Zobacz, jak utrudniają wjazd niepełnosprawnym

Osoby, które poruszają się na wózkach inwalidzkich mają bardzo duży problem, żeby dostać się do ośrodka zdrowia w Lwówku Śląskim. Chodzi o główne wejście. Podjazd dla niepełnosprawnych kończy się uskokiem o wielkości kilku centymetrów! Bez pomocy osoby trzeciej pokonanie tego uskoku jest praktycznie niemożliwe. – Osoba taka jak ja poradzi sobie, ale jest bardzo ciężko. Mam znajomego, który też porusza się na wózku. Ma 60 lat, jego ręce nie są już tak silne więc gdyby chciał przyjść do tej przychodni będzie miał duży problem – mówi Mariusz Dróżga z Bolesławca, niepełnosprawny.

Zna sprawę ponieważ kilkanaście dni temu miał problem żeby dostać się do ośrodka. – Z jednej strony budynek jest wyremontowany, szkoda tylko, że w XXI wieku zapomina się o niepełnosprawnych. Nie wspomnę o windzie, która według mnie nie spełnia wymogów osób, które jeżdżą na wózkach. Podczas remontu mogli wylać trochę betonu i zalać ten uskok, ale wiem to wymaga myślenia – dodaje nasz rozmówca.

Zakładając, że niepełnosprawny już na samym podjeździe pokona uskok to drugą przeszkodą może być dostanie się do windy. Wszystko zależy na jakim wózku porusza się osoba niepełnosprawna. Otrzymaliśmy sygnały, że drzwi dla niektórych są po prostu… za wąskie. Aby wyjaśnić sprawę dzwoniliśmy do Barbary Kolmas, prezesa PCZ w Lwówku Śląskim. Niestety mimo kilku telefonów i wysłania wiadomości z prośbą o kontakt nie udało się porozmawiać z panią prezes.

Sprawą obiecał zająć się radny z powiatu. – Nie znam osobiście tej sprawy, ale wierzę, że tak jest. Tym bardziej, że jest to ośrodek zdrowia bariery architektoniczne dla niepełnosprawnych nie mogą mieć miejsca. Wyjaśnię tą sprawę i zapytam na najbliższej sesji. Trzeba to zrobić jak najszybciej – mówi Daniel Koko.