To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wielkie derby Sudetów pod znakiem zapytania

Wielkie derby Sudetów pod znakiem zapytania

Nie wiadomo, czy odbędzie się zaplanowany na najbliższą niedzielę (22 listopada) derbowy mecz piłkarski pomiędzy Karkonoszami Jelenia Góra a Górnikiem Wałbrzych. Stadion przy ul. Złotniczej znowu nie nadaje się do gry.

– Dzisiaj (środa) byliśmy na obiekcie z przedstawicielem policji, by omówić kwestie bezpieczeństwa – mówi Tomasz Kowalczyk, prezes Karkonoszy Jelenia Góra. – Okazuje się, że na murawie jest kałuża wody. Nie da się grać.

Opady nie były bardzo obfite, ale jak się okazuje, wystarczające, by zalać murawę. Władze klubu poinformowały o sytuacji prezydenta Jeleniej Góry a także klub z Wałbrzycha.
Mecz ten miał być hitem rundy jesiennej. Górnik jest liderem ale Karkonosze ostatnio były w dobrej formie i zapowiadały, że powalczą o zwycięstwo. Organizatorzy liczyli, że spotkanie to obejrzy około tysiąca widzów. Bilety praktycznie już się rozeszły. Przyjazd zapowiedziało ponad 300 kibiców z Wałbrzycha. Ze względu na kibicowskie waśnie, mecz ten zakwalifikowany jest jako spotkanie podwyższonego ryzyka.
Mecz planowany jest na niedzielę (22 listopada) na godz. 12. Możliwe, że do tego czasu sytuacja poprawi się. Prognozy jednak nie są optymistyczne – do końca tygodnia ma padać deszcz.
– W piątek, najpóźniej w sobotę, zapadnie ostateczna decyzja – mówi Tomasz Kowalczyk.