Mały sukces Beaty Sawickiej

W lutym tego roku B. Sawicka złożyła doniesienie do prokuratury podważając legalność działań CBA. Ale prokuratura twierdząc, że nie doszło w tym wypadku do przestępstwa, odmówiła wszczęcia śledztwa twierdząc, że te wątki będą zbadane w postępowaniu przeciwko niej. Tę decyzję prokuratury podważyli obrońcy Sawickiej, aż w końcu zajął się nią sąd.

I przyznał rację oskarżonej – prokuratura ma wyjaśnić okoliczności i istotę działań prowadzonych przez CBA wobec niej przed formalnym rozpoczęciem akcji w czerwcu 2007 roku oraz charakter jej kontaktów z agentem, który ją uwodził.

Beata Sawicka została zatrzymana 1 października zeszłego roku w czasie zaplanowanej przez CBA kontrolowanej akcji przyjęcia łapówki w wysokości 50 tysięcy złotych w zamian za ustawienie przetargu na sprzedaż atrakcyjnej działki na Helu. Przed wyborami parlamentarnymi CBA pokazywało fragmenty filmów operacyjnych, na których widać, jak Sawicka spotyka się z agentem CBA w parku i przyjmuje od niego kwiaty.