Mężczyzna został zatrzymany tuż przed wieczornym kursem z Wrocławia do Zgorzelca. Wezwani policjanci wykonali test, który potwierdził w organizmie maszynisty obecność narkotyków (szczegóły będą znane po analizie krwi). Przewoźnik w krótkim czasie znalazł zastępstwo i pociąg ruszył z dworca we Wrocławiu z niewielkim opóźnieniem.

Wobec sytuacji, która uderza w poczucie bezpieczeństwa pasażerów spółka wydała oświadczenie: „Koleje Dolnośląskie z przykrością informują, że zidentyfikowano maszynistę, który mógł mieć kontakt ze środkami odurzającymi. Przeprowadzona w następstwie kontrola potwierdziła podejrzenia. Nie został więc dopuszczony do obowiązków służbowych. Będzie również musiał opuścić szeregi KD.
Z zadowoleniem stwierdzamy, że system bezpieczeństwa przewozów w KD funkcjonuje efektywnie. Ostatnie działania zakończyły się sukcesem ale niezmiennie pilnujemy jego szczelności, dostosowując procedury do ewoluującej rzeczywistości. Dla Kolei Dolnośląskich jest to priorytet. Dzięki temu pasażerowie mogą czuć się bezpiecznie w naszych pociągach.”

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.