To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dyrektor i Prezes Aeroklubu oskarżeni o wyłudzenie dotacji

Fot. Daniel Antosik

- Analiza rozliczenia dotacji finansowych, które Aeroklub Jeleniogórski przyjął w 2012 roku wskazuje na to, że zawarte w umowie z Urzędem Marszałkowskim zadania, nie zostały wykonane w zgodzie z tą umową. Dyrektor AJ Jacek M. oraz Prezes Zarządu AJ, Bogusław R. oskarżeni zostali o próbę wyłudzenia funduszy i potwierdzenie nieprawdy – poinformowała Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze.

Jak udało się nam ustalić, przedstawione przez AJ faktury które służyć miały za dowód wywiązania się z umowy z Urzędem Marszałkowskim, dotyczyły prac wykonanych jeszcze przed podpisaniem rzeczonej umowy, nie mogły zatem rozstrzygać o bezzasadności prokuratorskiego dochodzenia (…)

Niecały miesiąc temu do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, wpłynęło kolejne zawiadomienie dotyczące rzekomych nieprawidłowości związanych z procedurą remontu i rejestracji uszkodzonego płatowca An – 2.

Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu „Nowin Jeleniogórskich” (3.02.2015). 

Komentarze (26)

A co Sąd postanowił z oskarżonymi pracownikami Tauronu dot. tragedii w Krzeszowie?

Chłopie, idź do sądu i spytaj, a nie jęczysz nie na temat na forum...

Nieśmiało spytam (ze względu na podobieństwo tematu) o radnego Ładzińskiego. Co tam z jego SAMOLOTEM NIELOTEM na którego budowę wziął kilkadziesiąt milionów?

Śmiało odpowiem że radny Ładziński nie ma żadnego samolotu i nie brał na jego budowę kilkudziesięciu milionów. Jeśli nie wiesz to lepiej nie wypisuj bzdur bo to może być kosztowne.

"z tą że" ;P

Masz rację. Stare przysłowie mówi, że "Nic tak nie plami, jak atrament". Może więc pismaki wezmą to sobie do serca lub korepetycje z języka polskiego

Nie ma to jak kilku snobów w pierdziawkach którzy zakłócają ciszę nad całą kotliną przez pół roku. Jeszcze im na pas się zrzucić trzeba.

To prawda, im to sprawia przyjemność, a inni są zmuszeni słuchać warkotu nad głowami.

Powiedz to mieszkańcom warszawskiego Ursusa, Włochów, Ursynowa, Okęcia, czy innych przylotniskowych dzielnic w polskich miastach. Średnio co 4-5 minut muszą słuchać dźwięku samolotów odrzutowych, którymi tacy jak Ty latają sobie na zmywak do Irlandii albo na wczasy na Kanary. To co masz w Jeleniej to jest pikuś. Wiem, bo mieszkałem i słuchałem samolotów codziennie po kilkaset razy. Jest tak wszędzie na świecie i nie ma z tego tytułu żadnych odszkodowań, ani nikt nie chodzi blokować inwestycji budowy pasów startowych. Im mniejsza dziura i im większe zadziubdziuś, tym więcej niezadowolonych malkontentów. Bezdźwięczne szybowce też niektórym przeszkadzają.

Nie przesadzaj, gdy nad Zabobrzem leci Antek to szyby dostają takich wibracji, że mało z ram nie wypadają. W Europie tego typu samoloty wyposażone są w tłumiki, gdy lecą nie słychać silnika jedynie szum śmigła. Nie słyszałem aby ktoś uskarżał się na szybowce, chyba że są wyposażone w silniki startowe.

Nie mieszkam w żadnej "metropolii" typu Warszawa, tylko że tam samolotami latają ludzie w ważnych sprawach, to są środki komunikacji a nie kosztowne "hobby" dla takich "jak Ty latają sobie na zmywak do Irlandii albo na wczasy na Kanary". Trochę pokory dla ciężko pracujących na zmywaku. Jesteś w czymś od nich lepszy??? Szybowiec sam się nie wzniesie.

W Bieszczady misia słuchać a nie budować się przy lotnisku

Skończyły się wybory samorządowe to marszałek (wybraniec jeleniogórzan) wziął się za elektorat.

Rzeczywiście w cywilizowanej Europie "pierdziawek" nie usłyszysz, wszystkie samoloty maj skuteczne tłumiki i nie słychać ich silników gdy lecą. Ale mnie zastanawia jak działa wymiar sprawiedliwości, porównuję sprawę byłej posłanki Beaty S, która wzięła od CBA łapówkę i została uniewinniona ze sprawą prezesa i dyrektora aeroklubu, którzy nie dla siebie lecz aeroklubu wzieli jakąś kasę, której nie potrafili rozliczyć. Jaki będzie wyrok? podejrzewam, że lepiej opłaca się brać łapówki od CBA.

Proszę zauważyć,że Dyrektorem Aeroklubu Jeleniogórskiego jest przewodniczący Rady Pożytku publicznego w Jeleniej Górze rekomendowanym przez Prezydenta Pana Zawiłę.
Znaczy to,że sam przyznaje dotacje.

Jednego nie można zarzucić pilotom ! ..są najlepsi w ...przelatywaniu ! :)

dotacja była nie z Miasta a Urzędu Marszałkowskiego a o winie można mówić kiedy zapadnie prawomocny wyrok

dotacja była nie z Miasta a Urzędu Marszałkowskiego a o winie można mówić kiedy zapadnie prawomocny wyrok

Dyrektor, jako przewodniczący Rady Pożytku Publicznego w JG sam opiniował pozytywnie dotacje dla Aeroklubu Jeleniogórskiego na półkolonie na lotnisku.Sam też był ich beneficjentem bo pracował równolegle jako Dyrektor AJ i wychowawca.

Dyrektor AJ to przewodniczący Komisji Rewizyjnej Aeroklubu Polskiego, więc nikt z góry się w sprawy AJ nie wtrąci.
Dyrektor M. znalazł się też w komitecie wyborczym Marcina Zawiły który jako prezydent jest organem nadzoru nad AJ.
Przypadek? Nie sądzę.
Układ zamknięty w najczystszej postaci.

rada pożytku publicznego nie miała nic wspólnego z organizowaniem a tym bardziej przyznawaniem środków na półkolonie na lotnisku, które były super zorganizowane

no to się posypało w aeroklubie, czas na taczkę ??

SAMI FACHOWCY NA FORUM

Pytanie do organów ścigania w JG: czy samolot SP-FIN który zgwałcił "Zośkę" był ubezpieczony ???

Czy prokuratorzy w jelenie są na tyle zdolni że zabezpieczyli dokumentację w warsztacie składającym z części "Zośkę" nr 2 w warsztacie przy lotnisku w Mirosławicach ?

Gdybym był prekurjatorem już dawno kontaktowałbym się z żandarmerią wojskową celem pobrania dokumentacji płatowca i dokumentacji jego przekazania Panu Dyrektorowi Jackowi M.

Ale czegóż oczekiwać od prokuratury, a dowody mogą wyparować, zostać zutylizowane, śmiech na sali, taka to polsza i wymiary sprawiedliwości, a w tym czasie Prezes Bogusław Regulski prawdopodobnie próbuje wywierać presję przez stosowanie prawdopodobnie gróźb prawdopodobnie karalnych, nagranie hula w internecie....