Wielki niedosyt po hicie IV ligi

Pierwsza połowa się odbyła – i to chyba najważniejsze, co można o niej napisać. W drugiej jeleniogórzanie przyśpieszyli i stworzyli kilka znakomitych sytuacji do zdobycia gola. W 53 minucie Mariusz Malarowski wpadł w pole karne, dopadł do piłki i strzelił obok bramkarza. Piłkę zmierzającą do bramki wybił Wosiek. Później jeszcze Firlej i Kusiak mieli znakomite sytuacje do zdobycia goli, ale za każdym razem górą był bramkarz rezerw Miedzi Dominik Budzyński. W 71 minucie za faul w środku pola drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Przemysław Wichłacz. Miedź kończyła w dziesiątkę, ale nie oznaczało to naporu biało-niebieskich. Obie drużyny stworzyły po kilka sytuacji. Wśród gospodarzy Kusiak, Pacan i Firlej byli bliscy zdobycia gola. W 86 minucie Michał Dubiel fantastyczną paradą obronił strzał Dawida Grittera z rzutu wolnego. Była to najgroźniejsza akcja gości.

Karkonosze nie wykorzystały szansy na powiększenie przewagi nad rywalem, ale też zanotowały kolejny mecz bez utraty bramki. Po meczu kibice czuli spory niedosyt, ale takie same odczucia mieli obaj trenerzy.

Artur Milewski, trener Karkonoszy Jelenia Góra

Mirosław Drączkowski, trener Miedzi II Legnica

Karkonosze Jelenia Góra – Miedź II Legnica 0:0

Karkonosze: Dubiel – Ziomek, Wawrzyniak, Pacan, Palimąka, Kusiak, Hamowski, Malarowski, Bednarczyk (75' Malinowski), Kowalski (46' Szramowiat), Firlej.

Pozostałe sobotnie wyniki:

KP Brzeg Dolny – Orzeł Ząbkowice Śląskie 3:0

BKS Bobrzanie Bolesławiec – Olimpia Kowary 1:1 (0:1) Milczarek (samob.) – Kuźniewski

AKS Strzegom – LZS Stary Śleszów 0:1

Pogoń Oleśnica – Orkan Szczedrzykowice 5:0

Piast Zawidów – Sokół Wielka Lipa 1:1 (1:0), J. Gilewski

MKS Szczawno Zdrój – Kuźnia Jawor 0:3 vo