To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Z błogosławieństwem łatwiej

Z błogosławieństwem łatwiej

Biskup Legnicki Zbigniew Kiernikowski pobłogosławił Środowiskowy Dom Samopomocy znajdujący się przy al. Jana Pawła II w Jeleniej Górze. – Człowiek jest tym bardziej wielki, im więcej umie dawać i troszczyć się o innego – podkreślił.

Spotkanie odbyło się w funkcjonującym od grudnia domu samopomocy, który prowadzi Caritas Diecezji Legnickiej. Mieści się on w budynku sąsiadującym z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i funkcjonuje na zasadach domu dziennego pobytu. Z oferty tej korzysta około 30 osób. Są to przeważnie ludzie starsi i schorowani, często niepełnosprawni. Kieruje ich Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Mają tu rozmaite zajęcia terapeutyczne.

– Troska o tych, którzy są w potrzebie jest bardzo ważna w każdej społeczności – powiedział biskup legnicki. – Każda społeczność zorganizowana ma taką wytrzymałość, jak mocno troszczy się o najsłabszych, bo w każdym łańcuchu jest najsłabsze ogniwo.
Życzył, żeby przy wszystkich przedsięwzięciach, które realizowane są w domu, brano pod uwagę dobro tych najsłabszych.
Do słów biskupa nawiązał prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła. – Obserwując powstanie tego domu widzę fantastyczny łańcuch ludzi, którzy zgromadzili się, żeby spróbować pomóc sobie. Są to także organizacje pozarządowe i organizacje miasta, jak Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej – powiedział. Życzył klientom i pracownikom ośrodka, by wypełnili ten budynek treścią.
Kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy Sylwia Myślicka przyznała, że uruchomienie ośrodka było bardzo dobrym pomysłem. – Przychodzą tu ludzie, którzy dotąd siedzieli w domach, zamknięci w czterech ścianach. I odnajdują się tu. To jest ich drugi dom – podkreślała. – Spora w tym zasługa kadry, którą zatrudniłam. Była to wielka niewiadoma, ale udało nam się za pierwszym razem znaleźć odpowiednie osoby. Szybko zaprzyjaźniły się z uczestnikami zajęć.
Uczestnicy i goście spotkania po poświęceniu tego obiektu przenieśli się do Zakładu Aktywności Zawodowej przy ul. Żeromskiego (funkcjonuje w części dawnego szpitala). Tam biskup legnicki poświęcił wyremontowane pomieszczenia. ZAZ funkcjonuje od 2005 roku. – Zatrudniamy 43 osoby niepełnosprawne z I i II grupą inwalidzką w usługach pralniczych, kateringowych i ogrodniczych – wyjaśnił Zbigniew Musiał, dyrektor ZAZ-u „Rosa”. Dodał, że zainteresowanie jest spore. – Mamy dużo podań o przyjęcie do pracy – powiedział.
 

IMG_1341.JPG
IMG_1347.JPG
IMG_1352.JPG
IMG_1357.JPG
IMG_1359.JPG
IMG_1367.JPG
IMG_1373.JPG
IMG_1375.JPG
IMG_1378.JPG
IMG_1383.JPG
IMG_1385.JPG
IMG_1394.JPG
IMG_1402.JPG
IMG_1403.JPG
IMG_1406.JPG
IMG_1413.JPG

Komentarze (9)

"Człowiek jest tym bardziej wielki, im więcej umie dawać i troszczyć się o innego"- a najlepiej jeśli da mi sporą sumkę do koperty- dokończył biskup.

Klerykalne państwo . Za nasze pieniądze otwierają /caritas/ a dlaczego nie otwiera sie państwowych ośrodków?
Przecież w tym ośrodku nie pracują zakonnicy, zakonnice ,księża ,tylko cywilni pracownicy,klechy tylko "rzondzom"
Dajci mi forsę ,zwolnijcie s podatków , nie kontrolujcie finansów pełna swoboda to też będę kierował.
Dlaczego wszyscy tacy smutni ,księża z założonymi "rencami".
Plebanie jak pałace to w nich prowadzić działalność pomagania.

[quote=AD966]Klerykalne państwo . Za nasze pieniądze otwierają /caritas/ a dlaczego nie otwiera sie państwowych ośrodków?
Przecież w tym ośrodku nie pracują zakonnicy, zakonnice ,księża ,tylko cywilni pracownicy,klechy tylko "rzondzom"
Dajci mi forsę ,zwolnijcie s podatków , nie kontrolujcie finansów pełna swoboda to też będę kierował.
Dlaczego wszyscy tacy smutni ,księża z założonymi "rencami".
Plebanie jak pałace to w nich prowadzić działalność pomagania.[/quote]

Zatęsknisz wuju za "klerykalnym państwem", jak Ci muslimy szariat "zafundujom"!

Taka jest różnica pomiędzy Papierzem Franciszkiem a krajowymi "pasterzami";>>mediumpubliczne.pl/2017/04/lavanderia-di-papa-francesco-papiez-franciszek-otwiera-darmowa-pralnie-dla-bezdomnych-rzymie/

Uczesnicy myślą że kropelki wody zmyją grzechy i dostaną wieczne zbawienie ,,,,,za nasze pieniądze.

Zaraz cię vectruś dojedzie za wytwórcę papieru, czyli papieRZa...:)

A mnie się śniło, że Caritas został skontrolowany przez fiskusa z prawidłowości zapisów w PIT - obudziłem się zlany potem, na szczęście to tylko ZŁY sen...

Niezmiernie cieszy solidny wygląd biskupa i pozostałych księży. Co prawda ogarnia wiernego strach przed myślą, że może jest to puchlina głodowa lub, że prowadzą niezdrowy, siedzący tryb życia.

Czy jesteśmy w tamtych czasach?
/staropolska.pl/renesans/mikolaj_rej/rozprawa_02.html

blogoslawiona woda szybko wyschnie,biskup wyjedzie,a bieda pozostanie