To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Warto czytać: Dekalog Nawałki

Warto czytać: Dekalog Nawałki

Zajrzyj za kulisy reprezentacji, w której zakochała się cała Polska! Posłuchaj mowy motywacyjnej Lewandowskiego przed meczem z Niemcami. Stań w tunelu obok Piszczka tuż przed wyjściem na stadion we Frankfurcie. Weź udział w zamkniętej imprezie tuż po wywalczeniu awansu na Euro 2016. Poczuj przeszywającą ciszę w autokarze po porażce z Portugalią… To wszystko w książce „Dekalog Nawałki. Reprezentacja Polski bez tajemnic” Marcina Feddeka.

Marcin Feddek od początku kadencji Adama Nawałki został obdarzony przez selekcjonera szczególnym zaufaniem. Jako jedyny dziennikarz miał możliwość śledzenia zamkniętych treningów kadry i podróżowania wraz z nią, a prywatne rozmowy z trenerem i zawodnikami dały mu dostęp do informacji zarezerwowanych wyłącznie dla członków sztabu.

W tej książce dziennikarz Polsatu Sport po raz pierwszy odkrywa przed czytelnikami kulisy reprezentacji, która dotarła do ćwierćfinału mistrzostw Europy we Francji. Przybliża metody selekcjonera, tłumaczy jego decyzje taktyczne, a także przedstawia, jak od środka funkcjonuje najważniejsza drużyna narodowa w kraju.

Przeniosłem się z powrotem do czasów eliminacji Euro 2016. Widziałem to na własne oczy, ale ta książka pokazuje zupełnie inną perspektywę. Widać w niej funkcjonowanie drużyny, to, jak blisko była ze sobą, jak radziła sobie z trudnymi sytuacjami. Tego, co jest w tej książce, nie pokazywała telewizja ani nie pisały o tym gazety. Gorąco polecam.
Sebastian Mila

Rzeczowa książka rzetelnego dziennikarza o odpowiedzialnym i pracowitym trenerze. Nie szukajcie tu taniej sensacji ani publicystycznych fajerwerków. Zamiast tego Marcin Feddek wiernie i ciekawie opisał pracę najważniejszego szkoleniowca w Polsce.
Zbigniew Boniek

Rok 2014 to był dziwny rok, gdyż oprócz wielu zjawisk na niebie i ziemi znamionujących ogromne zmiany w otaczającym nas świecie, piłkarska reprezentacja Polski wygrała z Niemcami. Nie dość, że pierwszy raz w długiej historii, to jeszcze z aktualnym mistrzem świata. I został ten mecz mitem założycielskim reprezentacji kierowanej przez Adama Nawałkę, który objął ją ledwie rok wcześniej i sprawił, że uśmiech zagościł znów na twarzach polskich kibiców. Jednak człowiek, który urodził się tego samego dnia, choć w innym roku, co Pele i Kazimierz Deyna był skazany na sukces. Zawodniczą karierę przerwała kontuzja, w trenerskiej nie ma ograniczeń. Marcin Fedek miał niepowtarzalną okazję przyglądać się jak kształtowała się drużyna Nawałki. Oglądał wszystkie treningi. Nie tylko patrzył, lecz także widział – nie pozór, lecz istotę rzeczy. Przez długi czas był niewolnikiem własnej wiedzy. Teraz podzielił się nią z nami. To wiele pozwala zrozumieć.
Andrzej Janisz, Polskie Radio

Kto inny, jeśli nie Marcin Feddek miał opisać gwiezdny czas Adama Nawałki i jego podopiecznych w eliminacjach i finałach Euro 2016? Był blisko polskiej kadry, najbliżej z dziennikarzy – jako jedyny z nas mógł śledzić każdy trening, widział to, czego nie rejestrowały już kamery. Ba, stał się „sztabowcem” Polsatu Sport. Tym większa moja radość, że ubrał tę historię w słowa, bo jestem „ojcem chrzestnym” tej książki.
Roman Kołtoń, Polsat Sport