To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Biorą sprawy w swoje ręce

Biorą sprawy w swoje ręce

Są młodzi, jeszcze ciągle pełni zapału i wierzą w to, że przyszłość miasta zależy od nich. Pierwszoklasiści z jeleniogórskiego „Żeroma” zainicjowali projekt społeczny, którego celem jest zbadanie opinii i poznanie oczekiwań młodzieży.

Czy i jak widzą swoją przyszłość w Jeleniej Górze? Czy mają tu perspektywy zdobycia odpowiedniego wykształcenia? Czy brakuje im rozrywek, jak spędzają wolny czas i jakie ostatnie inwestycje uważają za najbardziej udane? O to pytają w ankiecie autorzy przedsięwzięcia.

- Pomysł powstał na lekcji wiedzy o kulturze. Rozmawiając ze sobą wymieniamy uwagi o mieście, o imprezach, planujemy wspólne spędzanie czasu. Pomyśleliśmy, by zapytać o ważne dla nas sprawy szerszą grupę i stąd pomysł na ankietę – opowiada Mateusz Dolatowski, którego klasa realizuje wspomniany projekt.

Pod hasłem „Młodzi w Jeleniej”, licealiści założyli bloga i fanpage na facebook'u. Na tych platformach dostępna jest do wypełnienia on-line ankieta. Poza tym młodzież chce dotrzeć do innych kręgów swoich rówieśników.

- Poprosimy o wypełnienie ankiet młodzież, która korzysta ze świetlic środowiskowych, a także młodych ludzi mieszkających poza Jelenią Górą, ale tu uczęszczających do szkół. Chcemy przepytać w ten sposób i poznać opinie jak najszerszej grupy – dodaje Sylwana Rzepka.

Ankieta opracowana przez licealistów nie jest narzędziem fachowym, na pewno nie w pełni też pozwoli na diagnozę kwestii, które nurtują młodzież. Być może jednak akcja sprawi, że młodzi ludzie poczują, że ktoś rzeczywiście interesuje się ich sprawami i pokaże, że jeszcze będąc w liceum można mieć wpływ na to, co dzieje się na własnym podwórku, na ulicy, dzielnicy czy w mieście.

Młodzież z „Żeroma” zadowolona była, że ich akcję zauważył prezydent miasta i zaprosił na spotkanie do ratusza. Jednak komentując na blogu to spotkanie licealiści pisali o zawiedzeniu brakiem konkretnych odpowiedzi na ich pytania.

- Sami też staramy się uczestniczyć w rozmaitych spotkaniach, dyskusjach i imprezach, które choć trochę zaspokoją naszą ciekawość dotyczącą najbliższej przyszłości młodzieży w Jeleniej Górze. Byliśmy, na przykład, na spotkaniu w PSL-u. Powiedzieliśmy, że chcemy posłuchać, co mają do zaoferowania młodym ludziom. Czekaliśmy dwie godziny, słuchali nudnego gadania, ale punktu o młodzieży nie było i straciliśmy tylko czas. Byliśmy też na spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim. Tu było trochę informacji, ale usłyszeliśmy o proponowanych zmianach w skali ogólnopolskiej – mówi Julia Zaborowska.

Z ponad stu ankiet, jakie do tej pory wypełnili młodzi ludzie wyłania się niezbyt wesoła perspektywa. Ponad dwie trzecie młodzieży twierdzi, że czas wolny w weekendy spędza głównie w domu, a ponad połowa po zakończeniu nauki zamierza wyjechać z miasta. 41 procent pytanych za najlepszą inwestycję ostatnich lat uznaje budowę Term Cieplickich.

Młodzież chce w czerwcu opracować ankiety i zebrane tą drogą informacje i opinie przedstawić w trakcie debaty.

Komentarze (5)

fAnpage!!!!!!!!!!

CI CO MIELI WIZJĘ JELENIEJ GÓRY JUŻ DAWNO STĄD WYJECHALI BO MIASTO Z OBECNYMI ZAWIŁYMI WŁADZAMI NIE POMOGŁO IM TEJ WIZJI WDROŻYĆ W ŻYCIE TUTAJ

Biorę Tą środkową.

wizji na programy z zakresu zdrowia publicznego też nie dali wdrożyć - wdrożyli, ale procedurę mobbingową.
W Młodych przyszłość, oby tylko inny dyskurs obrali realizując zadania publiczne niż ci, których nigdy nie powinnam spotkać na swojej drodze...........