To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wybuch i pożar w Wojcieszowie

Wybuch i pożar w Wojcieszowie

Do groźnego pożaru doszło dziś po południu w Wojcieszowie Dolnym (powiat złotoryjski). W mieszkaniu na drugim piętrze budynku nieczynnego młyna nastąpił wybuch, a potem ogień zajął mieszkanie i strych. Na szczęście nikomu nic się mnie stało.

Strażacy nie wiedzą jeszcze co wybuchło w mieszkaniu. Mogła to być butla z gazem, ale według innej wersji po uchyleniu przez mieszkającą tam kobietę drzwiczek pieca ogrzewającego lokal eksplodowały gazy. Lokatorka (z niegroźnymi oparzeniami), widząc rozprzestrzeniający się ogień zabrała dzieci i uciekła, a zaraz potem powiadomiła odpowiednie służby. Bardzo szybka interwencja strażaków – w akcji brało udział 12 jednostek straży pożarnej - zapobiegła eskalacji pożaru, ale lokal w którym się paliło nie nadaje się do zamieszkania, a położony niżej został zalany podczas akcji ratowniczej.

Mieszkańcy spalonego mieszkania znaleźli schronienie u krewnych, burmistrz Wojcieszowa – obecny na miejscu zdarzenia – zapewnił, że w razie potrzeby dla poszkodowanych znajdzie się mieszkanie socjalne. Budynek należał do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, lokatorzy wynajmowali mieszkania.

Trwa dogaszanie budynku. Przejazd przez Wojcieszów jeszcze przez kilka godzin może być mozno utrudniony. 

Pożar_Wojcieszów_11_13 (1) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (2) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (4) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (5) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (6) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (7) (683x1024).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (8) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (10) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (11) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (12) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (13) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (14) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (15) (1024x683).jpg
Pożar_Wojcieszów_11_13 (1024x683).jpg

Komentarze (6)

A co tak huczało w Jeleniej Gorze okolo 23 godz czyzby jakas awaria, straszny to byl odglos przez dobrych pare minut- jakby jakis kociol mial wybuchnąc i zawor bezpieczenstwa nie wytrzymal ciekawe czy redaktorzy o tym napisza

Dzielny strażak Grześ gasił do późna a rano do roboty do lasu :)

No wszystko ładnie, pieknie, ale co nas obchodzi czyjeś życie zawodowe, zawsze może sobie wziąść wolne. A jak ktoś nie daje rady to niech się nie bawi w strażaka.

Brawo dla naszych Strażaków za błyskawiczna reakcje. Inaczej nic by z tego młyna nie zostało. Nowe auto nie zawiodło.

Czy naprawdę potrzeba było az 12 jednostek? To teraz wiem, dlaczego tak drogo nas podatników kosztuje utrzymanie służb. Aż strach pomysleć, co by było, gdyby w drugim koncu powiatu wybuchł groźniejszy pożar:(