To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Rekord zimna: -35,9 stopni Celsjusza!

Fot. Leszek Kosiorowski

Góry Izerskie po raz kolejny okazały się polskim biegunem zimna. Jak poinformował nas świeradowski nadleśniczy Wiesław Krzewina, dzisiaj ok. godz 6.50 na Hali Izerskiej, przy ujściu Jagnięcego Potoku do granicznej Izery stacja meteorologiczna Nadleśnictwa Świeradów zanotowała rekordową temperaturę poniżej zera: -35,9 stopni Celsjusza!

Dla porównania w samym Świeradowie Zdroju w tym samym czasie było ok. -18 st C. Z pewnością gospodarze schroniska - Chatki Górzystów na Hali Izerskiej mogą mówić że żyją w innej strefie klimatycznej.

 

W Jeleniej Górze było cieplej, o 7.10 termometry w centrum miasta wskazywały – 21 stopni Celsjusza, na Zabobrzu – 25 stopni.

 

Na szczęście, w naszym regionie nie ma ofiar mrozów. Wczoraj straż miejska interweniowała w sprawie bezdomnego, który koczował na ogródkach działkowych przy ul. Sudeckiej. - Otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkanki, która jest działkowcem. Zaprowadziła na miejsce nasz patrol – mówi dyżurny. Mężczyzna mieszkał w altance i nawet palił w piecu, jednak – jak mówią strażnicy – tej nocy mógłby nie przeżyć z powodu zimna.

 

- Przewieźliśmy go do szpitala, po obejrzeniu przez lekarza odebrali go pracownicy Schroniska im. Brata Alberta – dowiedzieliśmy się.

 

Druga interwencja straży miejskiej miała miejsce w nocy: pijanego mężczyznę znaleziono na klatce schodowej w budynku przy ul. Pocztowej. Obecnie trzeźwieje w policyjnym areszcie.

 

Poniżej zdjęcia skutej lodem rzeki Bóbr.

Fot. Łukasz Płocki
Fot. Łukasz Płocki
Fot. Łukasz Płocki
Fot. Łukasz Płocki
Fot. Łukasz Płocki

Komentarze (4)

Pamiętam lata 60-te, mieszkając wtedy na wsi koło Jeleniej Góry i ówczesne zimy. Temperatury rzędu -25 stopni to była niemal norma, a niejednokrotnie były powyżej 30-tu. Wokół domu wykopane były tunele w śniegu. To były zimy. Przy tych temperaturach niejednokrotnie zjeżdżało się z górki na sankach lub ślizgało na łyżwach po zamarzniętej rzece Kamienicy. A dzisiaj -15 i niemal klęska żywiołowa.

nawet w latach osiemdziesiątych taż były ostre zimy i ludzie świetnie sobie radzili no ale wtedy nie byłoPiS PO nikt nie wiedział co to acta aż wstyt to pisać ale komuno WRÓĆ

Słabo , słabo.... u nas na podhalu rekord zimna to - 39.5 w miesteczku Jabłonka, takze te zimy w izerach to jeszcze nie to