To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jest nowy prezes MZK

M. Woźniak związany był z MZK przez 36 lat

Jerzy Wolski jest nowym prezesem jeleniogórskiego MZK. Zastąpił na tym stanowisku odchodzącego na emeryturę Marka Woźniaka. Nowy szef miejskiej spółki ma długoletnie doświadczenie zawodowe w przemyśle i organizacji przemysłu. Od kwietnia ubiegłego roku pracował w MZK jako  kierownik pionu do spraw ekonomiczno-pracowniczych.

Nowy prezes MZK rozpoczynał pracę zawodową na początku lat 80. w  cukrowni „Świdnica” w Pszennie. Później przez dwa lata pracował w jeleniogórskim Urzędzie Wojewódzkim i kolejne trzy – w Jeleniogórskiej Dyrekcji Budownictwa w roli zastępcy dyrektora i dyrektora. W latach 1992 – 99 pełnił funkcję dyrektora Wydziału Rozwoju Gospodarczego Urzędu Wojewódzkiego w Jeleniej Górze, w ówczesnym czasie – strategiczną, bowiem był odpowiedzialny m.in. za prawidłowe przebiegi procesów prywatyzacyjnych i nadzór nad przedsiębiorstwami państwowymi. O skali zadań świadczy choćby fakt, że uczestniczył w procesie prywatyzacji ponad 50 jednostek. W roku 1999 obronił pracę doktorską z zakresu ekonomii.

Po likwidacji województwa jeleniogórskiego został zastępcą dyrektora Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu, gdzie m.in. kontynuował działalność w zakresie przekształceń własnościowych firm państwowych. W latach 2006 – 2007 pełnił funkcję dyrektora Wydziału Rozwoju w Starostwie Powiatowym w Jeleniej Górze, a przez kolejne lata (2007 – 2014) był prezesem Zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Świdnicy. Jerzy Wolski ma także spore sympatie sportowe, w tym szczególnie do piłki koszykowej, zarówno jako zawodnik, jak i kierownik drużyny. Za czasów pełnienia tej ostatniej funkcji koszykarze jeleniogórscy awansowali do I ligi.

Komentarze (10)

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, VI Wydział Gospodarczy, w dniu 8 czerwca 2015 r. w sprawie o sygn. akt VI GU 52/15 postanowił:

I. Ogłosić upadłość Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Świdnicy Spółka z o.o. w Świdnicy.

Przepraszam. A MZK nie jest spółką zależną od miasta? Dlaczego nie było KONKURSU na to stanowisko? Już w MPGK wybrano prezesa z nadania. Teraz MZK?

No faktycznie masz racje od kiedy PO zaczęła rządy stanowiska są z nadania politycznego. Kiedy zmienił się ustrój państwa? I tu kolejny powód na NIE PO

Na takie stanowiska nie ma konkursów ....To są miejsca tylko dla Kolesi....i zapamiętajcie sobie to wszyscy ......idąc na wybory

No tak mają doskonałe kwalifikacje do likwidowania transportu w naszym regionie. Zlikwidowano PKS Zgorzelec i Swidnica. Brawo Panowie Menadzerowie. Słyszałem ,że PKS Jel. Góra miała chęć na Zgorzelec ,ale pewnie nikt nie lubi nie swoich długów.

Dzierżoniów, Zgorzelec, Świdnica, czyżby zbliżał się początek końca jeleniogórskiego zakładu

Spadochroniarz,,,,Następna firma do wykończenia. W/G greckich wzorców?? Wiem, wszystko nic nie umiem. Zawod dyrektor..Czyli kupujemy ROWERY...

super ma gostek o czym myśleć ponoć Mysłakowice i Podgórzyn już wypowiedziały umowę z MZK niech jeszcze pozostałe gminy czyli Jeżów i Piechowice zrobią to samo a gostek może robić co umie najlepiej czyli ogłosić upadłość MZK

Małe sprostowanie owszem Pan Jerzy Wolski był Prezesem Sudetów Jelenia Góra, ale za jego kadencji nasi koszykarze grali w II lidze. Awansowali do I ligi za kadencji następnego prezesa.

W jeleniej Górze w Urzędach to potrafią chyba tylko KRAŚĆ!!! i nic więcej. Dlaczego?..... ****stwo żeby prezesem MZK został partyjny koleżka. Gdzie był konkurs na prezesa MZK? gdzie był konkurs który być powinien, po prostu nie było dlatego że tak robią tylko prze-krętacze...... Szary człowiek nie ma nic do gadania i niestety dalej w Jeleniogórskich rozkładach jazdy panuje jeden wielki chaos autobusy jeżdżą stadnie albo wcale i tak przez cały dzień, zero możliwości przesiadki z autobusu do autobusu by do pracy dojechać, z gmin ościennych to już nawet do pracy dojechać nie można i na szczęście gmina Mysłakowice i Podgórzyn dali sobie spokój z takim przewoźnikiem który tylko zdziera z nich kasę. Kto to widział by pobierać ogromne pieniądze od jednego każdego kursu i żeby było mało oprócz tego plus do tego zadatek na zużyte części w autobusie podczas przejazdu na drodze w gminie. Ciekawe jak by to wyglądało gdyby taxi, za pobranie za kurs od pasażera musiałby by jeszcze płacić kolejne pieniądze za przebicie opony lub wymianę oleju, zużytych części w aucie podczas jazdy i itd. Ciekawe jak poczułby się pasażer takiej taksówki. Na co dzień z takim bólem musi się czuć dana gmina która ma zawartą umowę z Jeleniogórskim MZK.