To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Fani oblegali Ewę Farnę

Fani oblegali Ewę Farnę

Z ponad półgodzinnym opóźnieniem rozpoczął się niedzielny koncert Ewy Farny na Placu Ratuszowym w Jeleniej Górze. Fani jej wybaczyli: śpiewali głośno największe jej przeboje, prosili o bis a po koncercie długo oblegali piosenkarkę, prosząc o autografy i zdjęcia.

Można było na żywo usłyszeć największe przeboje Ewy Farny, jak „Tajna misja”, „Ewakuacja” czy „Znak”. Publiczność bardzo dobrze się bawiła. Szał nie skończył się po koncercie, fani Ewy Farny długo skandowali jej imię, krzycząc głośno: Ewaaa, Ewaa. Artystka bisowała, a po zejściu ze sceny cierpliwie rozdawała autografy i pozowała do zdjęć. W pewnym momencie gwiazda wieczoru w asyście pracowników ochrony udała się na zaplecze, a po chwili do busa zespołu. Fani otoczyli samochód, a kiedy wokalistka odjeżdżała, machali jej na pożegnanie i krzyczeli „dziękujemy”. – To był znakomity koncert, bawiłyśmy się świetnie – podkreśliły Agata Mróz i Karolina Pawłowska, fanki Ewy.
 

IMG_3556.JPG
IMG_3559.JPG
IMG_3562.JPG
IMG_3564.JPG
IMG_3566.JPG
IMG_3577.JPG
IMG_3578.JPG
IMG_3606.JPG
IMG_3622.JPG
IMG_3624.JPG
IMG_3627.JPG
IMG_3633.JPG
IMG_3636.JPG
IMG_3650.JPG
IMG_3651.JPG
IMG_3654.JPG
IMG_3663.JPG
IMG_3673.JPG
IMG_3698.JPG
IMG_3714.JPG
IMG_3726.JPG
IMG_3739.JPG
IMG_3756.JPG
IMG_3758.JPG
IMG_3759.JPG
IMG_3761.JPG
IMG_3763.JPG
IMG_3766.JPG
IMG_3775.JPG
IMG_3776.JPG
IMG_3783.JPG
IMG_3787.JPG
IMG_3788.JPG
IMG_3796.JPG
IMG_3798.JPG

Komentarze (3)

ubrała się jak na Sybir,a do tego mikrofon ciągle zasłaniał jej twarz,co wygląda niekorzystnie.prawie ten mikrofon miała włożony do ust

do Kris> W Jeleniej żyją same " JELENIE". Było zimno to co, miała ganiac po scenie z gołym tyłkiem. A mikrofon gdzie niby miała trzymac ? Pod pachą ? FARNA - SZACUN !

Kris - ubrana była jak na Sybir, bo i pogoda iście sybirska.
Poza tym "mikrofon zasłaniał jej twarz"... tak jak złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy, tak złemu fotografowi mikrofon przy ustach wokalisty (!)
Peace:)

A sam koncert bardzo udany!