Jerzy Pokój startuje w wyborach. Już wykluczony został z PO

J. Pokój miał być kandydatem Platformy Obywatelskiej do Senatu, ale zarząd regionu ostatecznie zdecydował, że postawi na Huberta Papaja.

– Decyzja jest jednoznaczna. Jeżeli w okręgu, w którym jestem szefem Platformy Obywatelskiej, dostaję największą ilość głosów podczas wszystkich wyborów, jestem rekomendowany przez cztery zarządy powiatowe partii do Senatu i partia ma mnie w nosie, to ja nie mam innego wyjścia – mówi Jerzy Pokój. – Przecież nie mogę zostawić tych wszystkich ludzi, którzy przez tyle lat mnie wspierali, są ze mną. To oni tak naprawdę założyli komitet dla mnie i mnie wspierają. Myślę, że przez te wszystkie lata pracy w samorządzie pokazałem skuteczność, troskę o ten region i chcę dalej to kontynuować.
Liczy się, że mogą go spotkać konsekwencje ze strony partii.

– Partia nie jest elementem życia, ale instrumentem. Jeżeli partia uważa, że w tym momencie jest ponad, to ja nie mam innego wyjścia, jak założyć własny komitet i dalej wspierać region – dodał Jerzy Pokój. 

J. Pokój będzie więc kandydatem niezależnym. – Na to wychodzi – podsumowuje.

AKTUALIZACJA

We wtorek wieczorem Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej podjął decyzję o wykluczeniu Jerzego Pokoja z członkostwa w partii. – Chodzi o to, by uniknąć sytuacji wprowadzania w błąd wyborców. Można by było odnieść wrażenie, że jest dwóch kandydatów do Senatu w tym okręgu z naszej partii. Tymczasem jedynym kandydatem Platformy Obywatelskiej jest Hubert Papaj – powiedział Michał Jaros, sekretarz dolnośląskiej PO.