To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Od światła do światła

Fot. ROB

Tysiące mieszkańców i turystów odwiedziło wczoraj Plac Ratuszowy. Mimo siarczystego mrozu podziwiali pokazy laserów, spektakle mappingowe i inne wydarzenia. Dzisiaj podobna impreza w Cieplicach – festiwal światła.

 

Wczoraj, mimo siarczystego mrozu, były tłumy na Placu Ratuszowym. Sporo osób obejrzało event ,,Nano Projections” autorstwa Pawła Skawińskiego, ciepliczanina mieszkającego na co dzień w Londynie. Autor wyświetlał różne związki chemiczne na... projektorze. – To jest taki projektor, jak szkolny. Sam go zaprojektowałem, ma moc 110 tys. lumenów i służy do projekcji wielkiego formatu na budynkach - tłumaczy. – Mieszam w nim różne związki chemiczne.

 

Skąd zainteresowanie światłem i chemią?

You are missing some Flash content that should appear here! Perhaps your browser cannot display it, or maybe it did not initialize correctly.

 

Artysta otrzymał gromkie brawa po swojej projekcji. Podobał się też spektakl mappingowy na południowej elewacji ratusza, wyzwaniem dla fotografów okazał się pokaz „Żel-art Ściany” Jana Kantego Pawluśkiewicza.

– Świetna sprawa, jestem zdziwiony, że w Jeleniej Górze coś takiego się organizuje. To dobrze, że w tak niewielkim mieście robi się takie ciekawe rzeczy – mówi Bartosz Nawrotek, który przyjechał z Warszawy.

 

– Przyjechałem tu, żeby się dobrze bawić. Podobają mi się te efekty świetlne, lasery – mówi Kacper Kołodziejski.

– Wszystko mi się tu podoba, ale Cieplice są lepsze – mówi... ciepliczanka Klaudia Smolińska. – Pokazy są piękne. Zostajemy do końca, nie jest aż tak zimno.

Podobnie mówi jej koleżanka Angelika Ziółkowska. Ona też chciałaby, aby festiwal był tylko w Cieplicach.

Młodzi ludzie podkreślają, że przydałoby się kilka innowacji. – Co roku na festiwalach świetlnych jest praktycznie to samo, przydałoby się więcej efektów, więcej światła – dodała Angelika.

 

Dla Ciepliczan mamy dobrą wiadomość: dzisiaj odbędzie się tam V Karkonoski Festiwal Światła. To impreza bliźniaczo podobna do zakończonego wczoraj Transgranicznego Festiwalu Przestrzeni Publicznej. Skąd pomysł, by rozdzielić te festiwale? – To pomysł prezydenta, dzięki któremu mogliśmy zdobyć środki unijne na to przedsięwzięcie. Nie mogliśmy ich pozyskać na festiwal światła, bo to impreza prywatna. Trzeba więc było stworzyć coś nowego – mówi Robert Futerhendler, organizator imprez. A który z festiwali będzie rozwijany? – Na festiwal transgraniczny mamy środki na dwa lata. W przyszłym roku, dla równowagi, odbędzie się on w Cieplicach. A Festiwal Światła? Ktoś powiedział, że spotkamy się przy 17. edycji. Oczywiście, jeżeli tylko dożyjemy.

 

– W tym roku jest kilka nowych pomysłów, na wieży ratusza jest stroboskop. Niektórzy pytają, czy tam jest pożar, a tam jest puszczany dym. Lampa stroboskopowa daje taki efekt – tłumaczy Robert Futerhendler.

Wczoraj największym wrogiem organizatorów i widzów był mróz. Temperatura spadła do minus kilkunastu stopni Celsjusza. Nic dziwnego, że furorę robiły komercyjne stoiska z grzanym winem. Przy jednym w nich rozpalono... koksowniki. Dla wielu był to ratunek przed ziemnem.

 

Program cieplickiego Festiwalu Światła znajduje się TUTAJ.

IMG_5306.JPG
IMG_5310.JPG
IMG_5324.JPG
IMG_5329.JPG
IMG_5331.JPG
IMG_5333.JPG
IMG_5351.JPG
IMG_5369.JPG
IMG_5397.JPG
IMG_5401.JPG
IMG_5413.JPG
IMG_5415.JPG
IMG_5423.JPG
IMG_5444.JPG
IMG_5448.JPG
IMG_5459.JPG
IMG_5474.JPG
IMG_5479.JPG

Komentarze (3)

celebrowanie pamieci zmarłego na festiwalu światła gdzie jeleniogórzanie sie bawili, spiewali, pili piwo i tańczyli to przesada.
To nie powinno było mieć miejsca, ludzie byli zdezorientowani, tu piwo w ręce, taniec , muzyka a nagle na telebimie postac młodego czlowieka ktory zginał tragicznie w wypadku samochodowym.Nie wiadomo było co zrobić, wylac piwo , przestać tanczyc i isc do domu????? Organizatorzy niech sie na drugi raz zastanowią, wedlug mnie powinny polecieć stołki za ten kabaret.Nie wystarczyła informacja że pożegnanie jest na górze szybowcowej? i koniec kropka?

Wszystko czego się dotknie Sfar to czytse złoto, w tym także ta adaptacja Małego Księcia. Ostatnio widziałem w kilku miejscach przecenionego Księcia, może się jednak aż tak dobrze nie sprzedał Można go spokojnie dostać za ok 25 zł. Za taką rzecz jest to cena wręcz śmieszna.Wszyscy czekają na Klezmerf3w 2 z KG i Kota Rabina 3 i 4 z Postu.Ja tam zawsze uważałem, że Śmierć nie dorf3wnuje Sandmanowi . Jest to jednak bardzo dobry komiks na poziomie tych słabszych albumf3w Sandmana . Ale gdzie mu tam do Pory mgieł czy Ulotnych żyć .Po aksamitnej rękawicy miałem nocne koszmary jak jakiś dzieciak. Pies bez otworf3w.