To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Efektowna prezentacja Karkonoszy

Efektowna prezentacja Karkonoszy

Ponad dwieście dzieci, pełna gama grup szkoleniowych: od przedszkolaka po seniora – tak wygląda klub Karkonosze Jelenia Góra, który w sobotę (11 marca) oficjalnie zaprezentował się jeleniogórzanom. – Są sportową wizytówką miasta – podkreślali widzowie.

Prezentacja odbyła się w Galerii Nowy Rynek i była niezwykle efektowna. Na scenę wychodziły kolejne grupy szkoleniowe, od przedszkola piłkarskiego, poprzez żaków, młodzików, trampkarzy, juniorów młodszych, juniorów aż do seniorów. Na tablicy wyświetlano największe osiągnięcia każdej z tych grup. Władze klubu wyróżniły też rodziców, którzy aktywnie włączają się w funkcjonowanie poszczególnych drużyn. Podziękowania otrzymały także dyrektorki szkół SP nr 8, SP nr 13 i ZSO nr 1, z którymi współpracuje klub.

Prezentacja nieprzypadkowo odbyła się w galerii. Była to zarazem inauguracja współpracy pomiędzy Nowym Rynkiem a klubem.
Wokół sceny zgromadziły się setki widzów. Byli to rodzice oraz goście galerii. Stworzyli bardzo miła atmosferę. Wychodzący na scenę piłkarze każdorazowo nagradzani byli brawami. – Miło patrzeć, jak dzieci się rozwijają, mają fantastycznych trenerów, no i grają dla drużyny z historią – cieszy się Sebastian Pfajfer, jeden z rodziców.
– Praca obecnego zarządu zaczyna przynosić owoce. Kiedy zaczynali 3 lata temu to w klubie były bodaj 3 grupy młodzieżowe, a teraz jest ich 9 – powiedział Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – To oznacza, że warto pomagać klubowi. Mam nadzieję, że zespół seniorów wkrótce wzmocni się i za sezon czy dwa awansuje do wyższej ligi. To zależy nie tylko od pieniędzy, ale i od wyszkolenia zawodników. Nie sztuką jest kupić zawodnika, sztuką jest go wyszkolić.
Prezes Tomasz Kowalczyk podkreślił, że prezentacja odbywa się w miejscu ekskluzywnym, ale klub na to zasługuje. – Działa już wiele lat na piłkarskiej mapie, ma bogatą historię, było wiele zakrętów, które musiał pokonywać – mówi. – Ten sezon jest przełomowy, bo po wielu latach wreszcie mamy pełną paletę szkoleniową. Liczymy, że w krótkim czasie zacznie to procentować. Dzieci przybywa z miesiąca na miesiąc. W najmłodszej grupie skrzatów i żaków, jest prawie setka młodych adeptów piłki nożnej i wierzę, że to zaprocentuje.
Siłą jest nie tylko młodzież i rodzice, ale coraz lepiej wykwalifikowani trenerzy. – Staramy się cały czas podnosić kwalifikacje, żeby chłopcy wiedzieli, że nie tylko oni się starają i uczą, ale my też staramy się być lepsi – zauważa Krzysztof Pietrzyk, trener juniorów, występujących w lidze dolnośląskiej. Wraz z opiekunem juniorów młodszych Jackiem Kołodziejczykiem są w trakcie kursu trenerskiego UEFA A. Zespół Krzysztofa Pietrzyka na prezentację przybył po meczu sparingowym z Orłem Lubawka, który wygrał 11:1. A już za tydzień zaczyna sezon ligowy. Jakie plany? – Chcemy walczyć o 3 punkty w każdym meczu. A co będzie – czas pokaże. Mamy bardzo ciekawy zespół, wygląda to dużo lepiej, niż na początku sezonu – mówi Krzysztof Pietrzyk. W jego grupie często dochodzi do zmian kadrowych, bo najzdolniejsi zawodnicy otrzymują szansę gry w pierwszej drużynie. – Każdy ze sparingów graliśmy w innym składzie, ale jest to naturalne. Cieszę się, że chłopcy otrzymują szanse gry w seniorach – mówi trener.
Klub nie tylko zajmuje się szkoleniem dzieci i młodzieży, ale podejmuje też działania charytatywne. Karkonosze pomagają 5-letniemu Kaspianowi, który choruje na autyzm dziecięcy. Podczas prezentacji zlicytowano koszulkę z podpisami reprezentantów Polski w piłce ręcznej. Szczęśliwym nabywcą został mieszkaniec Cieplic Marcin Kaflik. Nabył ją za 800 złotych. Wcześniej wylicytował on za 1100 złotych 7-dniowy pobyt w ośrodku wypoczynkowym w Karpaczu.
I jeśli czegoś można sobie życzyć, to zdecydowanie lepszych osiągnięć seniorów. Nie brakuje opinii, że powinni oni występować nie w czwartej, ale w trzeciej, a najlepiej – w drugiej lidze. T. Kowalczyk apeluje o cierpliwość. – Zgadzam się, ale nie chcemy popełniać błędów, które popełnia wiele klubów, czyli budowania domu od dachu – tłumaczy Tomasz Kowalczyk. – Chcemy stworzyć solidny fundament, którym jest młodzież. Jeśli dzieci są w klubie od 5 roku życia, to w momencie kiedy staną się seniorami, będą mieli większą identyfikację z klubem, niż najemnicy.

 

***

Wyróżnieni rodzice: Jowita Czyzio, Piotr Rydlikowski, Sebastian Pfajfer, Monika Paziuk, Marzena Drzymkowska, Piotr Maliszewski, Grzegorz Hordyniak, Agnieszka i Marcin Kowalscy, Krzysztof Kamiński, Daniel Antosik, Damian Sołtysiak, Jacek Tomaszewski, Jacek Engler, Marek Szlufik, Maciej Kaziemko.

IMG_6111.JPG
IMG_6118.JPG
IMG_6133.JPG
IMG_6138.JPG
IMG_6148.JPG
IMG_6151.JPG
IMG_6155.JPG
IMG_6163.JPG
IMG_6170.JPG
IMG_6179.JPG
IMG_6188.JPG
IMG_6193.JPG
IMG_6203.JPG
IMG_6211.JPG
IMG_6216.JPG
IMG_6218.JPG
IMG_6220.JPG
IMG_6229.JPG
IMG_6235.JPG
IMG_6239.JPG
IMG_6256.JPG
IMG_6269.JPG
IMG_6273.JPG
IMG_6284.JPG
IMG_6290.JPG
IMG_6293.JPG
IMG_6298a.jpg
IMG_6309.JPG
IMG_6318.JPG