To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pożegnaliśmy Mariana Zagórnego

Pożegnaliśmy Mariana Zagórnego

- Zawsze szedł pod prąd. Był bezkompromisowy, ideowiec, który działał dla innych, nawet kosztem swojej rodziny – tak mówili o Marianie Zagórnym ci, którzy przyszli go pożegnać. Na pogrzeb znanego działacza związkowego przybył blisko tysięczny tłum.

Po nabożeństwie w kościele p.w. Świętej Katarzyny w Rybnicy, kondukt żałobny odprowadził urnę z prochami Mariana Zagórnego na pobliski cmentarz. Poza rodziną, sąsiadami, znajomymi, byli też towarzysze walki z różnych okresów aktywności związkowej Mariana Zagórnego z całej Polski, a także politycy. Dotarła również delegacja z kancelarii prezydenta RP. Miejsce pochówku udekorowano polskimi flagami, a ceremonię zwieńczył płynący z głośników Mazurek Dąbrowskiego oraz Rota. Nikt ze zgromadzonych nie miał wątpliwości, że Marian Zagórny święcie wierzył w sprawy, o które walczył. Wysypywanie zboża na tory, wstrzymywanie rozładunku kontenerów z kurczakami podejrzanego pochodzenia i inne spektakularne akcje, które prowadził, służyły zwróceniu uwagi na podstawowe problemy rolnictwa, ich źródło. - Nie wszyscy się z nim zgadzali, naruszał interesy biznesu, polityków. Nikt mu jednak nigdy nie zarzucił, że działał interesownie, że chciał coś ugrać dla siebie, albo że chodziło mu o popularność – usłyszeliśmy od jednego z polityków obecnych na pogrzebie.

 

Marian Zagórny zmarł 29 lutego 2016 r., przeżywszy 56 lat.

1410.jpg
IMG_1414.jpg
IMG_1418.jpg
IMG_1421.jpg
IMG_1428.jpg
IMG_1430.jpg
IMG_1433.jpg
IMG_1434.jpg
IMG_1437.jpg
IMG_1439.jpg
IMG_1441.jpg
IMG_1442.jpg
IMG_1463.jpg
IMG_1469.jpg
IMG_1474.jpg
IMG_1476.jpg
IMG_1479.jpg
IMG_1481.jpg
IMG_1483.jpg
IMG_1489.jpg
IMG_1491.jpg
IMG_1492.jpg
IMG_1493.jpg

Komentarze (6)

Samochód Ruchu Oburzonych na pogrzebie? Czy na pogrzebie Mariana trzeba było choć trochę kapitału politycznego ugrać ? Bez tego jak widać dla niektórych ani rusz....Marianie! Spoczywaj w pokoju z dala od zgniłej polskiej polityki. Byłeś zawsze sobą ,byłeś walczakiem i takim pozostań w pamięci rolników.

Czym był?:))) Może lepiej nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz...:)

WOJOWNIKU SPOCZYWAJ W POKOJU. POZOSTANIESZ W MOJEJ PAMIĘCI NA ZAWSZE.

03.03.16 byłem na spotkaniu z gen. Janem Podhorskim ps. „Zygzak”, żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych, powstańcem warszawskim, żołnierzem wyklętym oraz Wielkopolaninem - poznaniakiem. W trakcie przesłuchań przesłu****ący mu UB-ek powiedział mu, że powinien płynąć z prądem. Generał odpowiedział "Z PRĄDEM PŁYNĄ TYLKO ZDECHŁE RYBY'.

Do wyżej : To już teraz wiadomo dlaczego w Jeleniej Górze Bóbr śmierdział , śmierdzi i długo jeszcze będzie śmierdział !

Niech spoczywa w pokoju. Buntownik z wyboru, który niejednemu był solą w oku. Dzięki takim ludziom ludzka krzywda nie idzie w zapomnienie.