To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

GOPR zmienia lokalizację nowej stacji ratunkowej

fot. wizualizacja wyglądu nowej stacji GOPR w Karpaczu

W Karpaczu, a nie jak pierwotnie planowano w Szklarskiej Porębie, w połowie roku ma ruszyć budowa nowej stacji ratunkowej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Aby tak się jednak stało muszą zostać zakończone toczące się w magistracie miasta pod Śnieżką procedury formalne związane z przekazaniem ratownikom górskim, działki na której ma powstać obiekt.

Jeszcze kilka miesięcy temu GOPR – owcy planowali, że nowa stacja ratunkowa powstanie najpierw w Szklarskiej Porębie. Plany te jednak uległy zmianie, gdyż czeska Horska služba z Gór Izerskich, która miała być partnerem inwestycji pod Szrenicą, z powodu braku środków wycofała się z jej realizacji.
- Projekt budynku nowej stacji, która miała powstać w Szklarskiej Porębie, został tak wykonany, że nie ma żadnego problemu, aby został wykorzystany na potrzeby budowy w Karpaczu – mówi prezes Grupy Karkonoskiej GOPR Mirosław Górecki . W Karpaczu realizacja inwestycji będzie nawet łatwiejsza, gdyż nie ma potrzeby wykonania niwelacji skarpy jaka jest w Szklarskiej Porębie. W mieście pod Śnieżką nowa stacja jest bardzo potrzebna, gdyż w tym rejonie generuje się większość ruchu turystycznego w Karkonoszach. Szacowany koszt budowy stacji to około 2 milionów złotych. Pieniądze te mają pochodzić z odpisu z biletów wstępu jaki przekazuje GOPR – owcom Karkonoski Park Narodowy oraz z dotacji z Urzędu Marszałkowskiego. Według planów w budynku ma się również znaleźć miejsce dla stacjonowania karetki pogotowia.
Działka, na której ma zostać wybudowana nowa stacja GOPR, jest położona niedaleko skoczni na Orlinku. Obecnie w planie zagospodarowania przestrzennego Karpacza teren ten jest przeznaczony na miejsca parkingowe i aby budowa ruszyła radni muszą podjąć decyzję o przekształceniu działki na budowlaną. Ma się to stać na kwietniowej sesji rady. Pozwoli to w maju na sfinalizowanie procedury przekazania przez miasto działki ratownikom górskim.
 

Komentarze (8)

Budynek nie funkcjonalny do takich celów.wzoru szukać Austrii,

takie stacje potrzebne są i w karpaczu i w szklarskiej

3/4 to przestrzeń dla sprzętu, suszarnie,a gdzie ściana treningowa.

Mam nadzieję, że radni tego przedsięwzięcia nie zablokują. Przed kilkunastu laty pastor Parafii Wang chciał wybudować lądowisko dla śmigłowca ratowniczego. Malinowski się temu przedsięwzięciu przeciwstawił, bo nie chciał oddać działki :(

Na szczęście Pan Jęcek to młody, energiczny, pełen zapału burmistrz, który chce zmieniać miasto na lepsze i nie "robi" do własnego gniazda, jak pewien radny, który "wsypał" miasto za sprawą Malinowskiego, za którego kadencji powstał tunel i niedociągnięcie, obligujące do zwrotu aż 3 milionów zł (część płatna w ratach), które zwrócić musi obecny burmistrz :(

Już z gory zakładam że będą przekręty ,to Karpacz ,ludzie przesiąknięci kombinowaniem od czasów PRLu.

Jeśli masz na myśli Malinowskiego i paru kolesi z urzędu i rady miejskiej, to masz rację. Burmistrz Jęcek angażuje się w rozwój miasta, a nie w to, gdzie można "załatwić" ciepłą posadkę swoim dzieciom i napełnić portfel.

Jest Mirek G., będzie przekręt. :)

Teraz było z Jeleniej Góry po 20 min. do Szklarskiej i Karpacza a teraz??? Dziwna decyzja.