To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Policjanci apelują do narciarzy o rozwagę

Policjanci apelują do narciarzy o rozwagę

Pełne ręce roboty mają policjanci, którzy patrolują stoki narciarskie w naszym regionie. W niedzielę pomogli turystce, która w wyniku wypadku straciła przytomność. – Pamiętajmy o zasadach bezpieczeństwa – apelują.

– W trakcie służby na Hali Szrenickiej w Szklarskiej Porębie policjanci pomogli kobiecie, która przewróciła się na wyciągu, a następnie głową uderzyła w metalowy element stacji końcowej – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. Poszkodowana straciła przytomność. Funkcjonariusze udzielili jej pierwszej pomocy i czekali do czasu pojawienia się ratowników GOPR, którzy przetransportowali ją do szpitala.

To nie jedyna interwencja, jaką podjęli. W Dziwiszowie policjanci podczas służby odnaleźli 8-letniego chłopca. O pomoc poprosił ich ojciec dziecka.
– Ponadto policjanci uczyli dzieci jazdy na nartach, informowali narciarzy o bezpiecznych zachowaniach na stoku, pomagali kierowcom w sytuacji utrudnień w ruchu oraz zwracali uwagę czy dzieci i młodzież poniżej 16 roku życia stosują się do obowiązku jazdy na nartach w kaskach – dodaje rzeczniczka.
Funkcjonariusze czynią starania, aby na stokach obok regulaminów obiektów narciarskich znajdował się również dekalog narciarski opracowany przez FIS. – Jest swoistym odpowiednikiem kodeksu drogowego na stokach – mówi E. Bagrowska.
Policyjne patrole na stokach prowadzone są systematycznie od kilku lat. – Głównym celem jest zwiększenie poczucia bezpieczeństwa wśród turystów, zapobieganie kradzieżom sprzętu oraz zapobieganie wypadkom na nartach poprzez studzenie zapałów zbyt brawurowo jeżdżących narciarzy – wymienia rzeczniczka. Dodaje, że brawura i lekceważenie zasad poruszania się po stokach są główną przyczyną wypadków na stokach narciarskich.
Funkcjonariusze apelują o rozwagę na stokach i przypominają, że dzieci i młodzież poniżej 16 roku życia mają obowiązek jazdy na nartach i deskach snowboardowych w kaskach ochronnych. Odpowiedzialność na stoku ponoszą rodzice lub opiekunowie dzieci (m.in. opiekunowie dzieci podczas zimowisk).
 

stoki1.jpg
stoki1a.jpg

Komentarze (3)

"przewróciła się na wyciągu, a następnie głową uderzyła w metalowy element stacji końcowej" -to tak się da???? :D

czy biorac pod uwage zdziczenie kierowcow w tym kraju, ci panowie nie byliby bardziej uzyteczni w drogowce?

gdzieś tam wycinają konfetti a u nas uczą jeździć na nartach, zdolne chłopaki. A uprawnienia PZN są?