Ferie okiem policji

- Policjanci na nartach będą zwracali baczną uwagę na sprzęt, który bardzo często narciarze pozostawiają bez opieki – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Ale to nie wszystko: legitymują osoby podejrzanie zachowujące się, zwracają uwagę na kulturę i takt na stoku oraz w kolejkach do wyciągu, a także pilnują, aby narciarze nie zjeżdżali z wyznaczonych tras i nartostrad.

Funkcjonariusze sprawdzą też autokary grup wyjeżdżających na zimowy wypoczynek. - Wystarczy zgłosić to wcześniej dyżurnemu na którymś z komisariatów, podać datę i miejsce wyjazdu. Patrol przyjedzie i sprawdzi stan techniczny pojazdu a także... trzeźwość kierowcy – mówi E. Bagrowska.

Aby zgłosić wyjazd, najlepiej zawdzonić pod jeden ze wskazanych numerów: (075) 7520581, (075) 7520591, (075) 7520337 bądź pod numer 997.

 

Na koniec zamieszczamy kilka rad opracowanych przez policję. Są kierowane do rodziców dzieci wyjeżdżających na zorganizowany wypoczynek. Policja zaleca, aby:

- dokładnie sprawdzić, komu powierzamy opiekę nad swoim dzieckiem,
- ustalić, jakie ta osoba ma przygotowanie i doświadczenie zawodowe,
- sprawdzić czy osoba ta wcześnie organizowała już jakieś tego typu imprezy, spotkania a jeżeli tak, to jakie wrażenia wynieśli uczestnicy ,
- ustalić dokładny adres przebywania dziecka, warunki socjalne i opiekę medyczną,
- precyzyjnie ustalić środki przewozowe. W razie wątpliwości, co do stanu technicznego np. autobusu należy powiadomić o tym policję drogową lub najbliższą jednostkę Policji,
- dziecko wyposażyć w wykaz zabranych przedmiotów. Najbardziej wartościowe z nich oznaczyć (np. poprzez naszycie inicjałów),
- przekazać dziecku drobną kwotę pieniędzy oraz kartkę z dokładnym adresem domowym i numerami telefonów - do domu, do pracy rodziców (można włożyć do walizki gotowe, zaadresowane koperty z naklejonymi znaczkami),
- porozmawiać z dzieckiem o różnych sytuacjach w jakich może się znaleźć. Poradzić mu, co wtedy należy zrobić przede wszystkim. Na dorastające dziewczyny czyhać może także inne niebezpieczeństwo. Trzeba o tym szczerze porozmawiać.