Zderzenie przed granicą, nikt się nie przyznaje do winy
- Mercedes na wrocławskich numerach rejestracyjnych jechał w stronę granicy – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Jeep na czeskich numerach poruszał się w drugą stronę.
Na jednym z zakrętów doszło do zderzenia. Nikomu nic się nie stało. Problem jednak w tym, że nie wiadomo, kto zawinił. - Ani jeden ani drugi kierujący nie przyznają się – mówi rzeczniczka policji. - W tej sytuacji przeprowadzimy postępowanie wyjaśniające, które powinno ustalić sprawcę.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (4)
za utrudnianie śledztwa i mataczenie.
Należy jako sprawcę uznać kierującego czeskim pojazdem.Kiedy zatrzymałem się autobusem na placu przed Harrachowem aby wycieczka mogła zrobić zakupy w "Normie"pojawili się policjanci i nie pomogło tłumaczenie że właśnie odjeżdżam (faktycznie już odjeżdżałem)i tak zapłaciłem mandat.Jest tam wprawdzie zakaz zatrzymyw.i post.ale plac duży więc...
znaki obowiazuja wszystkich, zlamales pan przepis, to i prawidlowo knedelki wymierzyli tobie pokute.
Jak wtytule:) Ci co wiedza to rozumieja i dziekujemy juz cwaniakom z DW. Pseudo-kierowcy mistrzowie kierownicy...