Groźny pożar w Piechowicach
– Ogień pojawił się w budynku gospodarczym – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. – Płomienie były tak duże, że objęły garaż i poddasze budynku mieszkalnego. Trzeba było rozebrać część dachu, żeby ugasić pożar.
Na szczęście, nikomu nic się nie stało. W akcji uczestniczyło 6 samochodów i 15 strażaków PSP i OSP Piechowice.
Nie wiadomo, co było przyczyną powstania pożaru. Ustala to policja.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (7)
Wódkę pili, KODziarze!
I przez to wszystko jednego odbiorcę energii el. u którego był pożar trzeba było wyłączyć cały rejon (tysiące odbiorców). Brawo strażacy.
Suszenie drewna przy chałupie nie jest roztropnym pomysłem.
Wyłącza się całą dzielnicę do momentu przyjazdu pogotowia energetycznego, które odłączy budynek od sieci. Życie i zdrowie ratowników jest ważniejsze, niż mienie.
Żeby wyłączyć budynek wystarczy w ZK trzy proste ruchy wykonać (wielkich kwalifikacji oraz trudności w nauczeniu się tego niema) więc wystarczy aby jeden strażak to wykonał. A w tym przypadku to prawdopodobnie wystarczyło przedlicznikowe wyłączyć i po problemie. Będę następnym razem wołał strażaków żeby mi w piecu rozpalali.
Ludzie!!! Najważniejsze, że nikt nie ucierpiał!!!
A Wy o braku prądu, co prostownicy nie mogłaś użyć lub telefonu naładować. Może jakąś pomoc zaoferujcie Piechowiczanie, a nie po ludziach jeździcie :(