Kolejne podejście do przebudowy stadionu

Przetarg będzie ekspresowy, chętni będą mieli dwa tygodnie na złożenie dokumentów. Po tym czasie poznamy wykonawcę. Później będzie jeszcze czas na uprawomocnienie się przetargu. Jeśli, odpukać, nie będzie protestów, wykonawca w listopadzie wejdzie na plac budowy.

Poprzedni przetarg unieważniono, bo jedna z firm wniosła zastrzeżenia i miasto uznało je. – Był spór co do nawierzchni bieżni lekkoatletycznej a projektant nie zajął takiego stanowiska, jakiego oczekiwaliśmy – mówi Z. Czernow. - Teraz zweryfikowaliśmy stanowisko co do materiału, z którego ma być wykonana nawierzchnia bieżni, niekoniecznie musi być kauczukowa. Okazuje się, że do celów treningowych ona nie jest najlepsza. Dlatego też dopuścimy inną nawierzchnię.

Ponadto, wykonanie bieżni zostanie przeniesione na późniejszy termin. To dlatego, że wykonawca mógłby nie zdążyć na czas. - Nam przed Euro potrzebna jest płyta boiska oraz trybuna i zaplecze sanitarne – mówi Z. Czernow. - Zdążymy bez problemów, bo trawiastą nawierzchnię i tak będziemy robić na wiosnę, bo taki jest cykl technologiczny. Przebudowa trybuny rozpocznie się jesienią.

To dość optymistyczne założenie. - Nie. Powiedziałabym, że realistyczne – mówi Zofia Czernow.