To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

"Miedzianka" jak mazanie gumką

M. Machałek i J. Dziedziczak - posłowie PiS

Spektakl „Miedzianka” z repertuaru Tetru Norwida jest interesujący, dobrze zagrany i miło się go ogląda. Ale ocena sztuki pod względem historycznym nie jest jednoznaczna. „Nie patrzę jednak na to aż tak krytycznie” - powiedział dziś w Jeleniej Górze poseł PiS, Jan Dziedziczak, czonek sejmowej komisji kultury i środków przekazu.

J. Dziedziczak przyjechał do Jeleniej Góry na zaproszenie posłanki Marzeny Machałek. Wczoraj parlamentarzyści spotkali się z mieszkańcami Cieplic i oboje byli na przedstawieniu „Miedzianki” po tym, jak trafił do nich list dziennikarzy - Andrzeja Kępińskiego i Jolanty Stopki o antypolskiej wymowie sztuki.

Zdaniem J. Dziedziczaka nie można zgodzić się na serwowanie Polakom polityki historycznej z punktu widzenia niemieckiego.
- To nie jest tak, że przed wojną w Miedziance mieszkali sami poczciwi ludzie, którzy z powodu przyjazdu Polaków na te ziemie w 1945 roku musieli uciekać. Trzeba pamiętać, że Niemcy, którzy tu mieszkali wybrali sobie Hitlera, legitymizowali jego władzę. Polacy, w tym wielu z Kresów Wschodnich nie przyjechali tu z własnej woli, oni też zostali wypędzeni ze swoich ziem. Nie możemy zgodzić się z polityką lansowaną w Niemczech, że Niemcy wypędzeni z tych ziem są takimi samymi ofiarami wojny, jak Polacy – dodaje poseł PiS-u.

Posłanka Marzena Machałek przyznała, że w czasie spektaklu dało się wyczuć pewne napięcie na sali i na scenie.
- Być może spowodowane naszą obecnością. Może obecni myśleli, że wstaniemy i zaczniemy krzyczeń „hańba”. Chcieliśmy zobaczyć ten spaktakl, żeby móc podyskutować. A rozmowa z dyrektorem teatru i aktorami po spektaklu była naprawdę ciekawa. Okazuje się, że w sztuce i tak „wygładzono” wiele antypolskich w wymowie wątków, które znajdują się w książce Filipa Springera – mówi M. Machałek. Jej zdaniem jednak „Miedzianka” mieści się w nurcie zdarzeń „wymazywania gumką” odpowiedzialności Niemców za II wojnę światową.

Komentarze (31)

Jak szukać winnych IIWŚ to w Watykanie i Pisie XII .

Poseł Machałek z PiS-u na prezydenta Jeleniej Góry.

Poseł Machałek już zdradziła Kamienną Górę i uciekła do Jeleniej Góry. Ale przegrała totalnie na prezydenta Jeleniej Góry i teraz chce przenieść się do Karpacza i chce startować na burmistrza Karpacza.

Poseł Machałek nie pomaga ludziom. Ona pomaga tylko sobie.

To, że to było niemieckie miasto to zła historia? To że po obu stronach bywało różnie też niedobrze? To, że nie wszyscy Polacy mają czyste ręce to jakaś nowość? W przeciwieństwie do p. poseł czytałem książkę i jest po prostu historią miejsca, bez oceny ludzi i tego co się stało.

O proszę,latające patrole badania polskości :):):):) Żenada:) Bogu dzięki Machałek,Dziedziczak i ich guru to zjawisko marginalne i coraz mniej znaczące:)

Gdzieś mi U zaginęło.
Czy jareczek i jego partia nie powielają czynów dolka? wiece pochodnie .

Przepraszam a Ci dziennikarze Andrzej Kępiński i Jolanta Stopka, którzy alarmują o antypolskiej wymowie sztuki to w jakiej gazecie pracują? Może ktoś wie? Bo jakoś tak mało znani są.

Tacy to dziennikarze, sprawdźcie stronkę i oceńcie sami:
http://www.botutaj.republika.pl/Nr5-04/rzecznikpraw.htm

A może wyznawcy prezesa zamiast minusować wyważone komentarze rzucą jakimś argumentem? Żeby nie było zbyt łatwo prosże nie używać słów hańba,zdrada i kloaka :) Jedziemy:):):):) Anonim 777 ależ oczywiście,że powielają,to też nacjonaliści i socjaliści:)

Jan Dziedziczak życiorys
Ukończył studia na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego (kierunek: politologia w zakresie polityki społecznej w Instytucie Polityki Społecznej UW) z tytułem zawodowym magistra politologii. W czasie studiów działał w samorządzie studenckim Instytutu Polityki Społecznej UW.
W 2005 został stypendystą rządu japońskiego i Uniwersytetu Narodów Zjednoczonych w Tokio. W ramach stypendium odbył szkolenie z zakresu prowadzenia polityki informacyjnej i mediów m.in. w telewizji publicznej Japonii, Australii i Nowej Zelandii.
Jest instruktorem Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w stopniu harcmistrza. Wywodzi się ze Szczepu 169 Warszawskich Drużyn Harcerskich i Zuchowych im. Alka Dawidowskiego. W latach 2003-2006 pełnił funkcję komendanta Warszawskiego Związku Drużyn Harcerzy "Mokotów" wchodzącego w skład Mazowieckiej Chorągwi Harcerzy ZHR. W latach 2004-2006 był rzecznikiem prasowym ZHR oraz wspierał pracę Wydziału Komunikacji Społecznej ZHR.
Był asystentem prasowym prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, odpowiadając za kształtowanie jego medialnego wizerunku. Od 14 lipca 2006 do 4 listopada 2007 pełnił funkcję rzecznika prasowego rządu Jarosława Kaczyńskiego. W wyborach parlamentarnych w 2007 uzyskał mandat posła na Sejm VI kadencji. Kandydując z listy PiS w okręgu kaliskim, otrzymał 24 809 głosów. W wyborach do Sejmu w 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję, dostał 15 954 głosy[1].

moze PiS zorganizuje nam inkwizycje i stosy z zakazanymi dziełami... Radny Szymanski zapewne przyniesie zapałki

Podpalaczy znalazłoby się pewnie wielu - juz sie boję , mój ulubiony Springer byłby na liscie inkwizycyjnej .
A z drugiej strony - z kim ta dyskusja ? Z zapyziałymi pseudointelektualistami , którzy nie znaja historii ?

Czegoś się jednak, analfabeto, nauczyłeś ... Unikasz wyrazów z "ó","ż", "ch". Jak tam IQ?

dziedziczak niech robi to, co najlepiej umie i najbardziej lubi, caluje kicio, kicio psa, ktory pilnuje hoffmana i prezesa

Machałek wyczuwa napięcie na sali - lepsza niż woltomierz.

Acha,czyli Dziedziczak to harcerz ,zna sięna rozstawianiu namiotu i rozpalaniu ogniska,a o historii wie niewiele:)

myślę, że nie chodzi w tym wszystkim o kwestię odpowiedzialności Niemiec za wywołanie II Wojny Światowej. To jest jasne również dla Niemców.
Chodzi o to żebyśmy o Dolnym Śląsku i Sudetach przestali mówić jako o Ziemiach Odzyskanych, bo to bzdura.

Dostaliśmy w ramach rekompensaty za rozbój Stalina na Kresach Wschodnich, ale to ZIEMIE ZBUDOWANE I UCYWILIZOWANE PRZEZ NIEMCÓW.

Czy prawdą jest, że u zarania państwowości polskiej /966 r/ - między innymi - Dolny Śląsk należał do Polski?

W jaki sposób, w jakich okolicznościach i w którym roku władcy polscy utracili panowanie nad Dolnym Śląskiem?

Dlaczego aż do 1827 r. decyzją Watykanu wszystkie rzymsko-katolickie parafie Dolnego Śląska podlegały polskiej diecezji w Gnieźnie, pomimo iż zamieszkujący je Słowianie od ponad 400 lat byli skutecznie germanizowani i przestali być Słowianami a parafiami zarządzali duchowni niemieccy?

Dlaczego Watykannigdy nie ustanowił dla rzymsko-katolickich parafii Dolnego Śląska żadnej niemieckiej diecezji?

Co wadliwego jest w określeniu "Ziemie Odzyskane", skoro od 966 roku Dolny Śląsk należał do Państwa Polskiego?

Przeczytałem z zainteresowaniem historię Miedzianki. Nie zgadzam się z zarzutami nacjonalistycznych fanatyków. To po prostu dzieje dolnośląskiego miasteczka, najpierw niemieckie, potem polskie. Tamtejsi Niemcy byli spokojnymi ludźmi, wpisanymi w soją epokę i często stawali się ofiarami swoich czasów. Nie oni tworzyli faszystowskie Niemcy i nie oni byli w stanie walczyć przeciw nim. Ich los to los setek tysięcy spokojnych ludzi, którzy ani nie chcieli Herrenvolku ani wojny. I zostali przez własnych przywódców skrzywdzeni podobnie jak inne narody uwikłane w największy konflikt w dziejach. Po wojnie Miedzianka podzieliła los wielu małych miasteczek w Zachodniej Polsce. Nikt nie wspomina o zgubnej roli Sowietów, którzy przede wszystkim zrujnowali miasteczko. Na historię trzeba patrzeć obiektywnie i spokojnie a nie przez okulary hurrapatriotyzmu.

Pewnie też żaden spośród nich nie wstąpił do NSDAP. Wermachtem się brzydzili, a o Geheime Staatspolizei usłyszeli w 1945

(do Anonim1) Przeczytaj książkę, to się dowiesz ...

Zdaje się, że komentarze dotyczą sztuki teatralnej, a nie książki.

Siedzą dwie myszy w archiwum filmów:
Co jesz?
- Potop.
- Dobre?
- Książka była lepsza.

Tak tu ujadacie, że Niemcy, że winni, że zasłużyli, a spójrzcie z naszej perspektywy na polskie dumne miasto Lwów. Pełne symboli i obiektów potwierdzających slogan, że było perłą w koronie Rzeczypospolitej. Nic nikomu nie zrobiliśmy, a w wyniku "nowego porządku" jaki nam zafundowała wielka trójka wszystko co na wschód od Bógu zostało nam zabrane. Dzisiaj, mimo współpracy ze wschodnimi sąsiadami relacje polsko-ukrainśkie, polsko-rosyjskie mają stricte zabarwienie historyczne. Jak wejdziecie na stronę internetową Lwowskiego dworca, okresu od zakończenia I Wojny Światowej do 1945 praktycznie nie ma. W niekturych publikacjach spotkacie się z opisami mówiącymi o polskiej okupacji. Za co to - a za nic.

Teraz z drugiej strony: Jak określić niszczenie historii i kultury dorobku pokoleń, jak nie barbarzyństwo. Czy jedno zło (wojna, okupacja, morderstwa) można usprawiedliwiać innym? I nie stawiam tu na jednej szali ludobójstwa i likwidacji polskiej myśli i kultury. Tak na prawdę podeszliśmy do spuścizny pokoleń Jeleniogórzan, Wrocławian i innych mieszkańców ziem odzyskanych, niewiele lepiej od najeźdźców z 1939 roku. Grey ma rację bądźmy chociaż odrobinę obiektywni - nie wszyscy byli w ss, nsdap i policji, tak ja nie wszyscy nasi przodkowie byli ppr, ub, czy oddziałach walczących z "kontrrewolucją"

Może gdyby dyrektor teatru zorganizował przy okazji spektaklu spotkanie z widzami i dyskusję na temat miedzianki i tematu spektaklu to nie byłoby całej zadymy

Poseł Machałek na burmistrza Miedzianki ta wyborców PiS jest chyba wielu.

Widac w tym jakas konsekwencje. Po przegranej wojnie Niemcy zapowiedzieli, ze powroca na te tereny w ciaga 100 lat. Okolo 10 lat temu rozpoczeli proces przejmowania mediow na DS, obecnie w ich rekach jest grubo pnad 90% lokalnych mediow. Teraz rozpoczal sie proces ksztaltowania opinii publicznej, czego wyrazem jest np. ta sztuka, i wzmacniania ruchow separatystycznych typu RAS na Slasku.

Anonim ,weź coś na uspokojenie....

Za pieniądze podatników trzeba bardziej myśleć co się robi ... jak do tej pory to pierwszy dyrektor który staną przed taką komisją ....gratuluje więc dorobku tylko dlaczego jak zawsze mieszkańców kosztem :/

Świetnie zrobiona sztuka.Myślę ,że większość ją krytykujących nie czytała książki na której kanwie powstała.Jeżeli komuś nie podoba się książka niech napisze swoją wersję historii Miedzianki.Każdy kto zna się choć odrobinę na teatrze wie,sztuka jest świetnie zrobiona.Tego nie negują nawet roznosiciele ulotek wręczanych przed premierą.Myślę ,że łzy w oczach wielu oglądających to najlepsza recenzja.A przesłuchanie dyrektora teatru to bezpłatna akcja reklamowa.