To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Irytujący błąd w smartfonach. Można go naprawić

fot.: iStock

Co chwila pojawia się informacja o błędzie i nie ma sposobu, żeby to zatrzymać. Na pewno? Podpowiadamy, co zrobić z kłopotami wywołanymi najnowszą aktualizacją oprogramowania.

Wygląda to tak, że nie da się swobodnie wykonać żadnej czynności na smartfonie z systemem Android, bo co chwila na dole ekranu pojawia się komunikat: „Google wciąż przestaje działać. Wysłać zgłoszenie błędu do analizy? Zgłoszenie to może zawierać Twoje informacje osobiste. Twoje zgłoszenie będzie wykorzystane w celu naprawy błędu i nigdy nie będzie udostępnione w celach marketingowych”.
Pod tą informacją są dwie opcje: „anuluj” lub „zgłoś”, ale kliknięcie w którąś nie przynosi efektów. Komunikat nadal, notorycznie się pojawia.
Problem wziął się z najnowszej aktualizacji aplikacji, do którego doszło automatycznie. Fachowcy podejrzewają, że oprogramowanie zawiera błędy i przez to smartfony mają z nią kłopot. Jak na razie Google nie odniosło się oficjalnie do tej sprawy.
Dwa sposoby
Czy trzeba czekać, aż informatyczny gigant naprawi błąd, czy można sobie z nim poradzić samemu? Wiemy, jak sprawić, aby komunikat już się nie pojawiał. Wystarczy wejść w ustawienia telefonu i wybrać zakładkę „aplikacje”. Tam należy odszukać tę o nazwie Google. Co ważne chodzi o dokładnie taką nazwę, a nie np. Google Maps, czy Chrome. Trzeba wadliwą aplikację usunąć.
Może być z tym jednak problem, bo nie każdy smartfon pokazuje to oprogramowanie na liście. Wówczas konieczne jest zalogowanie się w Sklepie Play. Tam (po kliknięciu na ikonę swojego profilu) przechodzi się do opcji "Zarządzanie aplikacjami i urządzeniami". Na liście należy odszukać to oprogramowanie i je usunąć.
Wówczas problem ustępuje.


 

Komentarze (5)

Dlaczego mogą się odbywać pielgrzymki, nabożeństwa, imprezy rodzinne, marsze środowisk neofaszystowskich, imprezy kulturalne, mecze piłkarskie, dlaczego czynne są plaże, kawiarnie, supermarkety i wyciągi narciarskie, a paru obywateli, niezadowolonych z życia w oferowanym przez rządzących raju - nie może się spotkać i wyrazić swojego oburzenia? 29 maja 2021 r. w Bydgoszczy nieproporcjonalnie duże w stosunku do liczby demonstrantów siły policji ruszyły ławą na obywateli Białorusi i Polski, zgromadzonych podczas wiecu wsparcia dla ofiar reżimu Łukaszenki na publicznie dostępnym, miejskim rynku. Milicja przystąpiła do legitymowania i spisywania zebranych, utrzymując, że popełniają oni wykroczenie. Wysunęła również żądanie natychmiastowego zakończenia tego spontanicznego zgromadzenia.

Gamoniu, nie ten akapit skopiowałeś :D

Cały narodowy socjalizm pisbolszewizm i kolaboranci przed Trybunał Stanu.

Zarzuty:

zdrada, zamach stanu i ludobójstwo polityczno-religijne.

Dowodów sztos.

Wyrok. Jednorazowa zmiana zapisu w Konstytucji.

Szafot, prochy na śmietnik i hańba na wieki.

Inny scenariusz oznacza przyzwolenie na kolejne łotrostwa kolejnych ekip.

Obesrańcu znowu narobiłeś w gacie....

There will be a new Middle Ages, he is already the bishop of the village head, he has hectares.