To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Brawurowo zakończyli sezon w Filharmonii

Brawurowo zakończyli sezon w Filharmonii

W piątkowy wieczór, 19 czerwca w Filharmonii Dolnośląskiej zabrzmiała V Symfonia cis-moll Gustava Mahlera. Koncert na zakończenie 51. sezonu artystycznego w wykonaniu filharmoników pod batutą Wojciecha Rodka melomani przyjęli owacyjnymi brawami.

- To niezwykle ważny koncert. Wykonany zostanie utwór jeden z najważniejszych w historii muzyki – zapowiadał wykonanie dzieła Mahlera Wojciech Rodek.

Nigdy wcześniej na scenie jeleniogórskiej filharmonii nie wybrzmiała V Symfonia cis-moll Gustava Mahlera.

Wojciech Rodek w ten wieczór wystąpił w podwójnej roli: jako dyrygent, a także szef artystyczny Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Dolnośląskiej dziękujący muzykom, wszystkim pracownikom, dyrekcji i publiczności za miniony sezon.

- Miniony sezon miał niezwykle wysoki artystyczny poziom – ocenił Wojciech Rodek.

–Staramy się, aby każdy koncert był wielkim wyzwaniem dla nas i dla Państwa – zwrócił się dyrygent do publiczności. Docenił także zapełnioną widownię:

- Państwo odwdzięczacie się, przychodząc tak tłumnie jak dziś na koncerty.

Piątkowy wieczór w Filharmonii Dolnośląskiej dowiódł, że jeleniogórscy melomani nie boją się wyzwań. Symfonia Mahlera, skomponowana na początku XX wieku, uznana 100 lat temu za symbol „nowych czasów”, nie straciła na aktualności.

- To dzieło, które mówi o strachu przed przyszłością, o wojnie, ale i o życiu, miłości i triumfie ducha ludzkiego. Mam nadzieję , że ten ostatni akord Symfonii pozwoli optymistycznie patrzeć w przyszłość – po tych słowach Wojciech Rodek zaprosił melomanów na prawdziwą ucztę muzyczną.