To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Karetka bliżej mieszkańców i turystów

Karetka bliżej mieszkańców i turystów

Powodzeniem zakończyły się kilkuletnie starania o utworzenie stacji pogotowia ratunkowego w Szklarskiej Porębie. Placówka, w pomieszczeniu wygospodarowanym w remizie strażackiej zacznie działać od 1 listopada.

Na utworzeniu stacji pogotowia, w kurorcie pod Szrenicą mają skorzystać nie tylko jego mieszkańcy ale i odwiedzający je turyści, gdyż znacznie skróci to czas dojazdu zespołu ratunkowego do pacjenta. - Zależy nam na poprawie stanu bezpieczeństwa w mieście, a wiemy że często o powodzeniu akcji ratunkowej decydują minuty – mówi burmistrz Szklarskiej Poręby Mirosław Graf. - Aby karetka mogła stacjonować u nas musieliśmy udostępnić i wyremontować odpowiednie miejsce na ten cel. Pieniądze na ten cel, w wysokości 400 tysięcy złotych udało się znaleźć w tegorocznym budżecie miasta.
- O to aby jedna z karetek mogła stacjonować w Szklarskiej Porębie zabiegaliśmy wraz z miastem u wojewody od kilku lat – mówi dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze Dariusz Kłos. - Zespół ratunkowy będzie tam dyżurował przez 12 godzin w ciągu doby, zimą dyżury będą 24 – godzinne. Jednak już teraz staramy, żeby stacja przez cały rok miała charakter całodobowy. Obecnie pod Karkonoszami karetki stacjonują też w Świeradowie Zdroju i Kowarach. Trwają starania aby stacja pogotowia została również otwarta w Karpaczu.

Komentarze (8)

Oooo dobra wiadomość z samego rana :)

Ale jak zwykle 2 dziadów[babów?] postawiło minusy. Dla zasady.

Ale jak zwykle 2 dziadów[babów?] postawiło minusy. Dla zasady.

Bardzo dobra wiadomość.
Nawiasem mówiąc, za 400000 zł można dom jednorodzinny wybudować.

ale pan dyro nie dodał, że karetka w Szklarskiej będzie kosztem zabrania jednego zespołu ratunkowego z JG...

Brajan, nie ma straty! W Jeleniej Górze i tak nie jeżdżą, no w każdym razie mało kiedy jeżdżą! Miła pani dyspozytorka skrzeczącym głosem wybije ci z głowy wzywanie karetki raz na zawsze!

Zapraszam na dyżury. Można posiedzieć, popatrzeć, policzyć wyjazdy a potem bredzić, że jeżdżą mało. Zawsze się znajdzie taki jak Ty malkontent byle tylko zaistnieć na forum, nieważne w jaki sposób.

nie dla karetki w karpaczu! Ważna jest lokalizacja i czas dojazdu,nie tylko dla zdrowia tzw stonki1