To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Centrum przesiadkowe do poprawki

Trawnik nie zdążył się zazielenić, a już jest rozjeżdżony przez autobusy, które nie mają jak bezpiecznie wyjechać z pętli.

W Jeleniej Górze powstały niedawno trzy centra przesiadkowe. Kosztowały 3,8 miliona złotych. Jedno z nich nadaje się do poprawki. Dlaczego? Wyjeżdżające autobusy zahaczają o garb, do tego jest bardzo ciasno i trzeba uważać, by nie zahaczyć o drzewo.

Chodzi o centrum zlokalizowane przy ulicy Podgórzyńskiej. Na problem z manewrowaniem na tym placu wskazują kierowcy MZK, prowadzący pojazdy niskopodłogowe. – Ta zatoczka jest źle wyprofilowana względem jezdni, powstaje garb i musimy podnosić podwozie, aby wyjechać. Inaczej, zahacza się podwoziem o asfalt – mówi nam jeden z kierowców.
Okazuje się, że to nie jedyny problem. Na pętli jest dość wąsko, większe autobusy mają problem z wyjazdem z pętli. To dlatego, że autobus przy skręcie zachodzi na pobocze. A tuż przy nim, z jednej strony znajduje się drzewo, a drugiej – latarnia. Trzeba bardzo uważać, by nie zahaczyć o nie.
Prezes Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego Marek Woźniak przyznał, że jest to duży problem dla kierowców. Niektórzy, aby uniknąć otarcia o drzewo, jeżdżą przez krawężnik po trawniku. Sprawą zajął się radny PiS-u Rafał Piotr Szymański, który złożył interpelację do prezydenta.
Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów Czesław Wandzel potwierdził, że na pętli przy ulicy Podgórzyńskiej będą wykonane poprawki, aby ułatwić kierowcom wyjazd. I rzeczywiście, drzewa już wycięto. Kolejne poprawki mają być realizowane w najbliższym czasie.
– Zrobiono to bez głowy – mówi o inwestycji Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – Będę wymagał od dyrektora Wandzla, żeby wyciągnął konsekwencje od osób odpowiedzialnych za to.
 

Komentarze (20)

Nikt nie POniesie konsekwencji!!
Jak można karać swoich "towarzyszy"partyjnych.
Jest gorzej niż za PRLu.
Robaczek -niewolnik odpowiada glową lub wekslem.

ZŁODZIEJE!!!! Jeździłem, gdy wracałem z pracy to widziałem ten budowany węzeł przesiadkowy w Cieplicach i odrazu mi i ludziom w autobusie się nasuwało pytanie jak ten autobus ma wyjechać, zawrócić na tym budowlanym bublu. Jak wiadomo nie zaprojektował tego jeden człowiek ani tym bardziej tego bubla nie zatwierdził jeden człowiek. Tym bardziej ci wszyscy ludzie powinni stracić pracę na swoim stanowisku (nazwiska są podane w dokumentach) Pieniądze większości zostały wzięte z Unii ile zostało przeprane do własnych kieszeń? w sumie nie jeden kradnie i mamy to gdzieś ale za ten bubel powinny polecieć głowy i to już...

Który to już raz w mieście przy inwestycjach robi się szkolne błędy. Jakie kwalifikacje posiadają osoby za to odpowiedzialne? Kto i jakie poniesie konsekwencje także finansowe, również na szczeblu Urzędu Miasta? Proszę, aby sprawą zajęli się radni.

"oczywiści drzewa już wycięto" - a ja bym wyciął takich fachowców w DYREKTOREM Wandzlem na czele !!!

Porównując miasto do jachtu to ;jacht utracił ster,żagle porwane,brak pagai bo zapomnieli "wziąć" ,gniazdo masztu się załamało,nawet kapoki stare bez gwizdka ,a załoga upojoną sukcesem wyborczym.

Zapomnialem o sterniku co gryzie wąsa .

Pan Wandzio powinien zostać "wycięty"jak to drzewo ale tak się w 100%nie stanie.

Praktycznie każda jedna inwestycja prowadzona przez władze MZDiMu jest dotknięta wadami. Proszę o wskazanie choćby jednej inwestycji, gdzie usprawniono by ruch, gdzie nie ma ani jednej dziury. Oto tylko kilka przykładów rażącej indolencji władz MZDiMu:
ul. Wrocławska - dopuszczenie do realizacji projektu kanalizacji burzowej, który nie zakładał budowy włazów kanalizacji w krawężniku - efekt nieustannie zapadające się studzienki i ogromne koszty związane z ich kilkukrotną pseudonaprawą,
tzw. obwodnica południowa - brak przewidzenia możliwości i konieczności jej rozbudowy - tak przy skrzyżowaniu z ul. Wincentego Pola, jak i z ul. Sudecką (co do tego drugiego skrzyżowania, to obecnie pojawiła się koncepcja budowy ronda - pytanie dlaczego nie od razu i to z przewidzeniem dalszej rozbudowy drogi w kierunku ul. Mickiewicza i dalej),
nowy odcinek ul. Spółdzielczej - brak parkingów, brak ronda na skrzyżowaniu z ul. Lubańską (z przewidzeniem dalszej rozbudowy drogi w kierunku Os. Orle),
gdy budowano Al. Jana Pawła II od skrzyżowania z ul. Grunwaldzką do Sobieskiego "zapomniano" o lewoskręcie w ul. Sobieskiego - efekt prowizoryczny skręt, gdzie więcej niż 3 samochody osobowe powodują blokowanie pasa do jazdy na wprost,
ul. Kiepury (odcinek obok wjazdu na Shell i Pocztę) - najpierw remont nawierzchni, później dodatkowe pieniądze na poszerzenie skrzyżowania z Al. Jana Pawła II i budowę jednego dodatkowego pasa (dlaczego od razu nie dwóch - osobnego do jazdy w lewo i na wprost); mimo dwóch podejść "zapomniano" o budowie oświetlenia...
plany budowy obwodnicy Maciejowej jako drogi jednojezdniowej po jednym pasie ruchu w każdym kierunku - totalna pomyłka; jeżeli chcemy w jakikolwiek sposób wymusić na GDDKiA przebudowę DK 3 od Jeleniej Góry do S3 koło Bolkowa, to nie możemy sami ograniczać przepustowości trasy do jednego pasa i to od tzw. węzła Grabarów, gdzie przecież łączą się dwie obwodnice;
itd. itd. ...

No dokładnie, zachodzi tutaj jakiś paradoks, prędzej należało obwodnicę do karpacza zrobić jednojezdniową ale obwodnicę maciejowej zrobić dwujezdniową, bez sensu by droga która kumuluje ruch z dwóch obwodnic miała 1/4 jej pasów

Tylko 3,8 miliona złotych......!!!! To jest dopiero przekręt i złodziejstwo a w sprawie niedoróbek ,aż radny musi interweniować ! Cyrk i małpy , niekompetencja i brak odpowiedzialności za cokolwiek.

Ale zapewne "trzynastki" już mają dawno na koncie?

Rozumiem, że "poprawka" to nowa pętla o większej średnicy? Ile to będzie kosztowało? Projekt, nadzór, wykonanie? Kolejny milion? I pewnie bez przetargu, bo czas nagli...

Cały pomysł z tą inwestycją to pomysł paranoika. Nie ma bezpiecznego dojścia z osiedla. Brak pobocza i oświetlenia na drodze którą trzeba dojść do pętli stwarza realne zagrożenia dla ewentualnie chcących skorzystać z tego miejsca. Ale i tak nie będzie problemu, bo nie będzie chętnych do korzystania z przystanku w krzakach na kompletnym zadupiu. Nie trzeba być fachowcem i można to było stwierdzić już w fazie wykonawczej, że jest to totalny bubel już w projekcie. Wykonawcy w postaci zdezelowanego kółka rolniczego z Siedlęcina, oraz etatowego partola z ramienia urzędniczego nadzoru spowodowało z góry wiadomy efekt. Tak to urzędnicze władze bawią się społeczną kasą. Oczywiste, że nikt nie poniesie konsekwencji, oprócz społeczeństwa które to funduje. W nagrodę za rok jeleniogórskie władze znowu spotkają się w teatrze i we własnym towarzystwie, oraz posłusznych wazeliniarzy udekorują nagrodami za wybitne swoje osiągnięcia.

Prawie 4 mln zł za takie coś?? To chyba kpina...

Brawo Kółka Rolnicze!

MARUDZIMY, ZWRACAMY UWAGĘ NA CIĄGŁE BŁĘDY.... A JA ZAPYTUJĘ: KTO WYBIERAŁ TYCH "WSPANIAŁYCH" "naszych" PRZEDSTAWICIELI. PRZECIEŻ NIE TYLKO ONI SAMI SIEBIE WYBIERALI!!!!!!!!!!!

Projekt bez głowy, czyżby projektant poruszał się tylko FIATEM 126p ?

Komentarze wg narracji RIP /Roberta i Prysroma/. "Wiecznie żywe" - niczym idee Lenina.
Doskonała pożywka dla walczących z układem, Silnych Samorządowców.
Gratuluję Robercie. Tak trzymać!

(Jak to możliwe, że panowie Wandzel i Bigus są na swoich stołkach już kilkadziesiąt lat)
Bo za dużo wiedzą!!