To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Cykliści opanowali miasto

Cykliści opanowali miasto

Ponad 2 tysiące rowerzystów wzięło udział w sobotniej (3 czerwca) Paradzie Rowerów, która przejechała ulicami Jeleniej Góry. Była to już 17. edycja popularnej imprezy. – Było świetnie – mówili ci, z którymi rozmawialiśmy.

– Jedziemy po raz trzeci – powiedział nam Paweł Kruk z Jeleniej Góry, który wybrał się z żoną Emilią i córką Anią. Trochę obawiał się o formę, gdyż dawno nie jeździł na rowerze. Ale takiej okazji nie mógł przepuścić. – Na szczęście, tutaj nie chodzi o zwycięstwo, ale o to, by dobrze się bawić i mile spędzić czas – podkreślał. Jedenastoletnia Ania była spokojna przed startem. – Damy radę – śmiała się.

W dobrych nastrojach byli także inni. – Przyjechaliśmy na rowerach ze Szklarskiej Poręby – powiedzieli nam Piotr i Marta. – Traktujemy ten przejazd czysto rekreacyjnie. Nie forsujemy tempa, bo później z powrotem trzeba będzie wjechać pod Szrenicę.
Piotr w paradzie nie uczestniczył od 5 lat. – Wcześniej jeździłem regularnie. Ale potem wyjechałem na studia i miałem trochę obowiązków. Ale to świetna impreza, dlatego jak tylko trafił się wolny weekend, to wsiadłem na rower i jestem – tłumaczył.
W paradzie, organizowanej przez Muzyczne Radio, uczestniczyło także sporo oficjeli. Jechał m.in. komendant jeleniogórskiej policji Zbigniew Markowski wraz z małżonką. – Jelenia Góra to miasto rowerowe, co widać po liczbie cyklistów – podkreślał.
Obok na starcie zobaczyliśmy zastępcę prezydenta Jeleniej Góry Jerzego Łużniaka. – Przy komendancie zawsze bezpieczniej, zwłaszcza, że ma taką obstawę – mówił pokazując na policjantki, które jechały obok. Chwalił imprezę. – To widać po liczbie rowerzystów, że jest zapotrzebowanie na tę paradę. To 17 edycja. Tak naprawdę impreza ma już 18 lat, bo jednego roku nie było parady – podkreślał.
Przed startem prezydent Marcin Zawiła wręczył puchar Bolesławowi Osipikowi, rowerzyście, który przez ogromną część swojego życia jeździł po Europie, promując Jelenią Górę. Przejechał łącznie ponad 300 tysięcy kilometrów. – To za kształtowanie pozytywnego wizerunku miasta – powiedział.
Uczestników parady można było łatwo rozpoznać. Większość miała charakterystyczne, niebieskie koszulki okolicznościowe. Niebieski peleton wystartował z Placu Ratuszowego i pojechał w stronę Osiedla Łomnickiego. Potem rowerzyści przejechali przez Łomnicę i do Jeleniej Góry wrócili ulicą Sudecką. Parada zakończyła się na polanie w okolicach Parku Paulinum, gdzie tego dnia odbywała się inna rowerowa impreza – Trophy Maja MTB Race. Startowało w niej wielu zawodników i zawodniczek ze światowej czołówki rankingu UCI. Relację z tej imprezy zamieścimy wkrótce na naszym portalu.
 

IMG_0704.JPG
IMG_0709.JPG
IMG_0710.JPG
IMG_0718.JPG
IMG_0729.JPG
IMG_0757.JPG
IMG_0765.JPG
IMG_0769.JPG
IMG_0782.JPG
IMG_0804.JPG
IMG_0812.JPG
IMG_0818.JPG
IMG_0822.JPG
IMG_0829.JPG
IMG_0835.JPG
IMG_0839.JPG
IMG_0842.JPG
IMG_0847.JPG
IMG_0850.JPG
IMG_0855.JPG
IMG_0856.JPG
IMG_0859.JPG
IMG_0865.JPG
IMG_0868.JPG
IMG_0871.JPG
IMG_0879.JPG
IMG_0881.JPG
IMG_0886.JPG
IMG_0889.JPG
IMG_0892.JPG
IMG_0897.JPG
IMG_0900.JPG
IMG_0904.JPG
IMG_0907.JPG
IMG_0912.JPG
IMG_0917.JPG
IMG_0919.JPG
IMG_0925.JPG
IMG_0928.JPG
IMG_0933.JPG
IMG_0936.JPG
IMG_0938.JPG
IMG_0941.JPG
IMG_0946.JPG
IMG_0949.JPG
IMG_0953.JPG
IMG_0961.JPG
IMG_0966.JPG
IMG_0971.JPG
IMG_0982.JPG
IMG_0984.JPG
IMG_1001.JPG
IMG_1004.JPG
IMG_1008.JPG
IMG_1012.JPG
IMG_1016.JPG
IMG_1023.JPG
IMG_1030.JPG
IMG_1035.JPG
IMG_1039.JPG

Komentarze (4)

Jak się wam jechało dziurawym Osiedlem Łomnickim? Fajnie, nie? To dodajcie jeszcze do tego autobusy, pędzące samochody i spróbujcie się tak przejechać kilka razy w tygodniu. Panie Łużniak, nam są drogi rowerowe potrzebne, a nie parady. Panie Markowski, skoro to miasto rowerowe, to zlikwidujcie chore jeżdżenie rowerami po ciągach pieszo-rowerowych i dopuszczajcie jeżdżenie jezdnią wszędzie. Na Sobieszowskiej policja goni rowerzystów z jezdni na dziurawe chodniki. Zapraszam tam policyjne patrole rowerowe, a zobaczycie jak się fajnie jeździ po takim dziurawym serze. Gdzie tylko się da budujcie drogi rowerowe bez możliwości ruchu pieszych po nich. Panie Zawiła, zamiast wręczać tandetne puchary Osipikowi, myśl Pan perspektywicznie o turystyce rowerowej. Oddałeś Pan parkowi narodowemu lasy pod Chojnikiem i szlag trafił wielki projekt singletracków robiony przy współudziale Mai Włoszczowskiej, bo oszołom Raj z KPNu umie tylko blokować wszystkie inicjatywy tego typu. Trzech ściemniaczy - Łużniak, Zawiła i Markowski - pojęcie o jeździe rowerem po naszym mieście zerowe.

no to jeszcze tylko wymalowanie sluz w listopadzie i wszystkie zwiazane z rowerami dzialania w samozwanczej Rowerowej Stolicy Polski na ten rok zalatwione

Ten dydek z brzuchem na pierwszym zdjęciu to policjant czy strażak? Przecież on zrobi kilka pompek i nie żyje. Ale policjantki extra.

Przestańcie liczyć kilometry pana Osipika, bo od nich nie przybędzie ani jednego odcinka drogi rowerowej w JG. Zacznijcie do jasnej cholery myśleć o tej masie ludzi, która codziennie jeżdżąc do pracy rowerem walczy o to, żeby nie być zepchnięta z drogi przed miszczów kiery. Wstyd - przejechanie z centrum czy Zabobrza do Cieplic na rowerze to jest koszmar, trzeba kombinować gdzieś dziurawymi bokami, skrótami. Podobno mieszkamy w rowerowej stolicy Polski...