To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jeleniogórzanki gorsze w derbach KPR-ów

Sabina Kobzar

Wbrew wcześniejszym deklaracjom drużynie żółto – niebieskich nie udało się wywalczyć cennych punktów w meczu 20. kolejki PGNiG Superligi kobiet. W dolnośląskich derbach zespół trenera Tomasza Konitza wyraźnie przegrał na wyjeździe z KPR-em Gminy Kobierzyce 21:28 (11:15). To już piąta z rzędu porażka jedenastej w tabeli i poważnie zagrożonej degradacją z ekstraklasy ekipy z Jeleniej Góry.

Zapowiadanych wielkich emocji nie było. Przyjezdne nie potrafiły zaskoczyć rywalki i zrewanżować się beniaminkowi za przegraną u siebie w pierwszej rundzie. Jeleniogórzanki nie potrafiły na bramki wykorzystać dobrych pozycji rzutowych, popełniały proste błędy i kiepsko spisywały się w obronie. Nie sprawdziły się warianty obrony 5+1 i 6-0. - Gospodynie były dzisiaj lepsze i trzeba to przyznać – krótko podsumował spotkanie trener. T. Konitz.

KPR Gminy Kobierzyce zwyciężył, bo dobrze i skutecznie zagrał zespołowo. Spory udział w sukcesie miały zawodniczki, które jeszcze w minionym sezonie występowały w hali przy ulicy Złotniczej, bramkarka Katarzyna Demiańczuk, rozgrywająca Anna Mączka (zdobyła 7 goli) i obrotowa Martyna Michalak (1). Po przerwie team z miasteczka pod Wrocławiem prowadził nawet 11-bramkami. Honor jeleniogórzanek próbowała ratować najskuteczniejsza na boisku Sabina Kobzar (na zdjęciu), która do siatki trafiła dziesięć razy.

W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Superligi KPR zagra w Jeleniej Górze z Pogonią Baltica Szczecin.