To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Minister pomoże sprzątnąć niewybuchy i niewypały?

Na sowieckich dołach bez większych problemów można znaleźć takie cuda.

Z prośbą o pomoc do Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza zwrócił się burmistrz Piechowic Witold Rudolf. Chodzi o usunięcie niewybuchów i niewypałów z okresu II wojny światowej, które leżą w lasach na terenie gminy.

– Niewypały i niewybuchy są pozostałością po amunicji zmagazynowanej w czasie wojny na terenie niemieckiego zakładu zbrojeniowego, a które po wojnie zostały wywiezione do lasu w granicach Piechowic i zdetonowane – czytamy w piśmie burmistrza. – Znaczna część tej amunicji nie uległa zdetonowaniu, a jedynie została rozrzucona siłą wybuchu po lesie.

Chodzi o teren tzw. sowieckich dołów, czyli las pomiędzy Michałowicami a drogą krajową nr 3 (nieco powyżej Hotelu Las). Co roku niewybuchy znajdują tam turyści i grzybiarze. Kilka dni temu na miejsce ściągano patrol sapersko-minerski Jednostki Wojskowej w Bolesławcu, który zabrał i zdetonował na poligonie kolejne znalezisko. Burmistrz mówi, że sporo tych niewybuchów wykopują także poszukiwacze skarbów, którzy chodzą po lasach z wykrywaczami metalu. Zdecydowana większość robi to nielegalnie, ale też nikt ich za to nie ściga. – Ludzie wykopują to i zostawiają na miejscu – mówi W. Rudolf.
Burmistrz liczy, że MON skieruje odpowiednie siły zbrojne, które oczyszczą ten teren. Pismo zostało wysłane kilka dni temu. Poinformujemy, jaka będzie odpowiedź ministerstwa.
 

Komentarze (12)

Lizus.Jak są niewypały ,to się idzie do saperów,nie od razu do ministra."Minister skieruje siły zbrojne" .Jasne. Wezwie marines i tureckie czołgi. Wszystkie satelity NATO zostaną skierowane na las burmistrza Rudolfa.

g**** jesteś.

Bardzo dobry pomysł ,minister wyśle swego zastępcę co dostal medal za obronność niech się wykaże.
Minister pomylił się to i "miner " może się pomyli.

W Piechowicach jest tylko jeden niewypał.

I miejmy nadzieję, że za 2 lata skutecznie go wykopią.

Pawlak już by wiedział co z tym tematem zrobić

Macierewicz nie ma czasu na takie pierdoły. On zajmuje się bardziej spektakularnymi sprawami, które mają/ będą miały znaczny wpływ na jego "być, albo nie być". Do usuwania niewybuchów wzywa się saperów, a nie ministra obrony narodowej.

"Burmistrz mówi, że sporo tych niewybuchów wykopują także poszukiwacze skarbów, którzy chodzą po lasach z wykrywaczami metalu. Zdecydowana większość robi to nielegalnie, ale też nikt ich za to nie ściga. – Ludzie wykopują to i zostawiają na miejscu – mówi W. Rudolf." i jaki ten swiat maly Witek, Twoj piesek z Michalowic radny-bezradny chodzi po lesie z wykrywaczem i kopie dolki ( pod soba )i jak to jest Witek, ze w w Twoim grodzie takie zeczy sie dzieja, ze do Antka trzeba po prosbe??? Wykop gnoja sam bez szpadla!!!

A przed usunięciem apel smoleński bo to podchodzi pod asystę wojskową

Nie są problemem detektoryści którzy ujawniają niewybuchy, bo problemem są same niewybuchy i je trzeba unieszkodliwić. Sprowadzanie nawet przez burmistrza tematu do tezy że gdyby nie detektorysta, który ujawnił to nie byłoby problemu jest bez sensu. to właśnie dzięki temu, że sukcesywnie po sztuce odkopywane są śmieci - jest coraz czyściej. A minister już dawno powinien pomóc, bo tam jest składnica materiałów dla potencjalnych terrorystów - wystarczy,że sobie odkopią przerobią i podłożą w miejsce zaludnione. Dlatego uważam, że takie miejsca powinny być jak najszybciej oczyszczone.

cwaniaczek :))) Inne gminy i lasy państwowe robią przetargi i cywilne firmy robią porządki