Parkingowy złodziej bez skrupułów

Do zdarzenia doszło na początku lutego na jednym z przy autostradowych parkingów w okolicy Bolesławca, na który zjechał kierowca ciężarówki. Tam niestety, z przyczyn naturalnych zmarł. Gdy mężczyzna nie pojawił się na czas w rodzinnej miejscowości i nie odbierał telefonów, jego żona skontaktowała się z firmą, w której pracował. Tej udało się zlokalizować miejsce, w którym znajduje się pojazd i poproszono personel pobliskiej stacji benzynowej, aby sprawdziła co dzieje się z pojazdem i jego kierowcą. Gdy do ciężarówki dotarła jedna z pracownic stacji zauważyła, że kierowca siedzi w kabinie w nienaturalnej pozycji. Nie można też było z nim nawiązać kontaktu, w związku z czym wezwano policję oraz pogotowie. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny, wykluczając przy tym udział osób trzecich. Jak się jednak okazało, przed służbami ratunkowymi do kabiny dotarł złodziej, gdyż zniknęły z niej pieniądze, nawigacja oraz telefon komórkowy. Wszystko wskazuje na to, że w momencie kradzieży kierowca tir – a już nie żył.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu.