To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

„Gąsu” i Marta Grycan w Wojanowie

Piotr Gąsowski i Marta Grycan. Fot. Materiał promocyjny TLC

Telewizyjne gwiazdy Piotr Gąsowski i Marta Grycan będą gospodarzami nowego programu dla telewizji TLC. Jeden z odcinków będzie nagrywany w Pałacu Wojanów.

Nowa produkcja nazywa się „Polski turniej wypieków”. Program jest oparty na formacie Love Productions zatytułowanym „The Great British Bake Off”. Był on emitowany przez BBC2, błyskawicznie stając się hitem ramówki w Wielkiej Brytanii i generując „modę na pieczenie”. To siedmioodcinkowy program kulinarny w formie konkursu. Uczestnicy wyłonieni w drodze castingu będą rywalizować ze sobą, przygotowując słodkości pogrupowane na różne kategorie. – Każdy odcinek programu będzie poświęcony innej grupie cukierniczych przysmaków – zapowiadają producenci. – Wśród nich znajdą się m.in.: tarty, serniki i tradycyjne polskie specjały, takie jak mazurki. Oceniać będzie je jury złożone z najlepszych polskich cukierników. Będą to Bożena Sikoń, szefowa pracowni cukierniczej w hotelu Jan III Sobieski oraz mistrz świata w cukiernictwie, Tomasz Deker.

 

Razem z prowadzącymi, Martą Grycan i Piotrem Gąsowskim, uczestnikami i jury konkursu widzowie będą w każdym odcinku programu przenosić się w inną część Polski, dzięki czemu poznają nie tylko regionalne smaki, ale i przepiękne krajobrazy i architekturę Dolnego Śląska (Wojanów), Kaszub (Rzucewo) czy Suwalszczyzny (Sejny). Ekipa filmowa odwiedziła już neogotycki pałac w Paszkówce koło Krakowa. W planach jest jeszcze Pułtusk i jego najdłuższy w Europie rynek oraz Zamość, którego renesansowa starówka od 1992 roku znajduje się na liście UNESCO.

 

Materiał w Wojanowie będzie nagrywany 31 lipca. Premiera programu w październiku na antenie TLC.

Komentarze (6)

Bardzo trafna obsada. Jakże niewiele trzeba żeby stać się obecnie gwiazdą telewizyjną. Kojarzę tego faceta tylko z przechwałkami w TV. Wynieniona gwiazda licytowała się z inną gwiazdą, a licytacja dotyczyła różnorodności materii organicznej jaką gwiazda jest zdolna wchłonąć w swoje trzewia i zamienić w inną jeszcze mniej atrakcyjną materię.

"Jak wytlumaczyc w tym ksekntocie iterpelacje poselska sp. posla Gosiewskiego (do ministra obrony) sam juz nie wiem."Też nie wiem jak Panu tłumaczyć. Idzie Pan w zaparte.Międzynarodowa komisja to nic nadzwyczajnego. Fakt, że Niemcy z takowej skorzystali nie przekreśla jej przydatności ani skuteczności obecnie.A cf3ż takiego nadzwyczajnego zrobił poseł śp. Gosiewski. Czy cokolwiek z tego co zrobił dowodzi czegokolwiek? Jakoś nie mogę się dopatrzyć i myślę, że trzeba okropnie chcieć, naprawdę strasznie chcieć by się czegokolwiek dopatrzyć. Oczywiście chcieć dokopać śp P.Prezydentowi. Czy to jakiś rodzaj nekrofilii? Ostatnio tyle zboczeń na świecie, coraz to nowszych.Zadał pytanie. To czegoś dowodzi? Pytanie dotyczyło wynurzeń medialnych Pana Klicha. Dostał odpowiedź od tego Pana, z ktf3rej niezbicie wynika, że w powietrzu, w drodze do Gruzji nie zaszły żadne wydarzenia. Nie wiem co pilot zeznawał, ale z odpowiedzi Pana Klicha wynika, że nic się nie działo.A doniesienia z tzw. prasy? Pan chyba żartuje. Ta tzw. prasa ce****e się tym, że co drugie zdanie w niej napisane jest kłamstwem. To samo tyczy TVNu i innych medif3w.Jeśli chodzi o Pana Bielana, to jest konkretny i wiarygodny. Skoro powiedział, że nic się nie działo, to nic się nie działo. Ja temu Panu wierzę.

Nie wiem, czy w ogf3le odpowiadać, bo wjdyae mi się, ze twf3j IQ jest poziomu rozmiarf3w butf3w. Ale prf3buję: ja pisałam, ze nikt nikogo nie zmuszał (w Wehrmachcie), aby strzelać na cywilach. To, ze strzelali żołnierzy Wehrmachtu _nie_ zaprzeczyłam. Zaprzeczyłam, ze _musieli_ to robić, ponieważ inaczej straciliby swoje życie (tak jak rzekomo Schimke).