To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zabójcze ataki Karkonoszy

Łukasz Kusiak zdobywa gola na 2:0.

Pewne zwycięstwo odnieśli piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra w meczu 17. kolejki III ligi. Pokonali u siebie Ilankę Rzepin 4:0 i na półmetku rozgrywek zajmują 12. miejsce.

W pierwszej połowie wiało nudą, zarysowała się lekka przewaga gości. Najwięcej zagrożenia pod bramką Michała Dubiela było po strzałach Patryka Nowaczewskiego – na nasze szczęście – niecelnych. Karkonosze grały z kontry i jedna z nich przyniosła powodzenie. W 31. minucie lewą stroną przedarł się Maciej Firlej i dośrodkował w pole karne. Akcję zamknął Marcin Kraśnicki, umieszczając piłkę w siatce.

W drugiej połowie Karkonosze grały zdecydowanie lepiej i raz po raz zagrażały bramce Ilanki Rzepin. W 50. minucie Łukasz Kusiak trafił do bramki po strzale głową, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W myśl powiedzenia „co się odwlecze, to nie uciecze” ten sam zawodnik trzy minuty później wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości i podwyższył na 2:0.
Kibice jeszcze nie zdążyli nacieszyć się z tego gola, a Karkonosze prowadziły już 3:0. Maciej Firlej ładnie zagrał do Kusiaka, ten mógł strzelać, ale odegrał do lepiej ustawionego Radosława Sareły, który wpakował piłkę do pustej bramki. Goście kompletnie się pogubili, nie byli w stanie wymienić kilku celnych podań w strefie środkowej. A Karkonosze stwarzały kolejne akcje. W 63. minucie ustawiony po prawej stronie boiska Maciej Firlej wbiegł z piłką w pole karne, zagrał do Kusiaka, ten przełożył z nogi na nogę i ze spokojem trafił do bramki. Więcej goli nie padło, choć jeleniogórzanie mieli jeszcze kilka okazji, by podwyższyć wynik.
– Rywal był bardzo wymagający, od początku stosował na nas wysoki pressing. Potem trochę nas zlekceważył, bo prowadził otwartą grę a my to lubimy. Wykorzystaliśmy to – podsumował napastnik Łukasz Kusiak. – Byłem głodny bramek, bo przez całą rundę nie strzeliłem żadnej, a dzisiaj udało się strzelić dwie. Kibice liczą na to, że będziemy wygrywać, a gdzie mamy to robić, jak nie u siebie? Pokazaliśmy, że potrafimy stworzyć kolektyw, graliśmy podaniami. Myślę, że zagraliśmy mecz na 5.

 

Karkonosze Jelenia Góra – Ilanka Rzepin 4:0 (1:0)
bramki: Kusiak x2 (53' i 63'), Kraśnicki 31', Sareło 58'
sędziowali: Robert Parysek jako główny oraz asystenci: Grzegorz Nalepa i Rafał Abramowicz
Karkonosze: Dubiel – Palimąka, Kuźniewski, Wawrzyniak, Mateusz Firlej, Kraśnicki (85' Górski), Bochnia, Poszelężny, Sareło (65' Szramowiat), Kusiak (65' Kowalski), Maciej Firlej.
Ilanka: Tumaszyk – Adamczewski, Chanas, Sidorowicz (60' Popkowski), Mierzwa, Pawłowski, Skrzyński (60' Klimczak), Stefanowicz, Ossowski (55' Sucharek), Patryk Nowaczewski (55' Mateusz Nowaczewski), Żeno.

 

Pozostałe wyniki 17. kolejki
Piast Żmigród – KP Brzeg Dolny 3:1
Zagłębie II Lubin – Górnik Wałbrzych 2:1
Piast Karnin – Śląsk II Wrocław 0:2
Lechia Dzierżoniów – KS Polkowice 3:2
Foto-Higiena Gać – Miedź II Legnica 4:1
Bystrzyca Kąty Wrocławskie – Budowlani Lubsko 2:2
Stilon Gorzów Wlkp. – Polonia-Stal Świdnica 2:0

w niedzielę (15 XI) grają:
Ślęza Wrocław – Formacja Port 2000 Mostki

IMG_1451.JPG
IMG_1454.JPG
IMG_1463.JPG
IMG_1468.JPG
IMG_1474.JPG
IMG_1478.JPG
IMG_1502.JPG
IMG_1516.JPG
IMG_1519.JPG
IMG_1542.JPG
IMG_1548.JPG
IMG_1561.JPG
IMG_1581.JPG
IMG_1591.JPG
IMG_1597.JPG
IMG_1617.JPG