Karkonosze bliskie sprawienia sensacji

Mecz rozpoczął się po myśli faworyzowanych gospodarzy, już w 5. minucie Stefanowicz wykończył podanie Okoniewskiego i strzałem z bliska otworzył wynik. Formacja Mostki przeważała, i była bliska zdobycia kolejnego gola. W 28. minucie doszło do wyrównania. Z rzutu rożnego dośrodkował Radziemski a Pacan strzałem głową umieścił piłkę w siatce. To dodało skrzydeł zawodnikom Artura Milewskiego, którzy jeszcze przed przerwą wyszli na prowadzenie. Precyzyjnym strzałem popisał się Kusiak. Po zmianie stron gospodarze koniecznie chcieli doprowadzić do wyrównania. Udało im się to stosunkowo szybko, bo już w 52. minucie. Po raz drugi w tym meczu Dubiela pokonał Stefanowicz.
Karkonosze pokazały charakter, nie broniły rozpaczliwie korzystnego wyniku, ale próbowały wyprowadzać groźne akcje i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Biało-niebiescy stworzyli jeszcze kilka dobrych okazji. Najlepszą miał w 91 minucie Maciej Firlej, który otrzymał dobre podanie od Kowalskiego. Jego strzał z linii bramkowej wybił jeden z obrońców.
Byłaby sensacja, a tak jest „tylko” niespodzianka.
Formacja Port 2000 Mostki – Karkonosze Jelenia Góra 2:2 (1:2)
bramki: Stefanowicz 4' i 52' – Pacan 27', Kusiak 37'
żółte kartki: Górski oraz Pacan, Kocot
sędziowali: Piotr Poźniak jako główny oraz asystenci: Marcin Foremny i Radosław Kasprzyk
Widzów: 150.
FP 2000: Merda - Carlos Alberto, Górski, Świtała, Ojikutu, Zieliński, Kruszyński (46' Lawal), Szewczyk (46' Juchacz), Stefanowicz, Okuniewicz (67' Świątek), Kaźmierowski (79' Piosik).
KSK: Dubiel - Mateusz Firlej (46' Palimąka), Hamowski, Kocot, Sareło, Pacan, Malinowski, Maciej Firlej, Radziemski, Kusiak (67' Kowalski), Machowski (87' Szramowiat).