To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Miejskie spółki pod lupą prezydenta

Miejskie spółki pod lupą prezydenta

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komnalnej w Jeleniej Górze wychodzi z kryzysu – tak wynika z analizy gospodarczej spółek miejskich za trzy kwartały 2008 roku. Na dużym minusie jest za to Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. - To chwilowe, bo sezon grzewczy dopiero się zaczął – tłumaczy zastępca prezydenta Jerzy Łużniak.

Za 3 kwartały tego roku działalność MPGK bilansuje się a nawet przyniosła niewielki zysk (92 tys. złotych). To dobra wiadomość i znaczna poprawa z porównaniu z ubiegłym rokiem. Wg analizy przedstawionej przez prezydenta, działalność MPGK w ubiegłym roku przyniosło stratę w wysokości ponad pół miliona złotych. W tym roku poprawiły się też wszystkie wskaźniki ekonomiczne.

Źle jeśli patrzeć na liczby, wygląda sytuacja w PEC-u. Za trzy kwartały 2008 roku spółka poniosła stratę w wysokości 1,9 mln. złotych! - To nic nadzwyczajnego – tłumaczy Jerzy Łużniak. - Spółka tak naprawdę pracuje pełną parą przez dwa kwartały w roku: pierwszy i ostatni. Zimowy sezon grzewczy dopiero się zaczął. Dlatego wynik na pewno będzie dużo lepszy.
Tym bardziej, że PEC podniósł od 1 listopada ceny za ciepło.

Nieźle prosperują natomiast pozostałe miejskie przedsiębiorstwa. Stabilna sytuacja jest w Wodniku (zysk za 3 kwartały ok. 800 tys. złotych). Niestety naszym kosztem, bo przecież w tym roku podniesiono ceny wody. Wodnik szczyci się, że w tym roku poniósł największe w historii spółki nakłady na modernizację sieci. Nakłady inwestycyjne to 1,4 mln. złotych.

Spory zysk wykazuje Jeleniogórskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Miasto posiada 87 procent udziału tej spółki. Spółki, która w trzech kwartałach tego roku wypracowała zysk netto w wysokości 1,2 mln. złotych.
 

Komentarze (6)

Przecież za ogrzewanie naliczana jest opłata co miesiąc i płatna przez cały rok. Brak zysku PEC-u to chyba bardziej straty jakie są w przesyle ciepła do odbiorców, bo sami odbiorcy zaczęli szanować ciepło przez docieplanie budynków, a przez to zapotrzebowanie na dostawy energii są mniejsze i jak na złość ciepła zima.

Od czasu wyboru nowego prezesa i jego zastępców nic nie zmieniło się na lepsze, jest coraz gorzej, zysków nie ma i nie bedzie, a ściemnianie społeczeństwa dobrymi wynikami firmy już nie trafia do odbiorców, szuka się oszczędności nie tu gdzie trzeba, może sie ktoś zapyta o zarobki pracowników PECu, nie mówie o kadrze kierowniczej tym się ma dobrze, a nawet jeszcze lepiej niż było, prezydent chyba wie co się dzieje w firmie, ile juz ludzi zwolniono ilu odeszło z bidy, zero podwyżek, przestarzały sprzęt, technologia średniowieczna, jest dobrze bo jest ciepło, przy mrozach wszystko szlag trafi, brak pieniędzy na remonty, a ostatnim hitem w firmie było zabranie przez pana BHPowca posiłków regeneracyjnych, bo za duże koszta, nie było nie ma i nie bedzie dobrze w PECu przy takich rządach, pozdro :angry:

no P.Obrebalski wziol sie do pracy wreszcie ,i choc moze wreszcie bedzie porzadek tylko wydaje mi sie ze to troche zapuzno , bo to miasto juz jest tak zasrane przez psy ze normalnie nieda sie chodzic zeby jakies gowno nie wlezc ,ale tego to pan prezydent nie widzi,smieci chaldwmi zalegaja w tej naszej kamiennej az zal patrzec ,rowy pobliskie nie lepsze wiec gdzie pan Obrebalski ma zamiar sie przygladac ,i niby czemu ,juz dwa lata sie przyglada i nic z tego nie wyniklo

natychmiast do zwolnienia.Jako ten odpowiedzialny za spółki z ramienia miasta nie wie że opłaty za ciepło ponoszone przez mieszkańców są stałe przez cały rok. Rozliczenie następuje po sezonie grzewczym.A po sezonie grzewczym są raczej zwroty.Wniosek prosty, jeśli PEC ma straty za trzy kwartały to za cztery powiększy, bo koszty bezpośrednie będą większe.

będą kosztowały więcej niż złoto.A PEC powinny być dawno zlikwidowane a uruchomione ciepło ze źródeł termalnych, panie Obrębalski. Naobiecywałeś gruszki na wierzbie. Gdzie masz te baseny.