To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Śniegu przybywa, narciarzy też

Puchatek w Szklarskiej Porębie.

Po ostatnich opadach śniegu poprawiają się warunki do narciarstwa zjazdowego w naszym regionie. W sobotę otwarto kultową trasę w kompleksie w Szklarskiej Porębie – Lolobrygidę.

– Do tej pory naśnieżyliśmy 7 kilometrów nartostrad. Mamy trochę nietypową sytuację, bo śniegu w dolnych partiach jest dużo, a wysoko w górach przy tak silnym wietrze, jaki wiał przez ostatni tydzień, jest on w lesie – mówi Paweł Gogolewski, dyrektor spółki Sudety Lift, która zarządza kompleksem SkiArena Szrenica.

W kompleksie czynne są jeszcze dwie inne nartostrady: Śnieżynka i Puchatek. – Piątkowe opady poprawiły sytuację na Hali Szrenickiej i około wtorku powinniśmy uruchomić tę trasę – dodaje Paweł Gogolewski. – Musimy tam wykonać pewne prace, gdyż konieczny jest odbiór trasy przez Karkonoski Park Narodowy. W górnej części tego wyciągu jest kosodrzewina i musimy ją zabezpieczyć.
W Karpaczu w Kompleksie Narciarskim Śnieżka czynne są dwie nartostrady: Euro oraz Liczykrupa. Działa co prawda kolej linowa, ale wwozi jedynie turystów pieszych, gdyż najdłuższa trasa nie jest dostępna dla narciarzy. Czynne są za to wszystkie trzy trasy pobliskiej Stacji Narciarskiej Winterpol.
Na warunki nie narzekają też gospodarze kompleksu Ski Arena Łysa Góra w Dziwiszowie. Czynne są dwie trasy zjazdowe, działa wyciąg orczykowy. W miarę potrzeb uruchamiany jest dodatkowy wyciąg orczykowy. Obie trasy są oświetlone, co umożliwia jazdy nocne.
O znakomitych warunkach do narciarstwa biegowego w Szklarskiej Porębie Jakuszycach już pisaliśmy. Przygotowanych jest około 60 kilometrów tras. Ci, którzy stawiają pierwsze kroki na biegówkach, nie muszą jechać do Jakuszyc. Dobre warunki panują na ścieżce nartorolkowej w Sobieszowie. Nie trzeba mieć własnego sprzętu, na miejscu jest wypożyczalnia nart. 

Komentarze (2)

Czekają , aż się ociepli. W Szklarskiej czynne są tylko "Śnieżynka" , "Lola" i słynny, kultowy wręcz "Puchatek. Reszta się "nie opłaca".
W Harrachovie już od kilku tygodni wszystko czynne i doskonale przygotowane.