To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie zamykamy sztuki w ramy

Fot. AG

Wtorkowy wieczór na Placu Ratuszowym był zwieńczeniem 9 dni przygotowań i ciężkiej pracy młodzieży z Polski, Francji i Niemiec, która wzięła udział w 18 Warsztatach Artystycznych w Szklarskiej Porębie. Pokaz, który łączył w sobie elementy tańca, filmu, teatru i muzyki , zachwycił zebraną na Starówce publiczność Jeleniej Góry.

Kontrapunkt – pod taką nazwą odbył się kulminacyjny performance artystycznych umiejętności młodzieży, która od ponad tygodnia pracowała nad wtorkowym występem. Mimo, iż wykonawcy to jeszcze amatorzy – imprezę przygotowano prawdziwie profesjonalnie – jej repertuar był równie atrakcyjny jak program zawodowych ulicznych teatrów off’ owych.
- Nie zamykamy sztuki w jakieś ramy, dajemy jej wolną rękę, dajemy jej prawo głosu, chcemy aby ludzie pokazali na scenie prawdziwych siebie, nie coś sztucznego, utartego, przyjętego przez takie czy inne konwencje – powiedział Robert Schiller, artysta i specjalista od efektów specjalnych, aktor międzynarodowego Titanic Theatre, jeden z opiekunów grupy. – Sztuka powinna opowiadać prawdę, mówić o życiu takim jakie ono jest i uważam, że właśnie taki cel osiągnęliśmy i będziemy robić to dalej. Jestem ogromnie zadowolony z dzisiejszego przedstawienia – cieszył się z imprezy R. Schiller.


Mieliśmy mało czasu, ale te dzieciaki z Francji, Niemiec i Polski to świetny zespół, jesteśmy dumni z nich i całego pokazu - przyznała Solēn Richie, koordynator francuskiej części zespołu.


- Moim marzeniem zawsze było dołączyć do jakiejś grupy tanecznej, do niedawna ćwiczyłam raczej w domowym zaciszu, ale teraz zdecydowałam się wziąć udział w warsztatach i pokazać siebie publiczności. – Na początku było trochę tremy, bałyśmy się, że coś nie wyjdzie, że jakiś układ może pójść nie tak, ale trema szybko zniknęła – dzieliły się swymi wrażeniami Anita i Julia – utalentowane tancerki wtorkowego Kontrapunktu.


Jestem bardzo zadowolony z mojego występu – powiedział Szymon, autor niezwykłego tańca z manekinem, - to był mój debiut i muszę przyznać, że mnie samego ta scena bardzo wzruszyła.
Nad tłem muzycznym performancu czuwał Krzysztof Orłowski, zawodowy muzyk;
- Opiekuję się częścią dźwiękową eventu – robię to już piąty raz i od kilku lat udaje nam się zorganizować naprawdę niezłe wydarzenia – przyznał. To, co jest absolutnie fantastyczne w tym przedsięwzięciu to nieprawdopodobna integracja i przyjaźń. Obserwuje to już od dłuższego czasu i widzę, że nie ma tu żadnych podziałów, panuje prawdziwa jedność, to jest niesamowite i genialne – dodał artysta.


- 9 dni to bardzo mało, tym bardziej że przejazdy tam i z powrotem sporo nam zajęły. Na prawdziwe przygotowania mieliśmy raptem tydzień – to nie jest prosta rzecz wystąpić przed szeroką publicznością po tak krótkim czasie ćwiczeń. Naprawdę bardzo się cieszę, że poszło tak fantastycznie – nie kryła wzruszenia Anne Briant, francuska nauczycielka tańca.


I rzeczywiście – występ spotykał się z prawdziwym zachwytem zebranej publiczności. Gromkie brawa, wołania na bis, entuzjastyczne okrzyki – to było naprawdę rewelacyjne, mamy ochotę zobaczyć to jeszcze raz – oceniali imprezę widzowie.
 

Organizatorem imprezy był Osiedlowy Dom Kultury na Zabobrzu, projekt współfinansował Prezydent Miasta Jelenia Góra.

DSC05278.JPG
DSC05370.JPG
DSC05387.JPG
DSC05421.JPG
DSC05438.JPG
DSC05444.JPG
DSC05456.JPG
DSC05472.JPG
DSC05486.JPG
DSC05499.JPG
DSC05528.JPG
DSC05543.JPG
DSC05584.JPG
DSC05609.JPG
DSC05623.JPG
DSC05637.JPG
DSC05650.JPG
DSC05688.JPG
DSC05719.JPG
DSC05762.JPG
DSC05770.JPG
DSC05938.JPG
DSC06005.JPG
DSC06076.JPG
DSC06094.JPG
DSC06103.JPG
DSC06150.JPG
DSC06162.JPG
DSC06170.JPG
IMG_1573.JPG
IMG_1593.JPG
IMG_1602.JPG
IMG_1617.JPG
IMG_1633.JPG
IMG_1655.JPG
IMG_1707.JPG

Komentarze (1)

Warsztaty odbyły się w Szklarskiej Porębie.