Jerzy Lenard nowym zastępcą prezydenta miasta

Prezydent Marek Obrębalski powiedział, że rozważał też inne kandydatury, ale J. Lenard „okazał się osobą najbardziej wartościową, rzetelną, skrupulatną i pracowitą”.

- Wierzę, że jego doświadczenie zdobyte w czasie pracy w radzie będzie przydatne na stanowisku zastępcy prezydenta – dodał M. Obrębalski.

Prywatyzacja MZK oraz przekształcenia Zakładów Gospodarki Lokalowej, to zdaniem Jerzego Lenarda najpoważniejsze zadania, jakie będzie musiał pilotować.

- Ale nawet z pozoru błahe, codzienne sprawy mieszkańców w sferze gospodarki komunalnej czy mieszkaniowej, z punktu widzenia obywatela powinny być załatwiane możliwie szybko. Są spore oczekiwania społeczne w tej mierze i będę chciał im podołać – mówi nowy zastępca prezydenta.

Jerzy Lenard ma 37 lat, pochodzi z Podkarpacia. Ukończył studia ekonomiczne w Krakowie o specjalności gospodarka regionalna i miejska, a 13 lat temu przyjechał za żoną do Jeleniej Góry. Mieszka w kilkurodzinnym domu w śródmieściu, a w wolnych chwilach zajmuje się swoją działką. Wychował się w gospodarstwie rolnym, więc lubi ziemię, ale ciągle ma za mało czasu, by zająć się swoim ogrodem tak, jakby chciał. Ma 5-letniego syna Mikołaja.

Formalnie Jerzy Lenard nadal pracuje w Karkonoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, gdzie – podobnie jak wcześniej w Cechu Rzemiosł Różnych – zajmuje się doradztwem dla przedsiębiorców w zakresie unijnych środków pomocowych.

W urzędzie miasta będą mu podlegały wydziały gospodarki komunalnej, mieszkaniowej, architektury i budownictwa, geodezji, komunikacji oraz zarządzania kryzysowego.

- Już po raz drugi Marek Obrębalski będzie moim przełożonym. Wcześniej był w nim w Urzędzie Statystycznym, gdzie pracowałem pół roku – dodaje J. Lenard.

Jego miejsce w radzie miejskiej zajmie Ewa Olchówka z Jagniątkowa. Na razie nie wiadomo, kto obejmie przewodnictwo w klubie radnych PO. Jerzy Lenard członkiem Platformy Obywatelskiej jest zaledwie od listopada ubiegłego roku, a kandydował do rady miejskiej z listy PO jako bezpartyjny.

Czytaj też: Absolutorium bym się w ogóle nie przejmował