To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pokryzysowe przełamanie PGE Turowa

Pokryzysowe przełamanie PGE Turowa

Koszykarze ze zgorzeleckiego klubu grają nierówno w Polskiej Lidze Koszykówki, stąd meczowy bilans 8:6 (osiem zwycięstw, sześć porażek, w tym trzy z rzędu), przed ostatnią w pierwszej rundzie konfrontacją z wymagającym rywalem, wicemistrzem kraju, Rosą Radom. O spadku formy zgorzeleckiego zespołu na półmetku rozgrywek można przeczytać w najnowszym, wtorkowym (z 17 stycznia), numerze „Nowin Jeleniogórskich”. Czy sportowy kryzys minął?

- Ostatnie mecze ligowe nie były dla nas fajne – przyznał trener Mathias Fischer. - Przegrywaliśmy i graliśmy źle.

Serię porażek PGE Turów przerwał w sobotniej (14 stycznia), potyczce z ekipą z Radomia. Choć po raz kolejny zawiedli gracze podkoszowi, Kirk Archibegue i Uros Nikolic, gospodarze pokonali Rosę 82:69. Turowianie wystąpili bez Kacpra Borowskiego i Bartosza Bochno.

Dziś byłem konsekwentny i do końca spotkania grali ci zawodnicy, którzy walczyli. Pokazali jaki mają charakter i że chcą zrobić wszystko, żeby wygrać – powiedział trener Mathias Fischer.

Na swoim koncie 18 punktów zapisał Denis Ikovlev, 15 „oczek” (plus po cztery zbiórki i asysty), to dorobek Tweety Cartera. Za wysoką formę kibice czarno – zielonych chwalili Michała Michalaka (15 pkt., 7 zbiórek piłki) i Michaela Gospodarka. Aż czternastoma zbiórkami popisał się Mateusz Kostrzewski.

Na rozpoczęcie drugiej ligowej rundy, 28 stycznia, zgorzelecki team przed własną publicznością powinien łatwo uporać się z tarnobrzeską Siarką, którą jesienią rozbił na wyjeździe 87:51.