To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pierwszy punkt Włókniarza w IV lidze

Pierwszy punkt Włókniarza w IV lidze

– W pierwszej połowie zagraliśmy najsłabiej w tym sezonie – tłumaczył po meczu grający trener Włókniarza Mirsk Jarosław Wichowski. Na szczęście, w drugiej było lepiej i beniaminek zdobył pierwszy punkt w IV lidze.

Początek rzeczywiście nie był najlepszy w wykonaniu zawodników z Mirska. Widawa Bierutów w ciągu pierwszych 10 minut stworzyła przynajmniej trzy dogodne sytuacje. Najlepszą zmarnował Krzysztof Bezak. Jego strzał a potem dobitkę w dobrym stylu obronił Norbert Matuszak. Bezak co rusz nękał obrońców szybkimi rajdami i w 9 minucie po akcji prawą stroną znowu był blisko zdobycia gola, ale uprzedził go Matuszak.
W miarę upływu czasu gra się wyrównała, ale coraz mniej działo się pod bramkami. Włókniarz najgroźniejszą akcję przeprowadził w 19. minucie. Po rzucie wolnym Wichowski zagrał do Szymona Morzeckiego, który strzelił z ostrego kąta, ale Michał Szczepański złapał piłkę.
Goście w pierwszej połowie bardzo dobrze rozgrywali piłkę, opanowali środek pola i kombinacyjnymi akcjami próbowali znaleźć drogę do bramki Włókniarza. Udało się w 40 minucie, kiedy to Adam Szczypkowski otrzymał bardzo dobre podanie w pole karne. Spóźniony Bartosz Morzecki faulował zawodnika gości i sędzia przyznał Widawie jedenastkę. Bezbłędnie wykorzystał ją Bezak.
Po zmianie stron Włókniarz przebudził się z letargu. Gospodarze wyszli dużo bardziej skoncentrowani, walczyli o każdą piłkę. To przyniosło efekt. W 58 minucie po rzucie wolnym w polu karnym powstało zamieszanie. Piłkę otrzymał Paweł Niemienionek i pięknym strzałem z 13 metrów pokonał Szczepańskiego. Był to pierwszy gol 18-letniego zawodnika Włókniarza w seniorskiej piłce i niezwykle ważny, bo dał Włókniarzowi pierwszy punkt w IV lidze.
– Pierwszą połowę zagraliśmy słabo – przyznał trener Jarosław Wichowski. – Możliwe, że to zmęczenie po środowym meczu z Kowarami. Nie mamy szerokiego składu. Mimo tego, bardzo się cieszę. Piłka jest nieprzewidywalna, z Olimpią zagraliśmy dobry mecz, ale nie zdobyliśmy punktów. Dzisiaj o wiele słabiej, ale mamy remis.

Włókniarz Mirsk – Widawa Bierutów 1:1 (0:1)
bramki: P. Niemienionek 58' – Bezak (k) 40'
Włókniarz: Matuszak – Becker, Kowalski, Ł. Niemienionek, P. Niemienionek, Kozołubski, Badura, Woźniczka, Sz. Morzecki, Wichowski, B. Morzecki.
Widawa: Szczepański – Jarząb, Ćwiek, Majchrzyk, Brzeziński, A. Szczypkowski, Muller, Ł. Szczypkowski, Walendziuk, Magiera, Bezak.

Pozostałe wyniki sobotniej kolejki:
Orzeł Ząbkowice Śląskie – Miedź II Legnica 2:4
AKS Strzegom – LZS Stary Śleszów 0:0
GKS Kobierzyce – Granica Bogatynia 2:3
BKS Bobrzanie Bolesławiec – KS Polkowice 0:1
Sokół Wielka Lipa – Olimpia Kowary 2:1

W niedzielę (31 sierpnia) grają:
Zjednoczeni Żarów – Nysa Zgorzelec
Orkan Szczedrzykowice – Chojnowianka Chojnów
 

IMG_0437.JPG
IMG_0440.JPG
IMG_0442.JPG
IMG_0447.JPG
IMG_0452.JPG
IMG_0455.JPG
IMG_0457.JPG
IMG_0465.JPG
IMG_0466.JPG
IMG_0472.JPG
IMG_0490.JPG
IMG_0494.JPG
IMG_0507.JPG
IMG_0519.JPG
IMG_0525.JPG
IMG_0537.JPG
IMG_0540.JPG
IMG_0575.JPG
IMG_0578.JPG