To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Juwenalia 2019 zakończone, studenci oddali klucz

Juwenalia 2019 zakończone, studenci oddali klucz

– Oddajemy miasto w nie gorszym stanie – przyznali przedstawiciele samorządu studenckiego na zakończenie tegorocznych Juwenaliów. W ostatni dzień studenckiego święta sporo się działo.

– To będą rekordowe Juwenalia pod względem frekwencji. Już pierwszy dzień to pokazał, piątek też – mówiła jeszcze przed sobotnim koncertem Angelika Wójcik, przedstawicielka samorządu studenckiego i jedna z organizatorek. – Trochę obawialiśmy się pogody, ale się udało.
Zapytana, czy po dwóch bardzo intensywnych dniach studenci nadal mają siłę na zabawę, odpowiedziała bez wahania: – Studenci bardzo szybko się regenerują, zabawa na błoniach trwa cały czas!
Tak było. Jeszcze na kilka minut przed koncertem Nowatora panowała atmosfera piknikowa i pod sceną znajdowały się pojedyncze osoby, ale gdy tylko znany raper wraz z uroczą wokalistką pojawili się na scenie, przed nią zjawił się tłum fanów. Bawili się tak dobrze, że nie pozwolili artyście zejść ze sceny, wymuszając dwa bisy. Poleciały oczywiście najbardziej znane kawałki, jak „Z lewa do prawa”, „Wrócę nad ranem” czy „Moja panienka”.
– To wyjątkowe Juwenalia na skalę Dolnego Śląska, i – jak mówią sami studenci – jedyne takie w promieniu stu kilometrów – powiedział Konrad Sikora, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – W porównaniu do innych miast, te nasze są zbudowane inaczej. W dużych miastach jest kilka krótszych i mniejszych wydarzeń. Tutaj mamy dużą trzydniową imprezę, podzieloną tematycznie: był hip-hop, był rock, dzisiaj (sobota) będzie bardziej tanecznie – mówił tuz przed koncertem gwiazdy wieczoru – Captaina Jacka.
Kiedy odebrał klucz powiedział, że to tylko na chwilę. – Już za rok znowu trafi w wasze ręce – dodał.
A wieczorny koncert? Captain Jack zrobił furorę na świecie w drugiej połowie lat 90-tych. Wciąż jednak, co potwierdził w Jeleniej Górze, jest w niezłej formie a publiczność przy kawałkach typu „Captain Jack” czy „Drill Instructor” bawi się znakomicie.

J2019ROB (1).JPG
J2019ROB (2).JPG
J2019ROB (3).JPG
J2019ROB (4).JPG
J2019ROB (5).JPG
J2019ROB (6).JPG
J2019ROB (7).JPG
J2019ROB (8).JPG
J2019ROB (9).JPG
J2019ROB (10).JPG
J2019ROB (11).JPG
J2019ROB (12).JPG
J2019ROB (13).JPG
J2019ROB (14).JPG
J2019ROB (15).JPG
J2019ROB (16).JPG
J2019ROB (17).JPG
J2019ROB (18).JPG
J2019ROB (19).JPG
J2019ROB (20).JPG
J2019ROB (21).JPG
J2019ROB (22).JPG
J2019ROB (23).JPG
J2019ROB (24).JPG
J2019ROB (25).JPG
J2019ROB (26).JPG
J2019ROB (27).JPG
J2019ROB (28).jpg
J2019ROB (29).jpg
J2019ROB (30).jpg
J2019ROB (31).jpg
juwenalia_2019_-_plakat_-_nj24.jpg

Komentarze (7)

"studenci bardzo szybko się regenerują" :D

500+ w akcji

To nie tak, u nich stan w miarę znośnego funkcjonowania osiągany jest przy wyższym stężeniu alkoholu w organizmie, a organizm do takiego stanu zdołał się już przyzwyczaić ;)

facjaty pod sceną to sztos

jakie miasto, tacy studenci :o)

Te juwenalia gorsze niż ubiegłoroczne. Tylko trzem p0lkom zalałem formę. W tamtym roku zbrzuchaciłem 4 :(

Nudny jesteś, onanisto.