Wicemarszałek uważa, że kluczem do sukcesu w wyborach będą spotkania z ludźmi. - Grzegorz Napieralski przypomniał, czym zyskiwaliśmy sympatię – mówił Jerzy Wenderlich. - Mógł być trzecią stroną stroną sporu PiS-u z PO, ale nie chciał z tym uczestniczyć. Postawił na spotkania z ludźmi.
Wiceprzewodniczący rady dolnośląskiej Artur Oliasz (sam kandyduje na burmistrza Bogatyni), przedstawił kandydatów do Sejmiku. - Naszą listę będzie otwierała Grażyna Malczuk, drugie miejsce ma kolega Bogumił Łasisz, dyrektor centrum leczniczego w Jeleniej Górze. Trzecie – Ewa Hryciów, dyrektor powiatowego urzędu pracy w Bolesławcu, czwarte – Wiesław Kwaśniewski, przewodniczący NSZZ Pracowników Elektrowni Turów – powiedział.
Do Sejmiku z dalszego miejsca ma wystartować też były prezydent Jeleniej Góry Józef Kusiak.
- Na listach do rady miejskiej czołowe miejsca zajmą dotychczasowi radni – powiedziała G. Malczuk. - Uznaliśmy, że są znani z rzetelnej pracy i że będą mogli nadal nas reprezentować.
Józef Sarzyński otworzy listę SLD w okręgu nr 1. - Jest szalenie aktywny na sesjach rady, mądrze podpowiadając niektóre rozwiązania. Mogę tylko ubolewać, że nie zawsze Platforma chciała skorzystać z jego dobrych rad – mówiła G. Malczuk.
W okręgu nr 2 listę otworzy Jerzy Pleskot, były przewodniczący rady miejskiej. W okręgu nr 3 wystartuje Wojciech Chadży, który dotąd nie był radnym. - Chcemy, żeby reprezentacja przedsiębiorców w klubie była jak największa. Jeżeli nie będziemy mieć atrakcyjnych miejsc pracy, nie kolejnych marketów, to co byśmy nie zrobili, to nie zatrzymamy młodzieży przed wyjazdem z miasta – mówiła G. Malczuk.
W okręgu nr 4 pierwsze miejsce będzie miał Zbigniew Ładziński, starszy Cechu Rzemiosł Różnych, z drugiego miejsca wystartuje radny Cezary Wiklik.
- Staraliśmy się zachować parytet na listach, ale to jest niezwykle trudne. Dopiero rozpoczęliśmy pracę nad zachęceniem kobiet do wejścia do polityki – powiedziała. Zaznaczyła, że SLD liczy ponownie na 6 mandatów w radzie.