To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Mecz o wielką stawkę już w sobotę

W tym sezonie oba zespoły grały razem dwukrotnie w Jeleniej Górze. W lidze zwycięzyły 2:1 Karkonosze, w pucharze - 3:2 BKS.

To będzie mega gratka dla miłośników piłki nożnej: meczu o taką stawkę nie było w naszym regionie od wielu lat. BKS w sobotę (14 czerwca) podejmie Karkonosze Jelenia Góra. Nie wiadomo, kto wygra, ale pewne jest jedno: nikt nie odpuści.

BKS walczy o utrzymanie, zwycięstwo powinno zagwarantować mu pozostanie w IV lidze. W przypadku remisu bądź porażki, los zespołu z Bolesławca będzie uzależniony od wyniku barażów w III lidze.
Dla Karkonoszy to pojedynek o awans do III ligi, ale nie tylko. To najważniejsze spotkanie dla obecnego pokolenia piłkarzy. W większości to zawodnicy, którzy byli z klubem nawet w najtrudniejszych chwilach. Razem przeżywali wzloty i upadki. – Takiej szansy nie mieliśmy od kilkunastu lat – przyznaje trener Artur Milewski. Mówi, że przed meczem jest spokojny i że jego zawodników nie trzeba specjalnie motywować. – Znamy mocne i słabe strony rywala. Najważniejsze, żeby nie dać się zaskoczyć. Koncentrujemy się nad taktyką – mówi. Trener ma problem, kogo wystawić na środku rozegrania. W meczu na pewno nie zagra Mariusz Malarowski (pauza za żółte kartki). – Jeszcze dzisiaj będę rozmawiał z zespołem i wtedy zapadną ostateczne decyzje – mówi.
Spotkanie BKS Bolesławiec – Karkonosze Jelenia Góra odbędzie się w sobotę (14 czerwca, początek o godzinie 17.) na stadionie przy ul. Spółdzielczej w Bolesławcu.