To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pucharowa klęska MKS Karkonosze w Lubomierzu

Pucharowa klęska MKS Karkonosze w Lubomierzu

Trzecioligowcy z kowarskiej Olimpii i piłkarze sześciu drużyn z czwartej ligi dolnośląskiej (grupa zachodnia), które wcześniej otrzymały wolny los, zagrali w trzeciej rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego. Do kolejnej fazy rozgrywek nie awansował tylko zespół z Jeleniej Góry. Prezentujące się kiepsko Karkonosze zostały na lubomierskim stadionie rozbite przez beniaminka klasy okręgowej, MKS Stellę 3:0 (1:0).
 

Podopieczni trenera Krzysztofa Gajewskiego dominowali przez 90 minut i rozegrali bardzo dobry mecz. W 12. minucie Mariusz Malarowski przejął piłkę, na polu karnym ograł obrońcę Karkonoszy i uderzeniem piłki w długi róg po raz pierwszy pokonał bramkarza gości Piotra Bursackiego. Po zmianie stron, w 61. minucie, po 30-metrowym rajdzie napastnik Stelli po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Pięć minut przed końcowym gwizdkiem jeleniogórzan dobił sportowo Roman Sidorski, który wygrał pojedynek sam na sam z goalkiperem „Karków”. Gracze z Lubomierza zostawili serce na boisku i zaprezentowali się z najlepszej strony. Będący w kryzysie (może tylko chwilowym) i bez kontuzjowanych czołowych zawodników, bezradny i bezsilny IV-ligowy zespół gości przyniósł kibicom wstyd i frustrację. Grający do przerwy trener Marek Siatrak zmienił łącznie pięciu piłkarzy, jednak oczekiwanej lepszej i skuteczniejszej gry nie było. W Karkonoszach debiutował 19-letni Gruzin Giorgi Gogolashvili, którego w Olimpii nie chciał trener Ołeksij Tiereszczenko.

Futboliści Włókniarza Mirsk wygrali w Nowogrodźcu z Chrobrym 3:1. Na boisku w Piechowicach „lechici” nieskutecznie, 0:2 powalczyli z Lotnikiem Jeżów Sudecki. Aż dwanaście goli obejrzli kibice w Pieńsku. Po regulaminowym czasie gry miejscowy Hutnik remisował 6:6 z bogatyńską Granicą. Rzuty karne lepiej (9:8), wykonywali goście i oni zagrają w czwartej rundzie Pucharu Polski. Piast Wykroty rozgromił 6:2 w Łaziskach tamtejszy zespół LZS-u, GKS Warta Bolesławiecka wysoko, 5:0 pokonała w Ocicch jedenastkę LKS-u.

Po klasycznym hat-tricku Daniela Gałacha (bramki w 22, 24 i 31 minucie), kowarski zespół zwyciężył beniaminka A klasy, Halniaka Miłków. Pomocnik Olimpii najpierw posłał piłkę w krótki róg (asysta Patryk Bębenek), potem pod poprzeczkę (asysta Mateusz Baszak). Ostaniego gola Daniel zdobył uderzeniem futbówki głową po centrze Mateusza Zatylnego.
Pokonana drużyna grającego trenera Sebastiana Szujewskiego wstydu nie przyniosła, okazała się wartościowym sparingpartrenerem Olimpii przed najbliższą ligową potyczką z rezerwami Śląska Wrocław.

Piłkarze Olszy Olszyna po wygranej z KS Stare Jaroszewice 2:0 jako jedyni z ekip A-klasowych wystąpią w następnej fazie PP.
 

DSC_9475.JPG
DSC_9294.JPG
DSC_9296.JPG
DSC_9297.JPG
DSC_9300.JPG
DSC_9305.JPG
DSC_9324.JPG
DSC_9326.JPG
DSC_9330.JPG
DSC_9331.JPG
DSC_9332.JPG
DSC_9340.JPG
DSC_9342.JPG
DSC_9346.JPG
DSC_9353.JPG
DSC_9361.JPG
DSC_9364.JPG
DSC_9367.JPG
DSC_9373.JPG
DSC_9374.JPG
DSC_9379.JPG
DSC_9381.JPG
DSC_9384.JPG
DSC_9386.JPG
DSC_9387.JPG
DSC_9391.JPG
DSC_9409.JPG
DSC_9415.JPG
DSC_9420.JPG
DSC_9431.JPG
DSC_9438.JPG
DSC_9443.JPG
DSC_9447.JPG
DSC_9459.JPG
DSC_9467.JPG
DSC_9468.JPG
DSC_9470.JPG
DSC_9474.JPG