To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Karpacz walczy o karetkę pogotowia

Karpacz walczy o karetkę pogotowia

Jest szansa, że jeszcze w tym roku w mieście pod Śnieżką będzie stacjonował zespół pogotowia ratunkowego. – On jest bardzo potrzebny – przyznaje burmistrz Radosław Jęcek.

– Karpacz przy 5 tysiącach mieszkańców w sezonie odwiedza dziennie 30 tysięcy turystów – mówi burmistrz. – W skali roku to milion osób. To, że pogotowie jest potrzebne, widać też po liczbie interwencji podejmowanych przez pogotowie górskie.

Władze miasta podjęły już wstępne rozmowy. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest też Arkadiusz Kawka, dyrektor jeleniogórskiego pogotowia.
– Zawnioskowaliśmy o zmianę planu zabezpieczenia medycznego dla województwa dolnośląskiego, przewidującego uruchomienie dodatkowego zespołu podstawowego w Karpaczu – mówi nam. – Jest to duży ośrodek turystyczny, a planując rozmieszczenie zespołów bierze się pod uwagę populację.
Dodał, że wprowadzony blisko dwa lata temu pomysł przeniesienia jednego z zespołów pogotowia do Szklarskiej Poręby sprawdził się. – Skrócił się czas dojazdu do pacjentów, którzy są w górach. Ta profesjonalna pomoc medyczna dociera szybciej do potrzebujących – tłumaczy.
Wstępnie wybrano już także siedzibę. Docelowo zespół znajdowałby się w nowej stacji Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, której budowa ma ruszyć wiosną tego roku. Do tego czasu mieściłby się w centrum administracyjnym przy ul. Obrońców Pokoju, obok komisariatu policji.
Decyzja jest w rękach wojewody dolnośląskiego, który podczas niedawnej wizyty w Karpaczu bardzo pochlebnie wypowiadał się na ten temat. Trzeba jeszcze znaleźć pieniądze na utrzymanie zespołu, a to, według wstępnych szacunków, około miliona złotych rocznie. Przy stumilionowych kosztach utrzymania dolnośląskich zespołów pogotowia nie jest to kwotą astronomiczną.
Wprawdzie ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, ale i burmistrz Jęcek i dyrektor Kawka są dobrej myśli. – Mam nadzieję, że będzie on już od połowy roku – powiedział Arkadiusz Kawka.
 

Komentarze (12)

,, nie dziwie sie !,..na kadym kroku wypozyczalnia nart dla turystow amatorow,a pozniej skladanie zlamanyh dolnych konczyn,taki to jest teraz ten karpacz.Za moch czasow,gdy przyjechalem na Ziemie Odzyskane to byo ..jeszcze piekna wioska,a teraz - szkoda pisac

Ty nie przyjechałeś na Ziemie Odzyskane, ty z nich nie uciekłeś wraz z Niemcami!

Pamiętajcie że to partia PO wszystko w Polsce zniszczyła, to oni polikwidowali szpitale pogotowia zostawiając tylko same główne jednostki które to nie nadążają za potrzebami mieszkańców. To oni w latach 90-tych zaciukali górnictwo w Wałbrzychu i to oni polikwidowali komunikację publiczną PKS i kolej. Dlatego że w ich partiach dalej są byli komuniści którzy to działają swoimi zasadami nawet krzywdząc społeczeństwo.

Pamiętamy. A teraz połóż się, dostaniesz zastrzyk i będziesz spał. Jutro przyjdzie twój ulubiony doktor, opowiesz mu swoje mokre sny.

Przestań pis ać takie misiu*ety

PO została zarejestrowana jako partia polityczna w 2002r - jaki więc ma związek z "zaciukaniem " górnictwa w Wałbrzychu , szpitali(jakich?),pogotowia(jakiego?),czy tez komunikacji publicznej?

Niech miasto Karpacz, zacznie pobierać dodatkową opłatę od pensjonatów i restauracji i już pieniądze na utrzymanie karetki się znajdą.

Turyści płacą opłatę klimatyczną, rok rocznie wzrasta kwota podatku od nieruchomości - właściciele hoteli i pensjonatów sporo płacą. Co mają według Ciebie jeszcze płacić?

za moich czasow, gdy przyjechałem na ziemie odzyskane na bol głowy wystarczała aspiryna, dzisiaj juz mi nie starcza...takie czasy

Niech Karpacz walczy o karetkę, ale nie kosztem Jeleniej Góry. Opłaćcie etaty dla całej obstawy zespołu ratunkowego i będzie git

To ciekawe nie wiedziałem ze karetki pogotowia sa własnoscia jeleniogorzan-karpaczanie tez placa skladki na NFZ trochę pokory mordechaju

Może dojna zmiana coś ufunduje ? Chyba że koryta pilnują i w góry nie jeżdżą i na Rydzyka tylko dają.