To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sekundniki już działają na głównym skrzyżowaniu w mieście

Sekundniki już działają na głównym skrzyżowaniu w mieście

Od piątku (28 kwietnia) na największym skrzyżowaniu w Jeleniej Górze, Alei Jana Pawła II i ul. Grunwaldzkiej, działają sekundniki.

To finalizacja obietnicy Norberta Łukaniuka, nowego dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. Jego poprzednik jak ognia unikał sekundników uważając, że to jedynie gadżet. Nowy dyrektor dwa tygodnie temu zamontował urządzenie odmierzające czas na skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II z ulicą Jana III Sobieskiego, a teraz na kluczowym skrzyżowaniu w mieście. Wiązało się to z koniecznością przeprogramowania instalacji świetlnej w tym miejscu z akomodacyjnej na stałoczasową, ale – jak podkreślał N. Łukaniuk – w godzinach szczytu i tak pracowała ona tak, jak stałoczasowa.

Czy poprawi to bezpieczeństwo lub wpłynie na zwiększenie przepustowości – czas pokaże.

Komentarze (18)

Brawo super sprawa.Proszę o więcej fajnych pomysłów.

Super sprawa powinny być zainstalowane na całej długości JPII

Jakiegoś spektakularnego zwiększenia przepustowości czy bezpieczeństwa bym się nie spodziewał. Fizyki się nie oszuka, i dalej na zwiększenie przepustowości najskuteczniejszym i najpewniejszym sposobem jest mądra rozbudowa dróg. Nie bajeranckie sygnalizacje, kombinowanie ze zmianą organizacji ruchu, gadżety czy inne dużo durniejsze pomysły.
Sam sekundnik to przede wszystkim ogromna wygoda i komfort dla kierowców, a więc "coś dla ludzi". Za to jak najbardziej duży plus. Reszta to raczej marginalne korzyści, choć zawsze jakieś. Mam nadzieję że na dwóch skrzyżowaniach się nie skończy.

Jak to dobrze trochę ponarzekać.

O, myślę że błędnie zinterpretowałeś moją wypowiedź. Same sekundniki są jak najbardziej ok. Po prostu wolałbym, aby były montowane na poprawionej i przystosowanej pod dużo większe natężenie ruchu niż przed laty infrastrukturze drogowej. Nie zaś próbować łatać za pomocą sekundników jej brak czy niedostateczne działanie.

Ludzie nie bądźcie śmieszni. Ogromna wygoda i komfort dla kierowców ? Błagam a niby jaki ? Jak stałeś w korku tak będziesz stał. Teraz tylko patrzeć jak będą sobie wjeżdżali w doope bo jest nowy niepotrzebny gadżet który magnetyzuje oczy. Szastanie kasą z podatków na zasadzie : mają w dużym mieście to i my na prowincji mamy. Zaklejcie parę dziur na drodze albo dajcie doświetlenie kolejnego przejścia dla pieszych ! To będzie ogromna wygoda i komfort.

Halyna, jak śmigasz na wrotkach, to może ciebie sekundniki nie podniecają? Będziesz miała (albo i nie) za kilka lat prawko, to docenisz. Tylko dociągnij do tej pełnoletności. Oprócz prawa do kierowania samochodem, pełnoletność da ci również prawo do uprawiania takich fajnych fikołków z samcem lub samicą (nie wnikam) - na razie ci nie wolno, bo za to grozi stronie przeciwnej prokurator...

Halina to pewnie były dyro będący przeciw sekundnikom :D

Piękna Halinko,
Przejeżdżałem już trochę razy pod tymi sekundnikami i tak - jest to wygoda. Nie muszę się już cykać podjeżdżając i zastanawiać czy zaraz nie będę musiał dać po hamulcach i stresować następnego za mną pojazdu. Podobnie stojąc już na czerwonym nie muszę non stop ślipić w sygnalizator. Rzucenie okiem na sekundnik zajmuje mniej czasu niż spojrzenie w lusterko - a tego jakoś nikt się nie czepia że "magnetyzuje oczy".

koleżko "hesus" jak już przestaniesz się podniecać sekundnikami i swoją kilkuletnią "bryczką" z żółtą choinką zapachową to może zatrybisz o co chodzi. To że rwiesz gimbaze na swój pojazd nie znaczy że tu też są takie ...może trzeba zarobić więcej i wymienić bolid na inny, na który nie tylko blachary gimbusy lecą. Co do mnie, to chłopcze nie stać cie na koło do mojego auta no ale jak jarasz się wrotkami to sorry

BMW

halinko !
Zamiast w autko zainwestuj trochę w wyobraźnię i umiejętności. Bo z twojego wywodu jasno wynika,że tych ci brakuje. Auto to nie mebel.
Wyobraźnia to bezpieczeńswo- sorry !

Super potrzebne to na światlach!

Sekundniki to fajny dodatek, ale tylko dodatek. Nie poprawi to przepustowości. Tam potrzebne jest rondo, albo estakada. Estakada jest nierealna, wiec przynajmniej rondo. Ale znając naszą miejską rzeczywistość, nic się nie zmieni, i jedyną nową rzeczą pozostaną sekundniki

Wszystko ok, ale moim zdaniem czas świecenia zielonego na JP II powinien być wydłużony co najmniej do 25 s wtedy przepustowość byłaby znacznie większa. 15 s to za krótki czas dla jadących na wprost w kierunku Wrocław-Szklarska i stąd największy zator w godz szczytu.

tylko estakada w ciągu DK3 a pod nią rondo rozwiąże problem tego skrzyżowania. Szkoda 70 mln zł na pseudo obwodnicę Maciejowej - za te pieniądze można rozwiązać praktycznie wszystkie bolączki układu komunikacyjnego w centrum.

Codziennie ok. 5.20 wyjeżdżam z Kiepury koło kościoła w Al. JP2. Przejazd do Różyckiego i do mostu na Bobrze jest wtedy bezbolesny. Jednak gdy wyjadę o 5.35 to na całym tym niedługim, w końcu kawałku, zaczynają się tworzyć porządne korki. A dlaczego ? - Bo o 5.30 włączane zostają światła sygnalizacji i to one są przyczyną tworzenia się zatorów. Godzina włączania jest o co najmniej 60 minut za wczesna, a sekundniki w takim przypadku to tylko zbędny gadżet. Naprawę tego stanu rozpocząć należy od stworzenia Zielonej Fali czyli zsynchronizowania sygnalizacji na najważniejszych ciągach drogowych w mieście i dopiero wtedy sekundniki będą miały sens. W ub.roku w niedzielę ok godz. 8.00 jechałem z Zabobrza do Cieplic, w zgodzie z przepisami i zaliczyłem wszystkie światła - były one jednego koloru i to bynajmniej nie zielonego czy żółtego ...

Szpetna Halina to facet z haluksami na powiekach i napletkiem na głowie.