To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

BK Chimki – PGE Turów 91:72

Koszykarzom PGE Turowa nadal nie wiedzie się w Zjednoczonej Lidze VTB (grupa A). W meczu 11. kolejki w Moskwie zespół czarno – zielonych doznał porażki 72:91 (16:22, 18:19, 21:29, 17:21) z wiceliderem rozgrywek w grupie A, BK Chimki. To triumfator ostatniej edycji Euro Pucharu. Drużyna trenera Rimasa Kurtinaitisa w swojej hali nie przegrała w tym sezonie spotkania w Eurolidze ani w Lidze VTB. W pierwszym meczu w hali wrocławskiej „Orbity” Chimki zwyciężyło turowian 86:79.

W konfrontacji z liderem polskiej ekstraklasy moskiewska drużyna szybko wypracowała sobie dwucyfrową przewagę. Po okresie lepszej gry (w 18. minucie), przyjezdni przegrywali tylko 32:36. W kluczowym dla losów potyczki początku drugiej połowy koszykarze Chimki trafili trzy „trójki”. Po trzech kwartach prowadzili wysoko, 70:52. W całym meczu gospodarze mieli aż 30 asyst, Turów zaledwie 10. Rosyjskich graczy wyróżniała skuteczność w rzutach z dystansu. Zza linii 6,75 metrów rzucili celnie 11 razy, brunatni tylko 6 (na 22 próby). W zespole Chimki znakomicie spisał się rozgrywający z Finlandii Petteri Koponen. Zdobył 20 punktów (4 x 3), spudłował dwa razy. Często oklaskiwano również Sergieja Monyę. Wywalczył 17 pkt. (3 x 3), w jednej z akcji trafił do kosza z dziewięciu metrów.

 

Dla pokonanej ekipy trenera Miodraga Rajovicia najwięcej punktów zaliczyli David Jackson i Djordje Micic - po 11, Damian Kulig, Aaron Cel i Ivan Żigeranowic – po 10.

 

Porażka w Moskwie była dziewiątą (na 11 meczów). Do końca fazy grupowej w Zjednoczonej Lidze VTB dziewiąta w tabeli ekipa PGE Turowa rozegra jeszcze siedem spotkań. W kolejnym meczu (12. seria), zaplanowanym 21 bm. w zgorzeleckiej hali CSR zespół czarno -zielonych powalczy z Azovmashem Mariupol.