To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Juventur straszy, właściciel milczy

Juventur straszy, właściciel milczy

– Tam dojdzie do nieszczęścia – alarmował Czytelnik, który zadzwonił do naszej redakcji. – Kilka budynków już się zawaliło, a te, które zostały, mogą runąć każdego dnia. Chodzi o były ośrodek Juventur, znajdujący się przy drodze z Jeleniej Góry do Dziwiszowa.

Pisaliśmy o nim wiele razy. Ośrodek od kilkunastu lat jest w ruinie. – Tam jest bardzo niebezpiecznie – mówi pan Andrzej, mieszkaniec Dziwiszowa, który pod koniec marca zadzwonił do naszej redakcji. – Kręci się młodzież, bezdomni, zbieracze złomu. Niedawno zawalił się kawałek dachu w głównym budynku.

Dodał, że miejsce to nie jest odpowiednio zabezpieczone. – Każdy może tam wejść, nie ma nawet odpowiednich tabliczek, że to grozi zawaleniem – mówi.
Zwróciliśmy się do straży miejskiej w tej sprawie. – Jesteśmy w kontakcie z właścicielem ośrodka i on reaguje na nasze wezwania. Zabezpieczył m.in. wjazd – mówi Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. Rzeczywiście, przy wjazdach do Juventuru usypane są pryzmy ziemi. Samochodem nie da się wjechać na teren ośrodka. Ale można bez trudu wejść pieszo. Wszędzie jest pełno szkła, z ziemi wystają pręty, leżą kawałki murów, trzeba uważać na niezabezpieczone studzienki odpływowe.
Jak ustaliliśmy, właścicielem tego terenu jest warszawska spółka – Towarzystwo Finansowo Inwestycyjne Amathus. Ma ona także biuro w Krakowie. Zwróciliśmy się z pytaniami, od jak dawna są właścicielem tego terenu, dlaczego go nie zabezpieczyli i jakie mają wobec niego plany. Niestety, minęły ponad 3 tygodnie i nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
– Jak ktoś zrobi sobie krzywdę, a o to tam nietrudno, to wtedy od razu pojawią się pytania: gdzie był właściciel, gdzie służby. Tylko, że wtedy na reakcję będzie już za późno – wzdycha nasz Czytelnik.

IMG_5284.JPG
IMG_5288.JPG
IMG_5290.JPG
IMG_5293.JPG
IMG_5295.JPG
IMG_5297.JPG
IMG_5299.JPG
IMG_5302.JPG
IMG_5304.JPG
IMG_5307.JPG
IMG_5309.JPG
IMG_5311.JPG
IMG_5327.JPG
IMG_5330.JPG
IMG_5332.JPG
IMG_5341.JPG
IMG_5342.JPG
IMG_5350.JPG
IMG_5352.JPG
IMG_5358.JPG

Komentarze (19)

I tu ponosi winę Inspektorat Budowlany. Jak szary obywatel coś nie dopatrzy to po kieszeni.
Jak kolesie układy to cisza,

Jak znam jeleniogórski PINB to reagują! Nakazy to jedno a egzekucja prawa to już nie oni, ale inne organy. A z tym w takich przypadkach krucho!

To słabo pan zna !
Jak trzeba komuś wstrzymać budowę za "parę centymetrów", to owszem. Jak jednak, trzeba przywołać do porządku kogoś, kto jest w "linii prostej" niedostępny, to już jest problem.
Moim zdaniem to najzwyklejszy minimalizm. Pensja urzędnicza leci, a "statystyki" można zrobić "umilając życie" tym inwestorom, którzy są dostępni od ręki

A kto każe wchodzić na cudzy teren? Zapewne właściciel terenu nie pcha się nikomu do salonu nie proszony. Najpierw wchodzimy nie proszeni. A jak spadnie nam coś na łeb to lecimy ze skargą do sądu. A powinni to nam dowalić za nie uszanowanie prywatnej własności czyli podstawowego prawa obywatelskiego.

Każdy teren, nawet cudzy, a szczególnie z takimi niebezpiecznymi ruinami powinien być zabezpieczony np. ogrodzeniem. Na terenie byłego Juwenturu były już wypadki śmiertelne. Czy zainteresowała się tym prokuratura? Nie słyszałem. A jeśli wlezie na ten niezabezpieczony teren, zupełnie przypadkowo twoje dziecko i spadnie mu na głowę cegła zaczniesz piać w innej tonacji obrońco prywatnego brudu, niedbalstwa i bałaganu. Widać jak na dłoni bezkarność, cwaniactwo i pazerność tych prywatnych "inwestorów".

Z dziećmi to masz rację. Choć nie do końca. Czy nie uczysz swoich dzieci, że na cudze się nie wchodzi? Czy sam wchodzisz na cudzy teren? To jest Polska własnie. Wszystko powinno być ogrodzone i opisane. Bo niektóry Polak to g***** i wszędzie wejdzie. Nie ważne czy to jego czy nie jego. On chce wejść i wchodzi. No i takie prawo. To właściciel jest winny jak na jego terenie coś się stanie. Bo nie ogrodził. Bo nie opisał. Bo nie pilnował. A może jeszcze z kawą ma czekać. Właściciel jest winny. A jakie konsekwencje poniesie osoba, która bezprawnie weszła na cudzy teren. Żadne. Czyli jednego prawo chroni a drugiego kopie. I kopanym jest w tym przypadku właściciel. Jak ktoś jest g**** i ma gdzieś własność prywatną to powinni mu dowalić. Ot socjalizm

Polska już jest najbardziej ogrodzonym krajem Europy. Niektórym jeszcze za mało. Pojedź i zobacz jak wygląda zachód. Tam wystarczy posiać zieloną trawę i już nikt nie łazi. U nas trzeba drut kolczasty rozwieszać, a i tak znajdą się tacy, którzy powiedzą "o, drut kolczasty, czyli pewnie coś wartościowego za płotem - wchodzimy!". Polaków trzeba uczyć poszanowania cudzej wartości, a nie nakłaniać ich prawnie do grodzenia wszystkiego przed wszystkimi. Surowe kary za wejście na cudzy teren, kamery gdzie trzeba i skończyłoby się. Płoty mogłyby zniknąć w wielu miejscach.

Nie każdy Polak to fleja ! A podciąganie do tych teorii dzieci jest nieporozumieniem.
A co do zachodu ? Owszem Tam się na czyjeś nie wchodzi, ale za przyczyną nieuchronności kary. Tam prawo egzekwuje się globalnie i w stosunku do wszystkich. U nas natomiast wybiórczo i głównie pod statystyki. Przykład ? Jak policja ma akcję, to tylko ukierunkowaną na prrędkość. Jak Straż MIejska ma ację porządkową, to skierowaną wyłącznie do prywatnych właścicieli. Zasoby komunalne omija z daleka......

Znalazł się znawca zachodu. Tam tez się kradnie, bije. Brud i smród w wielu krajach zachodnich. W dużej części Polacy mają wstrętne charaktery. Kieruje nimi często religijność na pokaz. Są brudasami i nierobami. Zobaczymy niedługo co sie będzie działo, kiedy dostaną po 500 PLN na dziecko. Będzie czyściej, uczciwiej i porządniej?

No właśnie. Jesteś typowym przykładem takiego Polaka o wstrętnym charakterze. Zanim napiszesz kolejny bzdet, pozwiedzaj sobie trochę Polskę, a zobaczysz tysiące zadbanych posesji, tysiące zadbanych Polek i Polaków.
To przeczy twojej tezie o brudzie i nieróbstwie !
W religijności też nie widzę nic złego. Można polemizować na temat 500 +, a szczególnie nad formą realizacji tego projektu. Bezdyskusyjna jednak jest potrzeba takiego programu i choć zdecydowanie odcinam się od PiS, to jestem "za".
A na "zachodzie" bywałem i bywam. Tobie też radzę. Może nabierzesz dystansu do swoich śmiesznych przemyśleń.

Czy mógłbyś podać jakiś przypadek śmiertelny na terenie Juventuru??

Był przynajmniej jeden- w 2009 roku w pożarze zginęli tam dwaj bezdomni. Artykuł ''Policja pilnuje Juventuru'' masz tu na Nowinach.

Fajne imprezy tam kiedyś były - PARADISE :D Fajne czasy

wysadzić to w PISdu !!!

Te doopne podciągi trzeba wyjąć - ich miejsce jest na skupie złomu.

Czy nie może tam powstać Biedronka ?

to jest dobra reklama dla właściciela widać jakie interesy prowadzi

Tam młodzież winna narysować swastykę albo gwiazdę Dawida. Znajdzie się energia do działania.

To było własnością ZSMP.
Może towarzysz Kwaśniewski coś doradzi...
A poza tym kiedy dach z willi na Słowackiego[towarzysza Jerzego B.]wróci na swoje miejsce w w pałacu Wojanów Bobrów?