To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Będzie kąpielisko

Będzie kąpielisko

7,25 mln zł zdobył Bolesławiec na rewitalizacje terenów powojskowych przy ul. Jeleniogórskiej. Miasto dołoży 2,5 miliona i za te pieniądze odbuduje istniejący tam przed wojna zbiornik retencyjny. Przy okazji powstać ma atrakcyjny teren rekreacyjny z kąpieliskiem, sprzętem pływającym i miejscami dla wędkarzy. Władze miasta właśnie podpisały umowę z wykonawcą inwestycji.

Bolesławiec nie należy do miast najmocniej w naszym regionie zagrożonych powodziami. Kłopoty stwarzają jednak deszcze nawalne, które powodują wylewanie Złotego Potoku w południowej części miasta. Starania o uregulowanie sytuacji hydrologiczną na tym obszarze miasto podejmowało od lat. I właśnie się udało. Większość inwestycji zostanie sfinansowana ze środków RPO w ramach rewitalizacji obszarów powojskowych.

Jak zapowiada prezydent Bolesławca Piotr Roman inwestycja ma przywrócić przedwojenny charakter obiektu. Wtedy zbiornik, tzw. Leśny Zamek „Waldschloss”, był wykorzystywany jako miejsce rekreacji z leśnymi ścieżkami zdrowia i spacerowymi. Było tu także kąpielisko i wypożyczalnia łódek.  Proces dewastacji zaczął się już w czasie II wojny światowej, a potem dołożyło się wojsko, użytkujące te tereny  do końca lat 70-tych ubiegłego wieku.  

- Chcemy, żeby powstało tam fantastyczne miejsce spędzania wolnego czasu – zapowiada Piotr Roman. - Będą parkingi, mała  architektura rekreacyjna, miejsca do grilowania, ścieżki rowerowe i spacerowe, a na zbiorniku kąpielisko,  wydzielona część dla wędkarzy i  część na której będzie można pływać łódkami.

Przedsięwzięcie ma być zrealizowane do końca przyszłego roku.

umowa1.jpg

Komentarze (33)

W Sosnowce tez mial byc zbiornik rekreacyjny,a jest zbiornik ogrodzony i zamkniety dla smiertelnikow

Nigdy nie miał być. Od początku był projektowany jako zbiornik wody pitnej. Może rekreacyjny pomyliło Ci się z retencyjny? Zastanów się, czy chciałbyś pić wodę ze zbiornika, do którego ludzie srają i przy którym myją samochody. Tak by się skończyło udostępnienie jego brzegów dla ludzi. Wystarczy popatrzeć co się latem dzieje nad Balatonem albo w Wojanowie.

A co przeszkadza funkcja rekreacyjna gromadzeniu wody pitnej? Mało to jest zbiorników wodnych, które łączą obie funkcje? Jak wydaje ci się, że masz wodę w kranach bezpośrednio ze zbiornika, to kompletnie nie wiesz, o czym piszesz.

Nie ma żadnych obiektywnych przeszkód, żeby dopuścić rekreację w rozsądnym zakresie na Sosnówce. To tylko bezmyślność urzędasów z RZGW we Wrocławiu, którzy nie widzą żadnych korzyści dla siebie w udostępnieniu zbiornika turystom i mieszkańcom, sprawia, że od lat nie można się doprosić, żeby był on ogólnie dostępny.

Nie myślę, że mam wodę w kranie prosto ze zbiornika i nie rób ze mnie idioty. To jest najczęstszy argument zwolenników kąpania, że woda jest i tak filtrowana. Uważam jednak, że jest/było mnóstwo miejsc do kąpania, które wymagają remontu lub odbudowy, zanim się udostępni Sosnówkę. Była Rakownica, był stary basen wojskowy na Zabobrzu, był basen w Sobieszowie. To tylko obiekty w Jeleniej, a w powiecie było drugie tyle. Wszystkie zdewastowane, bo ludzie przestali tam chodzić. Marzy Ci się Sosnówka dzika i ogólnodostępna, ale taka nie będzie. Zostaną wyznaczone ewentualnie 2 miejsca plażowania, wybetonują parkingi, postawią budy z kiełbasą i toy-toye. To nie będzie sielanka na łonie przyrody, tylko kąpielisko jak na basenie. Dodatkowo skroją Cię za to np. 10zł. Co ludzie wtedy będą robić? Będą szukać sposobu na omijanie opłat, czyli rozjeżdżą brzegi zbiornika i będą włazić do wody poza wyznaczonymi miejscami, np. od strony Czerwonej Doliny albo od góry od Marczyc. Pożegnasz się z wyglądem zbiornika jaki jest obecnie.

Sam robisz z siebie idiotę. Skoro uważasz, że Rakownica czy basen w Sobieszowie to taki świetny biznes, to czemu sam nie zainwestujesz?Poza tym czym innym jest basen, a czym innym ogólnodostepne jezioro. Na basenie nie popływasz żaglówką, kajakiem, rowerem wodnym, na desce, nie powylegujesz się na trawce. Jezioro Sosnówka można udostępnić dużo niższym kosztem niż odbudowa basenów, w zasadzie za darmo. Tak jest np. na Bukówce, gdzie funkcja zbiornika wody pitnej nie przeszkadza funkcji rekreacyjnej. I jakoś chętni do wypoczynku nad wodą zawsze są. U nas byłoby ich jeszcze więcej, bo jezioro jest położone wyjątkowo malowniczo, a region jest turystyczny. Ale zawsze znajdą się malkontenci, którzy wszem i wobec będą głosić "niedasię", mimo że nie mają pojęcia o takich rzeczach. To właśnie przez takich jak ty nic się nie dzieje, gdyby mieszkańcy bardziej walczyli o udostępnienie Sosnówki, a co za tym idzie - także władze gmin, wówczas zmiękliby urzędasy z Wrocławia.

Ja nie mówię, że się nie da, tylko przewiduję jak to będzie wyglądało, bo wiele jest zbiorników, które już widziałem. Widziałem też te na dziko porobione parkingi, porozjeżdżane krzaki na brzegach, poniszczone trzciny i lęgowiska ptaków, obsrane brzegi, łącznie z wyrzuconymi dziecięcymi pielu****i, prezerwatywami i śladami po dzikich ogniskach. Widziałem też ludzi myjących auta nad wodą. Piękne zielone zarośnięte brzegi, z masą ptaków i tatarakiem, stały się ubitym klepiskiem z dojazdem pod samą wodę. Obiecaj mi, że tego nie będzie nad Sosnówką i dopilnuj tego później, a podpiszę się na Twojej liście za udostępnieniem zbiornika. Zobacz jak wygląda Góra Szybowcowa albo Balaton. Syf na syfie. Trudno przejść, żeby w coś nie wdepnąć. Śmieszne jest, że uważasz, że moje głosy na nie, są silniejsze od tych na tak i że to tacy jak ja blokują przedsięwzięcie. Nie pomyślałeś, że może jest odwrotnie i to Wy, czyli zwolennicy, jesteście za słabi? Żaglówką możesz sobie do woli pływać w Pilchowicach. O ile w ogóle masz patent żeglarski, bo podejrzewam, że tak tylko bijesz pianę, a nie masz nawet karty pływackiej. Z niektórych rejonów naszego miasta jest tam równie blisko, co nad Sosnówkę. Pozostałe funkcje rozrywkowe, o których piszesz zapewniają baseny otwarte, strumyki, rzeczki, wodospad Podgórnej, tama w Miłkowie albo w Cieplicach lub dla ryzykantów dzikie kąpieliska w Staniszowie i Wojanowie. Z większych rzeczy Pilchowice, Złotniki, Czocha albo nawet wspomniana Bukówka. Coś się uparł na Sosnówkę? Po Karkonoskim Parku też nie możesz chodzić jak chcesz, czyli na przełaj i co, też się buntujesz, że mają znieść zakazy? Niektórzy w Polsce by chcieli mieć u siebie tyle możliwości, co u nas, ale narzekaczy, że za mało, jak zwykle jest masa. Jeśli Wam mało, to wykopcie sobie swoje zbiorniki, najlepiej w ogrodzie.

To kiepsko przewidujesz. Masz skrzywione myślenie. Idąc tym tropem, nic nie powinno być (parków, szlaków w górach, lasów, ścieżek rowerowych itd, itd.), bo tam też są śmieci, ślady po dzikich ogniskach, prezerwatywy itp. Sam bijesz pianę albo zwyczajnie trollujesz. Pewnie jesteś jednym z tych emerytów, co to potrafią tylko narzekać, bez względu na to co by nie było. Nie ma kąpieliska - źle, jest - też źle. A powód zawsze się znajdzie. Zawsze można wymyślić jakieś prezerwatywy czy pieluchy, które niby będą walały się na brzegach. Pewnie w ogóle nie wiesz, jak to wygląda w terenie i nie wychodzisz z domu, a całe twoje życie to internet. Poza tym powtarzam: na tamie w Miłkowie, w Staniszowie, czy na Wodospadzie Podgórnej nie popływasz na kajaku, żaglówce czy rowerze wodnym. A Czocha czy Bukówka nie leżą pod Karkonoszami. Skoro mamy atrakcyjne walory turystyczne, to należy je wykorzystywać, a nie odsyłać ludzi na jakieś dzikie bajora. Co cię tak boli te jezioro w Sosnówce? Nie podoba ci się tam, to nie chodzi, ale znajdzie się na pewno mnóstwo ludzi, którzy będą chcieli skorzystać z tego jeziora. A ty sobie siedź przed kompem i narzekaj na forach, jaki to świat jest zły. Przecież o to ci głównie chodzi - żeby nie było nic, bo wtedy będzie sobie można ponarzekać. Sam sobie wykop - jamę w ziemi i tam się zaszyj, hejterski narzekaczu.

No i skąd tyle agresji? Właśnie wróciłem z wieczornego biegania, po południu byłem na rowerze, a w weekend na plenerze fotograficznym, właśnie nad Sosnówką. Załatwiłem sobie przy szlabanie z miłym ochroniarzem wejście na ten teren i robiłem zdjęcia. Tym szlabanie zaraz za OSP w Sosnówce. Coś za dobrze znam ten zbiornik jak na emeryta, który siedzi w domu, nie sądzisz? Nawet nie wiesz jak dobrze ten zbiornik wygląda bez samochodów na brzegach i bladych wielorybów smażących się na ręcznikach.

"Hejterski" - to już wiem, że za dużo lat nie masz, bo jest tyle polskich odpowiedników tego słowa, których nie użyłeś...
Marudny, nienawistny, złorzeczący, niezadowolony, negujący, pesymistycznie nastawiony i wiele innych, które mi teraz do głowy nie przychodzą. Niestety, żaden z nich do mnie nie pasuje.

PS. Wiesz jak fajnie dziś nad Bobrem w Wojanowie było? Słońce, 18 stopni w cieniu, kaczki na rzece, prawdziwa wiosna. Nawet koparki umacniające brzegi kamieniem mi nie przeszkadzały. Pełna radość, nie to co u Ciebie.

O jakiej agresji piszesz? W twoich postach? W tym też - wycieczki ad personam, z których składają się niemal wyłącznie twoje ostatnie wpisy, świadczą o agresywnym, a nade wszystko nie mającym nic wspólnego z kulturą podejściu do rozmówcy.

Byłeś na jowelku? Fajnie. Pobiegałeś sobie? Też super! Tylko jaki ma to związek z tematem dyskusji? Zabrakło argumentów? Biedactwo... Byłeś nielegalnie na tamie? Jak cudownie! I fajnie, że poczułeś potrzebę pochwalenia się tym. Polak potrafi, prawda? Szczególnie kombinowanie, jak ominąć prawo, to jego specjalność. Przynajmniej niektórych. I jakoś nie masz wyrzutów sumienia ani poczucia dyskomfortu z tego powodu, że ty sobie wlazłeś nielegalnie do zakazanej strefy ochrony wody pitnej, a inni nie mogą. No cóż, typowa mentalność Kalego... Może jeszcze opisz wygląd tego ochroniarza, który może mieć teraz kłopoty z powodu twojego publicznego chwalenia się, że cię wpuścił. Ty zresztą też.

I nad Bobrem w Wojanowie też byłeś? Wow, ty to chyba posiadasz zdolność teleportacji. Albo wszystkie twoje podróże są... wirtualne. Za pomocą kliknięć w internecie.

To tyle w kwestii odpowiedzi na poruszane przez ciebie kwestie. Chyba niczego nie pominąłem... Tylko nie pisz, że g****o i agresywnie - miej pretensje do siebie. Jakie pytania, takie odpowiedzi.

A teraz napisz coś na temat (o ile potrafisz). Może tym razem ci się uda...

Polak woli jak wszystko jest zakazane a on kombinuje jak wleźć nielegalnie, niż żeby były normalne przepisy i wszystko jasno unormowane. Taka mentalność ...

Właśnie piszesz o swojej mentalności. Nie generalizuj na wszystkich Polaków. Chwalić się publicznie, że się złamało przepisy prawa jako argument w dyskusji przeciwko zniesieniu owych bzdurnych przepisów? Jesteś głupszy niż dzięcioł na metalowym słupie.

dużo jeszcze łapek w górę se nabijesz gimbazo? anonim dobrze gada, a na tamie to widać że ty buraku nigdy nie byłeś bo tam gdzie on napisał nie ma żadnej tamy. tama jest od marczyc a nie od straży w sosnówce. wyśmiałeś gościa który mądrze pisze i jak jakiś frustrat nabijasz komenty bez sensu. opanuj sie gościu!

łapki to ci nabijają czytelnicy pryszczu. myślisz że jak zaczniesz pisać pod innym nickiem zaczynać zdania z małych liter i bez przecinków to już inni nie zorientują się że to nadal ty anonimku? strach cię obleciał? sam pisałeś że cytuję "załatwiłeś sobie przy szlabanie z miłym ochroniarzem wejście na ten teren i robiłeś zdjęcia" a więc złamałeś prawo! chwal się dalej a wylądujesz w pierdlu i tyle zostanie z twojego pokracznego myślenia że należy ludziom wszystkiego zabronić a potem takie jak ty cwaniaki będą sobie "załatwiać" wstęp tam gdzie inni nie mogą włazić.

mam obwisłe cycki i małego penisa

karis, nudzisz się gówniarzu? Najpierw obrzuciłeś stekiem wyzwisk forumowicza, teraz wklejasz jakieś obsceniczne zdjęcia. Może zajmij się czymś pożytecznym smarkaczu, to nie jest dyskusja dla dzieciaków.

Co ty piepszysz człowieku???Padło ci coś na mózg,pisząc te wypociny?
Cytuję:
*************
Była Rakownica, był stary basen wojskowy na Zabobrzu, był basen w Sobieszowie. To tylko obiekty w Jeleniej, a w powiecie było drugie tyle. Wszystkie zdewastowane, bo ludzie przestali tam chodzić.
************
Skąd ty jesteś,z wiochy?Zobacz sobie zdjęcie poniżej,tego autobusu,nim wożono setki osób na Rakownicę,zobacz sobie Wojanów w lecie,przyjeżdżali by tam ludzie z Cieplic i Sobieszowa,gdyby komuna nie zrujnowała(zaniedbała,co jest jednoznaczne ze zniszczeniem) tych basenów?

Gówno wiesz tępaku. Jeszcze w podstawówce, czyli jakieś 20 lat temu chodziłem na rakownicę. Komuny ciulu już wtedy nie było, więc komuna nic tam nie zniszczyła. A w Wojanowie co komuna zniszczyła? Koparki żwiru? Hahahahhaa! Ale gamoń!

Pod iloma nickami będziesz jeszcze szczekał, popaprańcu? "Anonimolix", "karis", "lacu" - wszystko to są twoje nicki. Powinni cię byli zakopać w tym żwirze, tępa pało. Byłby spokój na forum. Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje.

Panie Janie zamiast wklejać tu zdjęcia własnego tyłka lepiej z tym iść do lekarza bo na hemoroidy forum nie pomoże.

Anonimolixie! To, że w łamaniu przez siebie prawa nie widzisz niczego złego, już wszystkim pokazałeś. Wklejanie przez ciebie sprośnych zdjęć jakoś już nie dziwi przy innych twoich "dokonaniach". Tylko po co ordynarnie kłamiesz i zwalasz to na innych? Tobie już żaden lekarz nie pomoże. Niestety, przypadek krytyczny, wymagający natychmiastowego odizolowania cię od zdrowej części społeczeństwa (np. w pierdlu). Tam zrobią ci z dupska marmoladę, jeszcze lepszą niż na zdjęciach, które wklejasz.

Warszawiacy chleją wodę z Wisły i dają radę.

ja bym nie mial nic przeciwko. Woda i tak jest filtrowana. Nie widzialem aby ktos myl auta nad rzeka lub jeziorem. Fukncja rekreacyjna zbiornika to by bylo cos wspanialego.

Ptaki i ryby do niego srają i jakoś woda po procesie uzdatniania nadaje się do picia. Samochody można zostawić na parkingu 100 metrów wcześniej a dla ludzi wybudować toalety.

a co z RAKOWNICĄ???zniszczyli i stoi pusty obiekt a lato idzie..

Właśnie, co z Rakownicą???

Idźcie na najbliższe wybory i zagłosujcie na ( i tak przy najbliższych wyborach będą te same twarze a różnica jaka będzie polegać to taka że będą co niektórzy w innej partii) zagłosujcie na tych samych ludzi którzy są i glosujecie na nich już od obaleniu komuny. To po Rakownicy pójdzie basen a raczej bagnisko przy Sudeckiej, które się już sypie a standard jest kilkakrotnie gorszy niż przy otwarciu tego basenu kilkadziesiąt lat temu. Oczywiście na remont nie ma pieniędzy bo są istotniejsze cele takie jak przekręty jak te przy termach.

Przekręty przy termach? Czyżbyś coś sugerował? Jeśli wiesz coś, czego inni nie wiedzą, to od tego jest prokuratura, a jeśli powtarzasz tylko plotki rozsiewane przez niektórych radnych z opozycji, to radziłbym uważać - za takie publiczne pomówienia mógłbyś beknąć w sądzie.

A mógłbyś wskazać tutaj konkretne przestępstwo? Ale takie konkretne, wyczerpujące wszystkie znamiona czynu zabronionego?

No przecież wskazał. Wiesz co to jest zniesławienie?

jakoś nie widzę tu konkretnych nazwisk, imion....gdzie tu pomówienie?

Nie potrzeba konkretnych nazwisk, wystarczy, że wszyscy wiedzą o kogo chodzi.

Zróbcie kąpielisko nas Sosnówką wszyscy z tego skorzystają. Ludzie od czasów pierwotnych kąpali się w wodzie. Jest zalew w Radkowie w górach stołowych i jest tam bardzo czysto schludnie mentalność polaków się zmienia i myślę że u was też było by ok.